Witaj kamia!
zaczne moze od tych cykli bezowulacyjnych. Na jakims w miare sensownym portalu znalazlam taka informację:
a tutaj reszta artykułu : Linemed - Cykle bezowulacyjne, Zdrowie, Poradnik zdrowia więc myślę, że nie masz się o co martwic, a w razie czego pogadaj o tym jeszcze ze swoja gin.
Ale sie ciesze, ze kupiliscie dom
To jednak duza roznica w porownaniu do ciasnych zazwyczaj mieszkan (wiem,bo sama z bloku przeprowadzilam sie do domu). Daj zdjatka domu jak tam juz urzadzisz...a zreszta teraz tez mozesz pokazac 
A kto wie, moze bobasek czekal na przeprowadzke .... najlepiej probujcie od razu, czuje ze to bedzie wasz ostatni cykl starania
U mnie w normie, pierwsze myslalam, ze przegapilam owulacje (bo nawet sobie dni nie liczylam z obietnica) ale potem jakis taki gesty sluz bialkowy mialam wiec sie zabralismy do roboty... w sumie codziennie pracujemy nad tym bo moj juz tak wieczorami sie nie przemecza
---------------------------------------------------------------------------------
nadzieja - oczywiscie, ze warto! Dziecko to najwiekszy dar od Boga i bedac na Twoim miejscu gdybym pragnela mocno bobaska to walczylabym nawet do ostatniej miesiaczki!
zaczne moze od tych cykli bezowulacyjnych. Na jakims w miare sensownym portalu znalazlam taka informację:
Cykle bezowulacyjne, czyli takie, w trakcie których w kobiecym cyklu miesięcznym nie dochodzi do jajeczkowania, pojawiają się u każdej kobiety raz lub dwa razy w ciągu roku. Ich częstotliwość jest o wiele większa w okresie dojrzewania oraz przed menopauzą i mogą one stanowić w tym czasie aż 60 procent wszystkich cykli.
a tutaj reszta artykułu : Linemed - Cykle bezowulacyjne, Zdrowie, Poradnik zdrowia więc myślę, że nie masz się o co martwic, a w razie czego pogadaj o tym jeszcze ze swoja gin.
Ale sie ciesze, ze kupiliscie dom
A kto wie, moze bobasek czekal na przeprowadzke .... najlepiej probujcie od razu, czuje ze to bedzie wasz ostatni cykl starania
U mnie w normie, pierwsze myslalam, ze przegapilam owulacje (bo nawet sobie dni nie liczylam z obietnica) ale potem jakis taki gesty sluz bialkowy mialam wiec sie zabralismy do roboty... w sumie codziennie pracujemy nad tym bo moj juz tak wieczorami sie nie przemecza
---------------------------------------------------------------------------------
nadzieja - oczywiscie, ze warto! Dziecko to najwiekszy dar od Boga i bedac na Twoim miejscu gdybym pragnela mocno bobaska to walczylabym nawet do ostatniej miesiaczki!