reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmimy...

reklama
Mamy dzidziusiów bezkupkowych spróbujcie przepajac niemowlaki przegotowana woda miedzy karmieniami.Unas dzialalo to lepiej niz herbatki- po godzinie bya kupa gwarantowana.Powodzenia

a może masz jeszcze jakiś sposób na to by dzieciątko chciało wypić tą wodę :baffled: Julka nie znosi picia z butelki :-( trochę mnie to martwi bo zaraz będe musiała wrócić do pracy i jak poradzi sobie babcia :szok::-(
 
Dziewczyny dostałam z firmy Nutricia poradnik żywieniowy i próbki jedzonka ( zupka, kaszka, mleko, herbatka) wyczytałam tam, że dzieciom karmionym piersią od 4 miesiąca trzeba podawać małe ilości kaszek glutenowych aby wyrobic u dziecka tolerancję na gluten. Podawac tak przez dwa miesiące i potem można już normalne ilości. Podobno to jest nowość. Nie słyszałam wcześniej o tym, czy wy coś słyszałyście?? Dodam jeszcze, że dzieciom karmionym sztucznie podaje sie tak samo ale od 5 miesiąca. Bedziecie tak podawać??
 
asze - też to czytałam i tak zrobię. Wydaje mi się, że w takiej dziedzinie, jak karmienie niemowląt nowości poddawane są ostrej krytyce, jeśli tylko coś tam nie gra, a to już chyba ponad rok temu oficjalnie wprowadzono jako nowe zalecenie.
 
Trochę mądrości i wątpliwości ...

Doczytałam wczoraj w "Języku niemowląt" na str. 116 o tym, że bzdurą jest "mit kapusty".
Tzn. że cyt. "Karmiace matki słyszą często zalecenia, by nie jeść kapusty, czekolady, czosnku i tego typu pokarmów, ponieważ mogą one przenikać do ich mleka. To nonsens! Normalna urozmaicona dieta nie ma wpływu na kobiece mleko. przypominają mi się w tym miejscu kobiety indyjskie, których ostra, pikantna dieta mogłaby zaburzyć trawienie [...]A jednak ich pokarm dobrze służy niemowlętom".

I co Wy na to??
 
Weronikaa, lekarz mi powiedział, że wszystko co jemy ma wpływ na skład mleka. Dzięki temu widać, że dziecko nie toleruje na przykład przetworów mlecznych czy jajek, ale to są alergeny. Ale też nie należy ograniczać swojej diety tak długo jak się kończy. Ja musiałam wyeliminować mleko, truskawki, czereśnie, bo potem Milenka ma wysypkę, zielone kupki i ulewa. Ale kapustę, czy bób jem już od jakiegoś czasu. A czosnek i cebulę prawie od początku. Trzeba pamiętać, że układ pokarmowy dziecka dojrzewa i jeśli nawet po kapuście bolał brzuszek, to wcale nie znaczy, że za dwa tygodnie będzie taka sama reakcja.
Poza tym gdzieś kiedyś czytałam, że jeśli kobieta je różne rzeczy, to dziecko chętniej potem sięga po nowe smaki. Ale ile jest w tym prawdy to nie wiem.
Jeszcze mi się przypomniało, że dowodem na to, że jest się tym co się je są cielaki. Jeśli dziecko ma alergię na mleko to nie może jeść cielęciny, bo to mięso jest tak jakby nasiąknięte mlekiem i powoduje taką samą reakcję alergiczną.
A z tym glutenem słyszałam.
 
mamy czteromiesięcznych podajecie już soczki z jabłek?

ja dzisiaj dałam Marysi troszke przecieru jabłkowo-bananowego.. maluteńko - może w sumie pół łyżeczki:-) ale cmokała na całego.. chyba jej posmakowało:-)

asze ja też dostałam ten poradnik i mam taki sam sprzed trzech lat.. porównywałam i w tym starym nie ma takiego zalecenia, a zatem to dosyć nowe.. ale tak zrobię!
 
Asze ja przy Zuzi podawałam rzeczy z glutenem wcześniej niż było wtedy zalecane (chyba od 6-7 miesiąca), bo moja lekarka tak nam doradziła postępować na podstawie jakiś zagranicznych badań. Podobno tylko u nas w Polsce tak długo czekało się na wprowadzenie glutenowych pokarmów do diety maluszka i udowodniono, że powodowało to wiele chorób u dzieciaczków:-(. Ja zaufałam mojej lekarce i jak widać słusznie, bo jak widać teraz jest to już standard...
W przyszłym tygodniu idziemy na szczepienie, więc zapytam o te kaszki w 4 miesiącu!
 
reklama
u nas kupki po truskawkach też zielone :baffled:

a dziś podałam Zuzi soczek jabłkowy i krzywiła się strasznie powolutku sie przyzwyczai :-)
 
Do góry