reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kiedy bedzie Listopad 2006?

A moja wciaz tkwi glowa w dol i az sie boje zeby pod koniec jakiego numeru nie wykrecila ;)
Dziewczyny, czy Wam sie tez tak jak mnie, dluzy tez tzreci trymestr??? jejku, jak ja juz marze o rozwiazaniu...
 
reklama
Pola mnie sie poprostu marzy rozwiazanie. Mam dosc zlego samopoczucia, ogromnego brzucha, ospalosci i wszelkich innych dolegliwosci. Dzieki Bogu to juz 33 tydzien, bo z dnia na dzien jest gorzej. Chyba wylapalam jakiegos dola...
 
Pola ty sie tak nie spiesszzzzz potem jeszce nie raz bedziesz prosila zeby wrocial do brzuszka......Dorotko a moze to przez nas narzekaczy? ;D
 
Dziewczyny szybko zleci...te ostatnie tygodnie dlużą sie bardzo.....wyobraźcie sobie ze na pąździerniczowkach juz 2 mamy rozdwojone :)
A jeszcze niedawno my pisalysmy kiedy bedzie ten porod..... ;D
....teraz dziewczyny pisza ze sie boją porodu ktory juz tak blisko..he he he
 
Kobitki-śpi mi się nędznie, żylaki mam jak powrozy i jestem wiecznie zmęczona. Czy istnieje ktoś komu odpowiadałby taki stan ciała i przy okazji ducha?? A te malutkie stópki, które tak daja o sobie znać chciałabym już przytulić i ucałować :)
Też przesledziłam porodu wrześniówek. Wciąż się łudzę, że mój będzie 3*B. Błyskawiczny,Bezpolesny,Bezpieczny :) Ładnie to sobie wymyśliłam, co? Czego i Wam życzę.
Czarodziejka, ja nie wyobrażam sobie dłużących się oststanich 2 tygodni, skoro te 2 miesiące już tak bardzo się ciągną.....brrr
 
ja też tak mówiłam...dopóki nie poszłam do koleżanki która ma malca 2 miesięcznego. płacz, płacz, kolki i płacz, trudno wytrzymać. to się troszkę cieszę że moje maleństwo jest w brzuchu. ale czasami już też chcę zobaczyć, przytulić, ucałować. ciężko mi się oddycha, chodzi, a zrobić cokolwiek to tak jakbym przez cały dzień ciężko ćwiczyła. np wczoraj,: odkurzałam w samochodzie a wieczorem nie mogłam przekręcić się z boku na bok, od bólu kręgosłupa. a tu jeszcze pełne dwa miechy przede mną, będzie coraz gorzej. a w dodatku nie mogę być przy małych dzieciach. boję sie ich, nawet nie chcę wziąć na ręce. ale kocham moją niunię. tylko boję się, że nie będę umiała zrezygnować z niektórych rzeczy na rzecz dzieciątka, boję się że sobie nie poradze finansowo, o psychice już nie wspomnę. nie mam mamy która mogłaby mi pomóc gdy będę zmęczona a mój mąż cały dzień w pracy. czy ja to wszystko przeżyję? bardzo się boję, dlatego myślę ze moje maleństwo jest teraz bezpieczne w moim brzuszku, z dala od tych wszystkich codziennych spraw. tylko tyle że chciałabym je przytulić... a ono i tak czasami powie: głupia matka, jak to mówią dzieciaki. jest teraz w ciepełku, chronione przeze mnie, tylko moje...cieszę się tym stanem chociaż jest mi bardzo ciężko. boję się porodu, połogu i wychowywania, ale postaram się przyjąć moje dziecko jak najlepiej będę potrafiła.
pozdrawiam.
 
Anii wybacz ale sie uchichralam z tego co napisalas musisz wyjsc na spacerek i zrobic sobie menicure bo ja do stop juz nie siegam wiec innymtez nie polecam i zdobyc troche entuzjazmu na te ostanie czasy mnaie wszytko przeraza bo jestem nerwus i co bedzie dziecko nerwus i mam nerwus to w domu sjgon a Ptys to chyab na antarktyde sie wyprowadzi!! ;D
 
reklama
Pola a co powiesz jak ja Wiktorka urodziłam 11 dni po terminie (choć jedno z ostatnich usg wskazywało właśnie na 13go grudznia), wtedy to się dłuży i już nie można się doczekać.
 
Do góry