Kolki jednak są nieprzewidywalne i chyba jednak nie zawsze zależą od naszej diety. Wczoraj Agatka męczyła się całe popołudnie i wieczór, a nawet jak udawało jej się zasnąć, to czasem płakała przez sen. Natomiast dzisiaj / odpukać/ cisza i spokój - a przez ostatnie 3 dni jem to samo
. Widać po prostu tak się zdarzyło...
reklama
badaicka
Paulusia i Filipek
Co do kolek to mi połozna poleciła kropelki BioGaia-BioGaia. probiotyk nowej generacji
Dziewczyny, dzielę się z Wami tym co mi wczoraj położna powiedziała: (bo Małgosia nauczyła się jeść z tych silikonowych kapturków i ja też się do tego przyzwyczaiłam, miałam wrażenie, że mniejszy ból i mniej rani mi sutki...) Połozna mi powiedziała, że jak tylko dziecko już wyciągnie sutki (a mi już wyciągnęła) koniecznie trzeba odłożyć kapturki, bo przez nie nie leci mleko drugiej fazy i dziecko może być niedojedzone i nie dość przybierać na wadze...
Nie wiem ile w tym prawdy, ale dzielę się z Wami, położna cudowna, uratowała mnie w czasie nawału, a było trudno, więc raczej wie co mówi ;-) my od dzisiaj bez kapturków![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Nie wiem ile w tym prawdy, ale dzielę się z Wami, położna cudowna, uratowała mnie w czasie nawału, a było trudno, więc raczej wie co mówi ;-) my od dzisiaj bez kapturków
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Co do kolek to mi połozna poleciła kropelki BioGaia-BioGaia. probiotyk nowej generacji
Też o nich słyszałam nawet się zastanawialiśmy nad podaniem małemu :-) Podobno probiotyki nie przynoszą ulgi w kolce ale sprawiają że flora bakteryjna szybciej się rozwija przez co ataki kolki, wzdęcia itp szybciej się skończą :-)
Klementinka
Fanka BB :)
hmmm, tego nie slyszalam i troche wydaje mi sie to dziwne ale nie polemizuje z fachowcem, moja wiedza w tym temacie raczej jest znikoma
spytam mojej co na ten temat wie
lepiej karmic bez kaptorkow bo dzieci lepiej ciagna i laktacja lepsza tylko ten moj maly niecierpliwiec jeszcze niebardzo chwyta moje brodawki
avena dzis pytalam poloznej o te godziny wiszenia na cycu i ona mowi ze to jest ok zwlaszcza wieczorem
wtedy wytwarza sie mniej prolaktyny i dzieci musza dluzej popracowac zeby wyciagnac mleczka
poza tym wieczorem przerabiaja to co sie wydarzylo w dzien i potrzebuja bliskosci
mamy probowac tylko przy cycu i kontrolowac wage
spytam mojej co na ten temat wie
lepiej karmic bez kaptorkow bo dzieci lepiej ciagna i laktacja lepsza tylko ten moj maly niecierpliwiec jeszcze niebardzo chwyta moje brodawki
avena dzis pytalam poloznej o te godziny wiszenia na cycu i ona mowi ze to jest ok zwlaszcza wieczorem
wtedy wytwarza sie mniej prolaktyny i dzieci musza dluzej popracowac zeby wyciagnac mleczka
poza tym wieczorem przerabiaja to co sie wydarzylo w dzien i potrzebuja bliskosci
mamy probowac tylko przy cycu i kontrolowac wage
A pisalam wam kiedys ,ze ta masc bepanthen jest do kitu,ze polecaja purelan i widzicie teraz same. Droga co prawda,ale fajna, błyskawicznie dziala. Ja na poczatku jej uzywalam,a teraz juz nie mam na razie takiej potrzeby.
Co do sztucznego mleka ,ja podaje malemu NAN 1 HA i mam przygotowana wode w dzwaneczku i tylko gotuje mala ilosc wody i mieszam i juz gotowe. Ale w weekend dostane podgrzewacz od kumpleki ,wiec bedzie jeszcze szybciej :-)
Co do sztucznego mleka ,ja podaje malemu NAN 1 HA i mam przygotowana wode w dzwaneczku i tylko gotuje mala ilosc wody i mieszam i juz gotowe. Ale w weekend dostane podgrzewacz od kumpleki ,wiec bedzie jeszcze szybciej :-)
liliti
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Październik 2009
- Postów
- 444
ja ściagam pokarm i karmie mała butelka juz chyba nie wystartujemy z cyckiem.....jak jest potrzeba to awaryjnie dokarmiam ją bebilonem pepti (na recepte) na wypadek nietolerancji krowiego białka po mnie i innych alergii pokarmowych....ale generalnie moje mleczko wystarcza......po jedzeniu dostaje troche herbatki Hipp na polepszenie trawienia .....póki co jest dobrze
Lencja
:)
No to ja muszę przyznać, że karmienie idzie nam raczej bezstresowo, w szpitalu były kilka razy problemy z dostawieniem i efektywnym ssaniem, umiałam Małą tylko na leżąco przystawić i nie zawsze się udawało. Jak Kornelka miała tydzień podczas wizyty w poradni patologii noworodka położna pokazała mi jak dobrze karmić w pozycji krzyżowej, która wyrabia dobry odruch ssania u dziecka i od tego czasu jest super. Od samego początku uważałam aby nie chwytała za płytko brodawek i jak się źle przystawiła to próbowałam raz jeszcze ją przystawiać i odpukać nie mam za wielkich problemów, poza tym udało mi się uniknąć nawału pokarmu, teraz natomiast budzę się w nocy z wyciekającym mleczkiem
Też macie taki problem??
teraz natomiast budzę się w nocy z wyciekającym mleczkiemTeż macie taki problem??
Ja praktycznie co noc mam mokre plamy na koszulce :-( Mój facet twierdzi że najlepszym rozwiązaniem byłoby gdybym spała bez koszulki :-) Ściągam pokarm w nocy ale nie wiele to pomaga, widać to jeden z uroków laktacji.
reklama
a jaka to dokładnie pozycja?pokazała mi jak dobrze karmić w pozycji krzyżowej, która wyrabia dobry odruch ssania u dziecka
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 388
- Odpowiedzi
- 34
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 17
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: