Stopi, Karola my byliśmy z Michałem w szpitalu z powodu tych E.coli. Były 10*5, podawali mu antybiotyk dożylnie. Teraz ma 10*4. Powtarzamy posiew i zobaczymy. Tu w Bielsku jest świetna pani doktor nefrolog, chodzimy do niej. Ona jest przeciwna leczeniu tych bakterii jeśli jest 10*4 antybiotykiem. Powiedziała, że u chłopców bardzo trudno otrzymać jałowy mocz z powodu naturalnego zanieczyszczenia napletka. Mocz pobieramy tylko do pojemników, z woreczkami jest gorzej. Więcej bakterii wychodzi.
Stopitrzymaj się. Mam nadzieję, że wszystko wkrótce się ułoży ze zdrówkiem Lenki. Ja też ostatnie 2 miesiące biegam od lekarza do lekarza i zaliczyliśmy szpital przez 10 dni. Ale wierzę, że wszystko się jakoś ułoży. Mamy problem z prawą nerką, nie jest to jeszcze żadna wada, ale może się różnie rozwinąć. Ja liczę, że zaniknie. Pewnie stąd te zakażenia bakteryjne moczu.
Kiedyś to minie.
Dla pocieszenia mój starszy syn , maił zastój w oby dwu nerkach do tego poszerzone miedniczki, w moczu bakterie, straszyli nas operacją, miał robione badania urografie i cystografie. Nic nie wyszło. W wieku 2 lat nie było śladu po zastoju! Diagnoza taka uroda nerek!