reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kąciki maluszków/wystrój naszego mieszkania - rady porady

Alis - i najlepiej było namoczyć to w całej wannie wody z solą do firan i nie wirować...

Dziewczyny, pokoiki śliczności :)

Mężu dziś zrobił niespodziankę i odgruzował pokoik Stasia! Mam już kącik do karmienia (kanapa, stolik z lampką)
Tylko jeszcze ja muszę ogarnąć biurko które będzie blatem pod przewijak i gotowe :)

Nie wiemy tylko co z rowerami...
 
reklama
Magda mamy ten sam sposob na firanki.

Wonka, kacik sliczny ksiezniczkowy. I fajne ma corka imie. Znam tu jedna Nicole, ale ona ma juz ponad 50 lat, meza ma z Gabonu i 3 z nim synow. Synowie juz oczywiscie dorosli sa. Wlasnie zauwazylam, ze u ciebie barierka z boku obnizona jest, to na to samo wychodzi co obnizac spod lozka, jezeli chodzi o wyjmowanie dziecka. Bardzo praktyczne rozwiazanie ten szynowo obnizany bok.
 
Hihi no bo kto by stał i rypał żelazkiem tyle kilometrów... qrde żadnego prasowania firanek:-)
Ja nawet pościeli nie prasuję bo wiadomo większość z kory. No ale mam też bawełno - satynę, która po praniu wygląda jakby ją ktoś wyrzygał... też nie prasuję. Wystarczą dwie noce i jest już wyprasowana :-D:-D:-D To tak samo z dżinami, wystarczy zrobić 10 przysiadów i już nie czuć sztywnego materiału i wrzynania w kroku :-D:-D:-D
 
Dziekuje dziewczynki za mile slowa:-)
U mnie z baldachimem jest ten problem,ze na gorze jest z plotna ta zielona czesc
a to bez prasowania to kupa straszna,poprostu sie nie da.zreszta ja mam lekkiego jobla na tym punkcie i choc nienawidze to prasuje posciele,zaslony itp.:sorry:

Madzia karuzelka jak dla mnie jest super.my mielismy okazje zobaczyc ja najpierw na wystawie no i juz nie bylo opcji,wiedzialam,ze musi byc ta.
projekcja jest piekna,bardzo wyrazna a zarazem taka pastelowo rozmyta,usypiajaca.
do tego trzy osobne sciezki dzwiekowe
pierwsza muzyka powazna
druga odglosy natury,szum morza i ptaszki
i moja ulubiona bicie serca takie z brzuszka:-)
 
Agate imie dla coreczki wybral tatus,taka byla umowa
ja wybieram dla chlopczyka ,a on dla dziewczynki:-)

Mi z moim imieniem dla synka przyjdzie poczekac;-)
 
Wonka wielgaśne DZIĘKI :-)
Ja z tą karuzelą koszmar przeżywałam.... trochę droga to fakt, ale jest rewelacyjna. I praktycznie przez jakiś miesiąc w ogóle nie mogłam się zdecydować, za dużo tego na aukcjach :baffled:

Co do prasowania.... nienawidzę prasować, dlatego też idę na skróty jak tylko się da. Jestem w tej kwestii baaaaaardzo leniwa, praktycznie prasuję z musu już takie rzeczy, które naturalnie nie dojdą do siebie nawet na ciele....:crazy:
 
Wonka - super patent ma to łóżeczko, ciekawe czy to sie sprawdzi, ale brzmi bardzo zachecająco :)
 
Co do prasowania.... nienawidzę prasować, dlatego też idę na skróty jak tylko się da. Jestem w tej kwestii baaaaaardzo leniwa, praktycznie prasuję z musu już takie rzeczy, które naturalnie nie dojdą do siebie nawet na ciele....:crazy:

to tak jak ja - nie cierpię prasowac - to dla mnie kara! Całe szczescie przychodzi Pani Halinka ktora mnie z tego wyręcza :) a w zasadzie małża - bo to on u nas w domu zajmował sie prasowaniem :)
 
to tak jak ja - nie cierpię prasowac - to dla mnie kara! Całe szczescie przychodzi Pani Halinka ktora mnie z tego wyręcza :) a w zasadzie małża - bo to on u nas w domu zajmował sie prasowaniem :)
ja właśnie patrzę na pełną suszarkę i zastanawiam się kto to będzie prasował i kiedy, czy ja na pewno muszę prasować frottowe śpiochy i kaftaniki?
 
reklama
Do góry