reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jestem na świecie ;-) Porady i Rady....

Nasz pobyt na Mazurach znaknczyl ie po 1dniu. Drugiego zadzwonila pediatra,ze niedokrwistosc u Leny jst coraz wieksza i zoltaczka. Lena zostala skierowana do szpitala. I ak od srody jestesmy w szpialu.

U Leny wykryli KRWIAKA NADNERCZA, juz starego, czyli musial sie rozlac w 1 dobie po pordzie, stad cukeir na poziomie 1 , hipoglikemia, inkubator i silna zoltaczka. Mam zal do lekarzy gdzi rodzilam,ze nie zwrocili wagi na niedokrwistosc, badania krwi wstazuja na to!! Niedokrwistosc+ zoltaczka moze swiadczyc o krwiaku, a oni nie wpadli na to,zeby zrobic jej usg jamy brzusznej.
Jak ten krwiak sie rozlal to krwinki czerwone zaczly sie rozpadac. Bilubiryna jest produktem ubocznym rozpadu krwinek. Przy niedokrwistosci, zolaczka sama nie zniknie, nawet po lampach.
Krwiaka na razie obserwujemy, po wylewie powinien sie wchlonac, lub zrobi sie torbiel. Tylko nadal Lena funkcjonuje na jednej prawidlowo dzialajacej nerce.

Niestety enzymy w watrobie sa podwyzszone i proba watrobowa wyszla zle. Dostala leki na ta watrobe i zoltaczke i nie pomagaja!!! Bilubiryna nie drgnela. U Leny stwierdzono CHOLESTAZE. Dzis zawiozlam jej krew do Centrum zdrowia dziecka na badanie w kierunku GALAKTOZEMII i CYTOMEGALLI.
Na niedokrwistosc dostaje na razie leki krwiotworcze j,ak nie poskutkuja to bedzie przyjmowac serie zastrzykow.

W serduchu ma jednak mala dziurke, ale na szczescie nie przeplwa przez nia krew . Tak wiec na razie nei ma sie czym martwic tylko musimy to kontrolowac.

Niestety ma refluks i juz mi rece opadaja, bo po jedzeniu przez 2h trzeba ja miec na oku , bo sie zapowietrza , dlawi i starszni ulewa. Dostaje na raz 4 rozne leki w kieliszeczkach i przez ten refluks duzo ich zwraca A ja musza ja wazyc przed i po kazdym cycu, zapisywac wage - kontrolujmy ile zjada, bo na razie jej sukces to 500ml na dobe

Jakby bylo malo to w posiewie moczu wyhodowali znow bakterie coli. Jednak jest ich 10 do 4, czyli za malo na zakazenie, ale z drugiej strony nie powinno ich byc. Posiew moczu powtarzylismy, dzis bedzie wynik. Jesli zow je wyhoduja to bedzie trzeba niestety zacewnikowac Lene. Przy cewnikowaniu daja przez 5 dni oslonowo antybiotyk, bo przy tym zabiegu latwo wprowadzic jej jakies zakazenie do uk. moczowego. Mam nadzieje,ze nie bedzie trzeba jej cewnikowac!!!

Na szczescie opieke szpitalna tym razem amy profi, czuje sie jak w prywatnej klinice. A na dodatek pediatra ktora nas przyjmowala to moja koelzanka ze studiow. Nie widzialam jej 3 lata i nie wiedzialm,ze jet juz peditara :tak::tak::tak:


E MAMO , IZA - Lena kicha non stop. Refluks ma stwierdzony, ale jako glowny objaw u niej wzieto - zapowietrzanie sie, ciagle zaksztuszanie sie, dlawienie sie ulewanie , problem z odbiciem, ciagle cofanie sie pokamu do jamy ustnej i z powrotem do zoladka, plucie pokarmem i tak jakby chciala jeszce zjesc- rzuca sie na cyca , ale o wypsuzcza bo jej cos przeszkadza. Przy refluksie trzeba koniecznie ZAGESZCZAC POKARM. Ja jej zaczelam podawac NUTRINION przed karmieniem cycem i jest o wiele lepiej. Teraz w szpitalu ma odstawiony do jutra, bo lekarze musieli poobserwowac ja jak je i zdiagnozowac refluks. Min. przez ten refluks tez tak slabo je, bo che a nie moze.
 
reklama
hej czy któraś z Was karmi dzieciątko bebilonem pepti? .

U nas pepti był odstawiony po pierwszym dniu!!!
Wydawało się że mi chłopak zejdzie... takie cuda się z nim działy.
Lekarka tylko wielkie oczy robiła jak opowiedziałam jej co miałam w domu. Ale kupy w tym dniu nie było!!
 
Stopi jak czytam to, co piszesz to jestem pelna podziwu.
Wytrwalosci i miejmy nadzieje, ze Wasze problemy zdrowotne nie beda trwaly wiecznie. Naprawde powodzenia zycze. Ja bym chyba juz dawno sie zalamala. Dzielna kobieta jestes :-)
 
STOPI DUUUUUUUUUŻO ZDRÓWKA DLA LENKI.
Co TY przechodzisz to jeden PAN BÓG wie.Niech szybko zdrowieje i już wiecej tam nie wraca!!!
JESZCZE RAZ DUUUŻO ZDRÓWKA!!!
 
stopi duuuuużo zdrówka dla Lenki a dla Ciebie duzo siły, chociaż i tak silna kobitka jesteś. Jestem pełna podziwu dla Was!

beata a próbowałaś wodny roztwór fioletu gencjanowego na te pleśniawki? brudzi buxkę-owszem, ale u znajomej tylko to podziałało.
 
Ostatnia edycja:
beata powikłaniem po pleśniawkach może być język, który wygląda jakby go przeorano w prawo i lewo. Wiem z własnego doświadczenia (ja tak mam). Nie boli to ani nie wpływa na nic, ale wygląda dość nieestetycznie.

My na całe szczęście powoli zaczynamy wychodzić z niedokrwistości :-) Ostatnie wyniki były już w normie :-) Aaaaaaa no i za nami już pierwszy zjedzony owoc :-)
 
Dziekujemy!!

Niestety w drugim posiewie tez rosna bakterie coli i Lena byla cewnikowana. Dla mnie zakladanie tego cewnika jej bylo o wiele gorszym przezyciem niz te wszystkie klucia, a Lena darla sie jak nigdy wczesniej.. Nie zdawalam sobie sprawy,ze az tak ciezko jest namierzyc u dziewcznki mala dziureczke i zalozyc cewnik. 5 osob bralo udzial w zakladaniu cewnika, ale udalo sie!!! Niestety zalozenie cewnika automatycznie wiaze sie z podawaniem antybiotyku przez 5 dni- profilaktycznie, bo mogli wprowadzic niechcacy bakterie.
Tak wiec optymistyczna wersja to jeszcze tylko 6dni w szpitalu, mniej optymistyczna-jak wyhoduja wiekszosc ilosc b. coli 10-14dni.


Ale mam tez doba wiadomsoc nie ma GALAKTOZEMII a tego balam sie najbardziej :tak::tak::tak::tak:
 
reklama
Do góry