reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kąciki maluszków/wystrój naszego mieszkania - rady porady

ja świeżo po remoncie też mogę cosik nt farb powiedziec;-) jesli chodzi o zmywalnosc:
dulux (mamy w sypialni i dwie sciany u małej) jest najlepsza pod tym wzglem,
dekoral jest gorsza, a najgorsze sa farby magnat (choc kryja super za I-wszym razem) poplamilam przez przypadek sciane podczas czyszczenia fug w lazience (bo to ta sciana obok niej) przetarlam szmatka z czysta woda i dupa..:baffled: plama (nie jedna) do dzis pozostala:crazy:
mamy jeszcze sniezke w przedpokoju i jest ok!
 
reklama
Oto efekt mojej dzisiejszej pracy :) Tam na ścianie przy której stoi szafa, jest wyraźnie widoczna "dziura" tzn. wyraźny brak naklejek, to miejsce na lampkę która z braku wiertarki będzie zawieszona dopiero jutro, lampka taka jak u kilku już dziewczyn czyli niebieska gwiazdka z ikei :p
 

Załączniki

  • 2.jpg
    2.jpg
    20,4 KB · Wyświetleń: 124
  • 1.jpg
    1.jpg
    21,7 KB · Wyświetleń: 115
  • 3.jpg
    3.jpg
    14 KB · Wyświetleń: 108
jak było malowanie u mojej babci, to farba w ogóle nie chciała się trzymać ściany. To był zmywalny kuchenny Dulux. Okazało się, że trzeba malować pędzlem i było lepiej.

Moim zdaniem, czyli zdaniem laika, wiele zależy od ścian i ich odpowiedniego przygotowania.

A teraz co do kącików. To macie śliczne. Alis super wiosennie :))

I oczywiście przesyłam tez spóźnione podziękowania za komplementy w kwestii mojej wrózki elficy ;))

Mam pytanie do Was, czy Wy już macie łóżeczka w pełni przygotowane? Pościel, karuzelę itp?
Ja jeszcze nie, bo nie chcę by się kurzyło Chyba że macie jakiś sposób na to.
A jutro dopiero po sprzątnięciu chałupki zamierzam odwinąć z folii materac...

Chole*** jaką to sklerozę człowiek ma. Jak to się stało, że już nie pamiętam jak to było przy Oli i Ali, hmmmm
 
Tiger u mnie karuzelka jakoś tak na chwile była niby zawieszona a została i tylko co jakiś czas wilgotną ściereczką pluszaki przecieram;) a pościel nie założona i też się właśnie zastanawiam kiedy, pewnie jakoś na tygodniu bo jak nic nie ruszy to w czwartek wybywam do szpitala i licze że już z maluszkiem wróce
 
reklama
Tiger u mnie karuzelka jakoś tak na chwile była niby zawieszona a została i tylko co jakiś czas wilgotną ściereczką pluszaki przecieram;) a pościel nie założona i też się właśnie zastanawiam kiedy, pewnie jakoś na tygodniu bo jak nic nie ruszy to w czwartek wybywam do szpitala i licze że już z maluszkiem wróce

dziękuję :))
ooo właśnie, a ja nawet swojej karuzeli nie rozpakowałam żeby sprawdzić, czy wszystko z nią ok...
A to prezent od teściów.

życzę żebyś wróciła z Maluszkiem :))
 
Do góry