reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

karmienie piersią i nie tylko

Blizniakow nie karmilam a teraz bardzo chcialam i bede to robic ile sie da co prawda czasami mam dosyc bo wiecznie z cycem na wierzchu, najgorzej w miejscu publicznym dla mnie rzecz naturalna a niektorzy patrza jakbym zgorszenie siała!!!!!!!!!!!!!!!
Powiem ci ze to oszczednosc i czasu i pieniedzy
no właśnie my jeszcze nie byliśmy nigdzie i tego się obawiam, bo ja, kurczak, jakoś tak nie mam odwagi wystawic cyca w miejscu publicznym... we wtorek mamy wizytę u pediatry, musimy jechac taxi i jak Małemu włączy się syrena, to ja nie wiem co zrobie... stresuję się jak cholerka, tymabrdziej, że na siedząco jeszcze nie karmię, bo nie siedzę na tyłku jeszcze
 
reklama
Ze mna na sali leza la dziewczyna tez ze wczesniakiem ale on po 16 dniach trafil na sale nie chcial za bardzo cyca ssac wiec odciagala mu pokarm do butli jak ty krewetka i maly pil, taki sposob tez dobry bo wiadomo ze pokarm mamy najlepszy:) Wiec sciagaj ile sie da i jak długo dasz rade
 
no właśnie my jeszcze nie byliśmy nigdzie i tego się obawiam, bo ja, kurczak, jakoś tak nie mam odwagi wystawic cyca w miejscu publicznym... we wtorek mamy wizytę u pediatry, musimy jechac taxi i jak Małemu włączy się syrena, to ja nie wiem co zrobie... stresuję się jak cholerka, tymabrdziej, że na siedząco jeszcze nie karmię, bo nie siedzę na tyłku jeszcze

u pediatry jak cie moge bylam kobiety karmilam wiec i mi bylo latwiej a jak bylam u okulisty to poprostu sciaglam do butli i tyle a probowalas na stojaco karmic?( sorry moze pisalas o tym a ja nie doczytalam)
 
nie próbowałam, ale się boję, bo jak trzymam Go na rękach to się jeszcze trzęse jak galareta (niestety brak doświadczenia- pierwszy noworodek z jakim mam do czynienia!! i jakiego sama podnoszę np z łóżeczka)nie wiem jak dam radę, najwyżej będę płakac razem z Nim:))
 
nie próbowałam, ale się boję, bo jak trzymam Go na rękach to się jeszcze trzęse jak galareta (niestety brak doświadczenia- pierwszy noworodek z jakim mam do czynienia!! i jakiego sama podnoszę np z łóżeczka)nie wiem jak dam radę, najwyżej będę płakac razem z Nim:))

dasz rade !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
ja pije wode, rozcienczony sok jablkowy i wspomniana wczesniej herbatke dla karmiacych ktora okazala sie bardzo smaczna.
wczoraj bylam juz tak wymeczona pobytem w szpitalu i niewyspana ze nie mialam sily na przystawianie i mala dostala wieczorem i w nocy butle. noc pieknie przespalysmy i dzis od rana juz tylko piers, jest coraz lepiej :)
nie mam cisnienia na karmienie naturalne, jak beda problemy to nikt mi przez to nie wmowi ze jestem zla matka. uwazam ze to taka sama glupota jak twierdzenie ze kobieta ktora nie rodzila naturalnie nie moze sie nazwac matka bo i tak ludzie potrafia mowic. karmienie piersia jest fajne bo nawiazuje sie bardzo specyficzna wiez z maluszkiem (te wpatrzone we mnie slodkie oczka - bezcenny widok!:)) a poza tym jest ekonomiczne i pod pewnymi wzgledami zdrowsze. ma tez jednak swoje minusy dlatego moim zdaniem kazda kobieta ma wolny wybor za ktory nikt nie powinien jej potepiac. wywieranie presji na mlode matki jest dla nich stresujace i czuja przymus karmienia co zwykle konczy sie problemami z laktacja. bledne kolo.
 
natalik nie ma nic na siłe i nikt nie moze cie do niczego zmusic wiem jak to jest
dokładnie... czasami są sytuacje, że karmic się nie da- z różnych przyczyn. Jak nasz Mały nie spał praktycznie całą noc, a później pół dnia, to daliśmy mu butelkę, ale ja strasznie płakałam, bo mi Go był żal, że nie je z mojej piersi...

też piję herbatkę- Bocianek
 
Mamuśki, które mają problemy z karmieniem.... Pamiętajcie "Miłości nie mierzy się piersią " ... Czytałam krótki artykuł, jak kobieta opowiadała jakie miała problemy i wyrzuty sumienia z tym związane, podsumowała to właśnie tak: "miłości do dziecka i troski o jego zdrowie nie mierzy sie piersią"
 
reklama
dziewczyny a czy wizyta u okulisty to nie powinna być po 4 tyg zycia dziecka??
Ja tak słyszałam
 
Do góry