reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

karmienie piersią i nie tylko

Agnieszka widzę, że u was też dużo mleka.
U nas tak samo...choć tylko w godzinach wieczorno-nocno-porannych.
Wieczorem 180 (piszę o ilości już zrobionego mleka), w nocy raz 250 a drugi raz 210, rano kaszka.

W dzień tylko "dorosłe" jedzenie:)
 
reklama
To Jasiek dużo mleka pije w nocy,ja nie umiem określić ile w nocy pije Nadia,ale nie są to jakieś duże ilości (wszystko wyciągnie przed snem),no i rano więcej pije.Poza tym dostaje jeszcze dwa razy w tygodniu żółtko,przegryzie chlebek,kanapek jej nie robię,bo chodzi z chlebem po całym domu i co jej spadnie na podłogę (np.ser,wędlina),to ponownie sobie nakłada na kanapkę,nie ma mowy o jedzeniu w krzesełku,dostaje spazmów wtedy:dry:
 
6.30- 7.00 - 270 ml mleka z musli i kakao
10.00 ( zlobek) drugie sniadanie - owocek/ lub jogurt z biszptem
12.00 ( zlobek) obiadek dwudaniowy i owocek
16.00 ( zlobek9 podwieczorek - owocek/lub jogurt z biszptem
w domu czasem popodjada torche chrupek

19.00-19,15 kolacja przetarte warzywa z jakim serkiem zageszczone kaszka wielozbozowa ( wielka micha ..bedzie z 300ml)

i nie zapeszajac od 3 tyg ksieciunio nie pije mleka w nocy a bylo 150ml mm ok 3-4 rano..chyba dla naszej wygody
 
asieek u nas ostatnio tak
rano przed śniadaniem 150 ml mleka dziś kakao dostał :-)
około 8. sniadanie- kanapki, jajecznica, itp
11 mleko 150 ml do drzemki- choć to nie zawsze, bo czasem zdąży usnąć, zanim mleczko dostanie ;-)
14-15 obiad- jednodaniowy
17 przekąska- czyli owoc
19.30 160 ml kaszy na mm-łyżeczką,
w nocy nie je :-)
 
Kurcze Tysia szkoda ze sie poddalas, mysle ze przy okazji malej troszke namieszalas, choc z drugiej strony doskonale Cie rozumiem bo ja tez bylam bliska zlamania sie ale stwierdzilam ze skoro jeden dzien sie udalo to nie moge nastepnego dnia zdania zmienic. W dzien juz ok, wieczorami(dzis 3 bez karmienia) troche placze ale po dluzszej chwili sie uspokaja przytula sie do mnie i zasypia, ewentualnie biore na rece i jak zasnie odkladam do lozeczka... wiem ze jeszcze kwestia zasypiania w lozeczku przede mna ale na razie chce nauczyc zasypiania bez cyca a potem bede pracowac nad metoda zasypiania:)
Powodzenia zycze i konsekwencji;):)

wiem że powinnam byc twarda ale Agusia naprawdę żałośnie wyglądała taka zmęczona zębami, płacząca i w ogóle.....Niech sie zeby uspokoja to znowu spróbujemy odstawić....

U nas jedzenie wygląda tak:
ok. 7-8 sniadanie - kanapka, jajecznica, nalesnik czy co tam my jemy
ok 11-12 zupa - 250-350 ml w zależności jaka
ok 15 owoc albo kisiel
ok 16-17 obiad II danie
ok 20 kaszka ryzowa na wodzie (albo z niewielkim dodatkiem mleka) 200-250 ml

Poza tym zostaje karmienie cyckiem - rano po przebudzeniu ok 6-7, jak przyjdę z pracy ok 17-18, przed snem o 21 i w nocy co najmniej 1-2 razy.
Wiem że nie ma mlecznych posiłków, ale wciśnięcie w Agusie chociaż grama mleka czystego graniczy z cudem (musi być Bebilon HA albo Pepti bo po innych skaza wychodzi - próbowalismy). Nawet kasza na mleku ciężko idzie..... Je za to ser żółty w niewielkich ilościach. W międzyczasie pogryza sobie też chrupki, krakersiki dla dzieci |(Safari Junior z Lajkonika - polecam, moja mała je uwielbia ;) ewentualnie herbatniki, ale nie przepada za słodkim.

Wiec widzicie, że u nas odstawienie od piersi musi sie wiązać z wprowadzeniem posiłków na mm, a z tym ciężko idzie....
 
no to ja teraz zmienie troche temat...ale zostane przy jedzeniu.
25 czerwca mamy impreze na zakonczenie roku w zlobku..pewnie bedzie jakies pzoegnanie 3 latkow, ktore odchodza do scula materna ( przedszkola) i ogolnie okazja do spotakania dzieciaczkow i rodzicow wszystkich razem.

Na zaproszeniu napisane jest zeby cos przygotowac do podzielenia sie z innymi..maja na mysli pewnie jakies przekaski...imprezka jest od 10 do 12 dzieciaczkow jest ok 20...plus rodzice ..ale wiadomo,ze nie wszyscy beda

No i moje pytanie jest nastepujace: co moge przygotowac co by podeszlo i duzym i malym

Ja myslalam zeby przygotowac jakies takie tremezzini ( malutkie kanapeczki) a dla dzieci dodatkow przywiesc chrupki krakowskie..tu takich nie ma a dzieci chrupacze uwielbiaja
Macie moze jakies pomysly? dzieciaczki sa w wieku 13 mi miesiecy do 3 lat max
 
Ostatnia edycja:
Agnieszka hhahaaa u nas jest to samo. Kanapka wytarta o podloge lepiej smakuje;) ja juz na to nie zwracam uwagi. W krzeselku je tylko obiadek, przy innym posilku tez dostaje spazmow jak nie moze swobodnie chodzic.
 
o to widzę, że nie tylko moje dziecko ma jakieś ale w temacie jedzenia...nie ma takiej opcji ostatnio, żeby ją nakarmić na krzesełku - zje trzy/cztery łyżeczki i dostaje spazmów. Wyciągam ją wtedy i jemy na stojąco/skacząco/raczkująco itd. :sorry2: kaszę mleczno ryżową to zje ale tylko ze świeżymi truskawkami albo innymi dodatkami...
 
reklama
Do góry