karmienie piersią i nie tylko

[bali]

ja pytałam dziś naszą lekarke o gluten, powiedziała, że ostrożnie i po 5 miesiącu raczej, a że kaszki ryżowe jak najbardziej, wszystkie zupki warzywne i musy warzywne, owoce

a z krytykowaniem innych - powiem jeszcze raz - każde dziecko jest inne i jak nie narzeka na brzuch i lekarz nie widzi przeciwskazań to w czym problem?

 

[katagorka20]

bali zgadzam się z TOBĄ w 10000%, każda mama najlepiej wie co potrzebuje jej dzieciątko a jeśli zasiega porady lekarza i jest wszystko oki to nie rozumiem w czym problem...jak tak będziemy sie czepiac to cos mi sie zdaje że (przynajmniej ja) przestane pisac co dałam albo czego nie swojej małej...ja kieruje sie zdrowym rozsądkiem i tylko i wyłaczbnie dobrem mojej córuni(nic na siłe)

 

[aguska24mir]

bali ja tez sie z toba zgadzam kazada z nas wie co najlepiej podawac dziecia ja zawsze sie konsultuje z pediatra i skoro on pozwala to nie widze problemu

 

[tysia123]

ja sie zastanawiam dlaczego krytykujecie wampi za to że daje maleństwu kaszke (po konsultacji z lekarzem), a w porzadku są te mamy co daja dzieciom słoiczki od 3 miesiąca. I to nie tylko jabluszko albo marchewke, ale tez morele, banany,itp. Poza tym wiekszosc dzieci forumowych juz od dawna pije herbatke jablko-melisa, ktora tez jest od 4 miesiąca....
KAZDA mama ma prawo żywic swoje dziecko jak uwaza i innym nic do tego. Oczywiscie można wyrazic swje zdanie, ale jak zaczniemy sie krytykowac to zaraz jakies nieprzyjemne sytuacje tu sie pojawia.

 

[estragon]

ja tez nie wiem w czym problem z tymi kaszkami??? w schematach zywieniowych sa kaszki jako zastapienie jednego z wieczornych posiłków...

 

[katagorka20]

estragon ja tez nie wiem o co chodzi dziewczyna z kaszkami ja dziś pytałam pediatre i jak najbardziej dawac kaszki te po 4 mc (ja jak juz cos to kupuje same ryzowe i robie jej na bebilonie1)

 

[estragon]

ja też pytałam dziś o żywienie moją pediatrę, ale o kaszkach na razie nic nie wspominała, na ale my nadal na piersi, wprowadzanie mm idzie nam kiepsko. Mam nadzieję, że enfamil mu posmakuje, bo jak kolejne mleko wyląduje w koszu, to się chyba wścieknę

 

[elwiwas]

jestem tego zdania jak większość. My też mamy dobrego doktora i to z nim wszystko konsultuje, mały już dwa tygodnie dostaje deserki i nic mu się nie dzieję a wręcz przeciwnie, robi prawie codziennie kupki, nie męczy się jak dawniej, a gdy zje słoiczek to widzę jaki zadowolony i szczęśliwy. Dodajemy mu też kaszkę do mleka z racji, że bardzo ulewał i też widać różnice, bo ulewa mu się teraz dużo mnie. Najpierw miał mieć kaszke kukurydzianą bo ryżowa troszkę ciężko strawna ale już od jakiegoś czasu ma kaszki z jabłkiem, bananem i malinami. Na szczęście nic mu nie jest więc niech dzieciak korzysta ze smaków ;D

estargon - i jak z Twoim małym ?

 

[elwiwas]

wampi - my mamy bobovity , kaszka ryżowa z jabłkiem(malinami, bananem)

 

[Frigga]

Moja starsza również pierwsze danie ze słoiczka,za pozwoleniem lekarza, dostała jak skończyła 3 miesiące.Ulewała długo,ale refluksu nie miała więc rozszerzyliśmy jej dietę.I nic jej nie było.i róniez o dziwo nic jej nie jest.
Zosia dostała pierwsze jabłuszko jak miała 3 miesiace i chyba 1 tydzień lub 2,i do tej pory z owoców je tylko jabłka,morele i dzisiaj spróbowała pierwszy raz brzoskwinkę.Z warzyw ziemniak,marchewka,dynia i szpinak.Pediatra kazała nam zagęszczać mleko kaszką ryżową rano i wieczorem i wprowadzać pomału wszystkie słoiczki które są po 4 miesiącu.
Praktycznie to,Zosia jest karmiona identycznie jak starsza córka i z glutenem też mam zamiar poczekać do 10 miesiąca,tak jak było zaledwie kilka lat temu.