reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Karmienie naszych maluszkow

Ja karmiłłam Adasia do 14 miesięcy pierią. Od 12 miesiąca 2 x dziennie. Do pół roku był tylko na piersi. później doszły zupki i owoce.
 
reklama
A nam polozna na kursie rodzenia powiedziala ze najlepiej jest karmic malenstwo do pol roku! Powiedziala ze matka powinna karmic w sumie 12 miesiecy przy dwojce dzieci czyli po 6 na kazde! Juz nie pamietam dlaczego ale wierze w to co mowi bo ma ogromne doswiadczenei!!!
Ja karmilam piersia do polowy 5 miesiaca!!!
 
aha, jeszcze jedno, dlaczego na siłę odstawiać maluszka od piersi po pół roku, jeżeli mamy pokarm a maluszek chce pić???? bo tak ktoś zaleca? przecież to bardzo indywidualne. Wprowadzałabym dodatkowe pokarmy i nowe smaki ale jednocześnie szedłby cyc! nic na siłę, moim zdaniem maluszek też ma swój rozum.
 
ja probowalam wczesniej podac deserki,czy obiadki ze sloiczka,ale Jeppi nie chcial,wykrzywial sie i plakal przy jedzeniu.Dlatego nie chcialam go zmuszac na sile,skoro wolal przy piersi byc.Pozniej sam zaczal sie domagac i probowac nowych smakow i teraz je ze smakiem:) tylko czasamie zazdroscie Jordana od piersi odrywa i najesc sie biedakowi nie daje.
 
mysle,ze kazda matka chcialaby karmic jak najdluzej,bo to przeciez wspaiale uczucie miec malucha tak blisko siebie.przynajmnie dla mnie bylo za kazdym razem wspaniale.
 
To rzeczywiście wspaniałe uczucie i cieszę się, że tak długo mogłam Adasia karmić:happy: tej bliskości nie da się z niczym porónwnać.
 
Ja karmiłam do 9 m-ca, do końca 5 była wyłącznie pierś. I gdyby mleczarnia sama od tak nie przestała funkcjonować karmiłabym tak długo jak Michał by chciał a mleko by płynęło.

Powiedzcie mi dziewczyny jak wygląda typowy dzienny jadłospis waszych maluszków bo nie mogę przekonać teściowej, że Misiek u Niej je za mało. Choć napisałam jej jak ma Go karmić czym i kedy to ona i tak robi po swojemu i twierdzi, że je za dużo. A tak właściwie to wygląda to tak, że ok 5-6 rano Michał wypije 210 ml mleka potem ok 9 zje małą kromeczkę chleba , później danonek i jakiś owoc i to jest wszystko do czasu kiedy ja wracam z pracy czyli ok 15,30 - 16. Tak więc uważam, że mi Go przygładza a ona dalej swoje że Misiek je za dużo.
 
reklama
Ja karmiłam do 6 miesiąca, chociaż mogłabym dłużej, ale jak wróciłam do pracy, to Niunia zupełnie przestawiła się na butelkę i cyca już nie chciała...

Dzienny jadłospis przedstawia się mniej więcej tak - około 7 200 ml mleka, później zawożę ją do szwagierki, około 10-11 dwa danonki (DUŻE), później koło 14-15 obiadek (je wszystko, więc nie trzeba jest specjalnie gotować, bo je to co szwagierka ugotuje), około 16-17 je jogurcik albo parówki (min 2szt.) i około 19-20 poprawia 200 ml mleka. W międzyczasie jeszcze przegryza herbatniki, prażynki, paluszki, pączusia lub coś takiego i niestety nie chce jeść owoców, więc dostaje musy owocowe BAKUSIA. Czasami jak my jemy obiadokolację koło 20 to potrafi się jeszcze podłączyć do jedzonka:-D W skrócie mówiąc - niezły z niej ŻARŁOK - a już nie może wytrzymać jak ktoś je, a ona nie:-D
 
Do góry