reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

karmienie piersią i nie tylko

reklama
Ogarnęły mnie wątpliwości czy dobrze karmię moje dziecię.
Nadal karmię na żądanie, dodatkowo około godz. 9 pół małego słoiczka z deserkiem, o godz. 14 95g obiadku (zawsze z dodatkiem mięska, nie wiem czy to dobrze? co drugi dzień pół żółtka do obiadku) około godz.18 pół słoiczka deserku z dodatkiem glutenu.
Może powinnam podawać dodatkowo kaszkę?
Jak myślicie?
 
Ogarnęły mnie wątpliwości czy dobrze karmię moje dziecię.
Nadal karmię na żądanie, dodatkowo około godz. 9 pół małego słoiczka z deserkiem, o godz. 14 95g obiadku (zawsze z dodatkiem mięska, nie wiem czy to dobrze? co drugi dzień pół żółtka do obiadku) około godz.18 pół słoiczka deserku z dodatkiem glutenu.
Może powinnam podawać dodatkowo kaszkę?
Jak myślicie?

ja ekspertem żywieniowym nie jestem, ale kaszkę tez staram się podawać
 
Mi lekarka też ostatnio zalecała podawanie kaszki, ale jest ciężko, Franek niemiłosiernie się krzywi, pluje i w ogóle nie chce o kaszy słyszeć, ani z butli, ani z miseczki:-///
 
Mi lekarka też ostatnio zalecała podawanie kaszki, ale jest ciężko, Franek niemiłosiernie się krzywi, pluje i w ogóle nie chce o kaszy słyszeć, ani z butli, ani z miseczki:-///

a jaka podajecie? jest tyle różnych kaszek, że może popróbowac trochę?

np. u nas sprawdza sie glutenowa HIPPA owsianka z jabłkiem :)
 
My narazie odstawiliśmy gluten (mamy wrócić do tematu ok 10 m-ca) więc w grę wchodzą tylko bezglutenowe. Z Hippa próbowalismy coś z jabłkiem, ta owsianka jest z gatunku laszek na dobranoc? Jeśli tak, to ta. Poza tym teraz mamy nestle truskawkową.... Pewnie, że będę jeszcze próbować, ale marnie to widzę... W kaszce jest ponoć wit B.
 
reklama
My narazie odstawiliśmy gluten (mamy wrócić do tematu ok 10 m-ca) więc w grę wchodzą tylko bezglutenowe. Z Hippa próbowalismy coś z jabłkiem, ta owsianka jest z gatunku laszek na dobranoc? Jeśli tak, to ta. Poza tym teraz mamy nestle truskawkową.... Pewnie, że będę jeszcze próbować, ale marnie to widzę... W kaszce jest ponoć wit B.

tak, to kaszka na dobranoc. rozumiem, że jak na razie bez glutenu, to mniejszy wybór... :/ no nic, to pozostaje próbować. A może jakby kaszkę z owocami podawac, to by przeszło?
 
Do góry