reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

karmienie piersią i nie tylko

a ja mam takie pytanie, widziałam kiedyś w sklepie kaszkę chyba z Hippa o smaku śliwki ale ona była do zrobienia na mleku...
a czy jest może taka żeby ją rozrobić na wodzie? bo ja mojej Mai nie daję mm, więc pozostają mi tylko te kaszki co rozrabia się dodając do wody.

Wydaje mi się, że można. W końcu mleko też jest najpierw rozrabiane z wodą więc co za różnica dla kaszki czy to woda czy woda z dodatkiem proszku ;P Tym bardziej, że jest smakowa.
 
reklama
a ja mam takie pytanie, widziałam kiedyś w sklepie kaszkę chyba z Hippa o smaku śliwki ale ona była do zrobienia na mleku...
a czy jest może taka żeby ją rozrobić na wodzie? bo ja mojej Mai nie daję mm, więc pozostają mi tylko te kaszki co rozrabia się dodając do wody.


http://www.bangla.pl/foto/prod/0004/d/438_01_7820.jpg

kaszki z tej serii co wlasnie podalas plus wszystkie ryzowe mogą być i na mleku i na wodzie rozrabiane.. twoja decyzja...

u nas agata nie tyka wogole kaszek robionych na mleku.. nawet na enfamilu, ktore normalnie pije... jest tylko zdrowy brzuszek lub ryzowa... moje dziecko jest dosc dziwne.... beeeeeeeee
 
ależ tu zaległości miałam...
co do picia to u nas roznie ale raczej niewiele- zwykle ok 50ml i to nie zawsze czasem zdarza sie ok 80ml(doslownie kilka razy wypil 100ml nigdy wiecej), pije praktycznie tylko wode
zoltko na szczescie lubimy, ja rozkruszam w palcach
co do jedzonka to u nas wyglada to mniej wiecej tak:
ok 9 cyc
ok 11 cyc
ok 14 zupka(150-180ml)
ok 15- 15:30 cyc
ok 17 cyc
ok 18:30 owocki
czasem daje owocki kolo 17 ale wtedy przed kapiela musi byc i tak cyc to wole owocki pozniej a mleczko oszczedzic;) na kolacje)
ok 19:30 cyc na dobranoc
a nocki to juz inna bajka niestety

i wlasnie zamierzam troszke ograniczyc cyca, tylko nie wiem czy zamieniac niektore cycowe mleczko na mm czy wprowadzac np rano kaszke? i tu mam pytanie czy powinnam mu najpierw zapodac jakas po 4m-cu a po jakims czasie np po 2tyg te nastepne czy moge od razu np po 6m-cu tylko malymi porcjami wprowadzac?zielona jestem bo my zupelnie cycowi
i jeszcze jedno pytanie: jesli na kaszce jest napisane ze moze byc przygotowana na mm lub preparacie mlekozastepczym znaczy ze musi byc na ktoryms z tych, czy oznacza to ze moze byc na wodzie a moze byc na mm/pm?

aga czy Tomek pije mleczko z butelki czy z kubeczka?
ja w ciemnych barwach widze odstawianie/ ograniczanie cyca:/
 
Nikita, teraz to chyba my będziemy Cię batem pędzić na spacery. Dziecko musi odporności nabierać, i Ty zdaje się też, bo piszesz, że nie ciekawie masz po spacerkach. Walnij sobie jakieś witaminy dla karmiących, bo pewnie masz już spore niedobory i sio się hartować
Biorę witaminy i actimel piję 2 razy w tygodniu,nic to nie daje.:-(

a ja mam takie pytanie, widziałam kiedyś w sklepie kaszkę chyba z Hippa o smaku śliwki ale ona była do zrobienia na mleku...
a czy jest może taka żeby ją rozrobić na wodzie? bo ja mojej Mai nie daję mm, więc pozostają mi tylko te kaszki co rozrabia się dodając do wody.


http://www.bangla.pl/foto/prod/0004/d/438_01_7820.jpg
Ja Kubusiowi robię kaszki na wodzie i dodaję kleiku żeby geste były, te które się na mleku robi. Te bobowita takie z misiem na opakowaniu, owocowe. Wpiernicza aż się kurzy, zwłaszcza z kleikiem kukurydzianym, z ryzowym mniej ale też zjada. I daję mu tą dużą łyżką z paczki hippa, na mniejsze porcje się złości że za mało, za wolno;-)
 
asieek: ja bym zaczela podawac kaszke ryzowa na poczatek... mozesz podac ryzowa i dodac troszke owockow ktore juz toleruje.. choc jak sobie teraz przemysle, to w sumie obojetne czy wezmiesz sama ryzowa czy ryzowa smakowa.. bo Tymus je juz owoce...
drastycznei nie wprowadzaj za duzo.. najpierw kaszke wprowadz.. i mozesz ja robic na czym chcesz.. od wody poczawszy po twoje mleko czy mm zakonczywszy..
 
Asieek, właśnie kaszki zaczęłam podawać zastępujac nimi posiłek cycowy, teraz Kubuś tylko w nocy pije z jednego cyca i rano z drugiego. Wyżej napisałam jak robię, robię na wodzie, a Kubuś przybiera jeszcze szybciej niż na cycu przybierał:-)
 
Biorę witaminy i actimel piję 2 razy w tygodniu,nic to nie daje.:-(


Ja Kubusiowi robię kaszki na wodzie i dodaję kleiku żeby geste były, te które się na mleku robi. Te bobowita takie z misiem na opakowaniu, owocowe. Wpiernicza aż się kurzy, zwłaszcza z kleikiem kukurydzianym, z ryzowym mniej ale też zjada. I daję mu tą dużą łyżką z paczki hippa, na mniejsze porcje się złości że za mało, za wolno;-)

ponoć ostatnio wileka afera byla, ze actimel niestety nie posiada deklarowanych kultur bakterii wzmacniajacych organizm w odpornosc... moim zdaniem masz tak szybko atary bo zwyczajnie zasiedziana w domu jestes... jak tak dalej pojdzie to i Kubus tez moze byc chorowitek... ja wiem ze zimno i nieprzyjemnie.. ale na Boga dzieci potrzebują spacerków... są spokojniejsze i lepiej sie rozwijają....
 
Asieek sporo u ciebie tego cyca.moja mala to juz tak czesto w ciagu dnia nie wola,no ale je tez marnie,w nocy nadrabia za to z cycem.
 
ja z moją zawsze staram się wyjść...chocby na 10 minut....
TO tylko jak jest duży wiatr i pada deszcz to sobie daruje bo u nas bardzo bagniasto jest.
No i nie wspomnę o tym że jak mam 2 zmianę to Maja też nie wychodzi na spacer:((((
 
reklama
:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: A ja tak nie znosze spacerów:-:)zawstydzona/y::zawstydzona/y: Wszystkie koleżanki wychodzą z mężami, a ja swojego nigdy się nie moge doprosić, połażę sama 10 minut i już doła łapię, a pod wieczór już smarkam:-( Poradźcie mi na głównym jak mogę sobie zwiększyć odporność! Ale żeby mnie stać było:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
Do góry