N
nataliak
Gość
wczesniejsze wprowadzanie do diety dziecka czegokolwiek innego niz mleko matki albo mleko poczatkowe to nie jest kwestia eksperymentow tylko dojrzalosci ukladu pokarmowego dziecka, juz o tym pisalam. nie bede krytykowac wampi ale nie radze powielac takich pomyslow bo zbyt wczesne podanie dziecku soczku, zupki, kaszki czy kleiku moze podraznic jego uklad pokarmowy i problemy beda przez caly okres niemowlecy albo i reszte dziecinstwa. jesli Wasze dzieci nie najadaja sie mlekiem z butelki to moze to byc wina smoczkow, co firma to inny przeplyw, przydalby sie w takiej sytuacji o jak najwolniejszym przeplywie. 2miesieczne dziecko powinno zjadac 5posilkow po 150ml, 3miesieczne juz po 180ml. jesli nie chca jesc tyle tylko domagaja sie czesciej mniejszych porcji to widocznie nie sa w stanie przyswoic tak duzej ilosci. nie lepiej zaczekac i pozwolic ukladowi pokarmowemu dziecka na to zeby dojrzal do nowosci niz rozwalic mu zoladek i jelita...?