reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

karmienie piersią i nie tylko

Komi o jakiej Ty więzi piszesz? co masz na myśli? że niby kobiety, które karmią butelką nie mają więzi z dzieckiem?
wcale tak sie sadze,moj Krystian wychowany jest na butli i mam z nim taka samam wiez niz z Damiankiem,lecz chodzi mi raczej o taka bliskosc,dla mnie zupelnie inaczej wyglada bliskosc katrmienia butelka niz piersia,wcale nie mowie ze mieszanka jest bleeeeee,wrecz przeciwnie,czasami wydaje mi sie ze jest lepsza od cyca,i jednak bardziej wygodna mimo iz trzeba zrobic ta mieszanke itp a cyca wyciagasz i juz
 
Ostatnia edycja:
reklama
a jakies sa spospby na zanik laktacji? ja juz przeszlam na butelke ale mleko jeszcze mam. nie chce brac tabletek hormonalnych. pije szalwie i odciagam tylko do uczucia ulgi jesli piersi bola. ale moze ktoras z was zna jeszcze jakies domowe sposoby.
 
a jakies sa spospby na zanik laktacji? ja juz przeszlam na butelke ale mleko jeszcze mam. nie chce brac tabletek hormonalnych. pije szalwie i odciagam tylko do uczucia ulgi jesli piersi bola. ale moze ktoras z was zna jeszcze jakies domowe sposoby.
Ja cały czas myślałam, że jak troszkę pokarmu jest to sam zniknie po czasie. Wczoraj szwagierka, która jest położną uświadomiła mi, że nie zawsze tak jest i mogą w piersiach porobić się zastoje pokarmu, no i wtedy zabieg :no:
Dała mi wczoraj jakieś tabletki hormonalne (nie pamiętam nazwy). Mam brać je po pół przez 6 dni i do tego nosić przez ten czas mnijeszy stanik (spać w nim też).

A z naturalnych laktację hamuje podobno picie mięty - chociaż ja piję i pokarm nadal jest (nie dużo, ale jest).
 
Wampi ja chyba pójdę w Twoje ślady do posiłku po kąpieli dam mu kleiku kukurydzianego. Ile tego dosypujesz i do jakiej ilości mleka? Mój mały przed spaniem zjada 150 ml i w ciagu nocy drugie 150ml ale i tak nie ma dłuższej przerwy niż 3-4 godziny. Tylko wczorja przespał 7 godzin w ciagu nocy:-)
 
Ja prawie od samego początku karmię Maję butelką i bardzo to sobie chwalę :) Choćby dlatego, że mogę wyjść na długo i zostawić dziecko z kimś z rodziny w końcu każdy może ją nakarmić :) Mężowi też się to podoba bo on uwielbia ją karmić :p

Co do przygotowywania mleka to ja codziennie rano gotuję wodę w czajniku, przelewam do garnka, studzę i przykrywam przykrywką. W ciągu dnia używam jej do robienia mleka a na bieżąco gotuję wodę w czajniku i dolewam ten wrzątek aby była odpowiednia temperatura czyli 37 stopni, także żaden problem i żadna filozofia :p
Co do sterylizacji butelek, któraś pisała że ją to przeraża...na szczęście żyjemy w czasach gdzie jest mnóstwo różnych udogodnień, przy sterylizacji również. Jako że karmimy od początku butelkami i tylko firmy Tommee Tippee zakupiłam sterylizator parowy tej firmy (koszt 140 zl), mieści się w nim 6 butelek oraz smoczki i inne pierdoły które chcemy wysterylizować (ma tackę na którą można położyć wszystko, także gryzaki itp.) - my mamy 4 butelki 150 ml których używamy wymiennie i wystarcza to na cały dzień (12h). Potem jak wszystkie już wykorzystane, opłukuję je pod bierzącą wodą, rozkręcam, wlewam 80 ml wody do sterylizatora ustawiam butelki, ok. 6 minut i butelki gotowe do użycia :) Wyjmuję po jednej sztuce ze sterylizatora jak potrzebuję, a reszta czeka na swoją kolej bo one są w tym sterylizatorze zdatne do użycia przez 24 godziny, po tym czasie sterylizację należałoby powtórzyć. Dodam że nasza mała nigdy nie miała kolek które czasem są związane również z podawaniem mleka z niedokładnie wymytych butelek.

Co do wprowadzania innych pokarmów niż mleko, ja trzymam się instrukcji podanych na opakowaniach. Jeśli coś jest od 4 m-ca, to poczekam aż Maja skończy 4 miesiące i dopiero jej to podam. Nie będę eksperymentować na dziecku i nie daj boże mojej coś nie podejdzie i będzie ją bolał brzuszek albo coś gorszego...nie darowałabym sobie, także poczekamy. Uważam, że na takie rzeczy przyjdzie czas i nie ma co na siłę tego przyspieszać.
 
Ostatnia edycja:
A mój mały wcale nie chce pić mleka z butelki :-:)-( A że jest bardzo wymagający co do karmienia to wisi przy cycku prawie co 2 godziny... I niestety nawet nigdzie wyjść nie mogę no bo jak?
 
Wampi ja nikogo nie potępiam za to że poda dziecku coś wcześniej czyli np. kaszkę już teraz a nie po skończeniu 4 miesięcy :) Każdy robi jak uważa, najważniejsze żeby na zdrowie dziecku :) Ja wyrażam tylko swoje zdanie i być może przy drugim dziecku je zmienię i też podam wcześniej jakieś kaszki i słoiczki i nie będę tak jak teraz czekała do odpowiedniego wieku :) Narazie wolę dmuchać na zimne i absolutnie nie mam nic przeciwko temu że ktoś robi inaczej. Jeśli wszystko jest ok i nawet lekarz mówi, że można to czemu nie, oczywiście, ja jednak poczekam w końcu mam do tego prawo :)

Co do eksperymentów przy karmieniu piersią to nie wiem nic o tym bo my od prawie samego początku na mleku modyfikowanym, Maja jedynie siarę wypiła i trochę początkowego mleka potem laktacja zanikła, poza tym ja nie "czułam" tego karmienia piersią także specjalnie o nią nie walczyłam i nie żałuję :)
 
Wampi ja tez mam zamiar zacząc podawać pomalutku jabłuszko czy inne wyzalazki, które niby można po 4 miesiącu, zresztą nie będą to od razu jakieś mega ilości ale po troszeczku aby sprawdzić tolerancję
moja pediatra juz na pierwszym szczepieniu powiedziała że od 4 mż można podawać zwłaszcza jeśli się karmi mlekiem modyfikowanym
 
Wampi ja tez mam zamiar zacząc podawać pomalutku jabłuszko czy inne wyzalazki, które niby można po 4 miesiącu, zresztą nie będą to od razu jakieś mega ilości ale po troszeczku aby sprawdzić tolerancję
moja pediatra juz na pierwszym szczepieniu powiedziała że od 4 mż można podawać zwłaszcza jeśli się karmi mlekiem modyfikowanym

No właśnie od 4mż :) Także ja poczekam :)
 
reklama
Do góry