reklama
Ja nie stosuję Sudocremu tylko Alpikę - na szkole rodzenia mówili nam że ma lepsze właściwości lecznicze i rzeczywiście konsystencję ma bardziej jak maść cynkowa. Moja Agatka kiedyś też miała takie krosteczki ale to było dawno temu przez to że niedokładnie smarowałam tam Linomagiem przy przewijaniu a kupki jeszcze były częste i rzadkie, potem przez pare dni smarowałam Alpiką i zeszło, ale trudno mi powiedzieć czy u Was chodzi o to samo...
maylah
Fanka BB :)
Beatka, mój Filipek po pierwszym jabłuszku mial takie czerwone krosteczki pod jajeczkami, posmarowałam kremem nivea sos nutri sensitive i zeszły, ale nie wiem czy to było od jabłuszka, czy od czegoś innego
Mamuśki pomóżcie, mam ogromny problem z usypianiem , małego! Do pewnego czasu zasypiał bez problemu w łóżeczku , później jak mu się ząbki wyżynały, to musiałam zrezygnować z tej metody bo się zanosił płaczem. Teraz na rękach płacze i to samo w wózku płacze, wygina się na wszystkie strony! W końcu po prostu pada zmęczony płaczem, ale to trwa dobrą godzinę i cały czas musi być na rękach, mało tego muszę go co chwila przekładać w inną pozycje, czasami jak juz nie ma siły to zasypia przy piersi!
justysia85
Fanka BB :)
mam pytanie, od 4 dni daje malej jabluszko i odkad jej daje kupki byly jasno zielone a dzis kupka ciemnozielona, w kolorze zgnilej zieleniczy to normalne po jablku?
:-)niuta u nas tez tak jest,raz zasnie w bujaczku ,raz na rekach i tak skaczemy ,a jak jest bardzo zmeczony to po kwikach sam zasnie.Naprzykład wieczorem ,to domaga sie bujaczka i jak tak porzadnie zasnie to go przekładam do łóżeczka.Dziś dałam mu swoja poduszke do łóżeczka ,aby czuł zapach spał.Ale niewiem czy to od tego!!!hmmm??
Ostatnia edycja:
Beacia82
Lipiec'09,Sierpień'12
BEATA26 mój jak miał identyczne krostki jak u Juli to smarowałam to grubo bepantenem mascia i po 3 posmarowaniach nie było sladu.Ja sudocremu zadko uzywam.
BEATA Z juz sama nie wiem moze ona jednak nie toleruje tego jabłuszka skoro kupa zgniło zielona,moze ktos inny sie wypowie.
NIUTA,mój by za chiny nie usnoł w łóżeczku,po kapaniu kładziemy sie do mnie on wciaga cyca i jak juz go spanie bierze to upomina sie o smoka czasem pogada,pomarudzi i wtedy smok i lulu przytulony do mamy.A póżniej go przekładam do łóżeczka.Nie wiem czy on sie nauczył ze to ja go na noc usypiam,bo wczoraj po cycu nie był bardzo spiacy,wiec go zostawiłam zeby poczte przejrzec a mąż poszedł do niego i chciał go uspic,mały tak sie rozryczał jakby go ze skóry obdzierali,a mama tylko na łóżiu przytuliła a on od razu w kime.A moze Maksia te zabki tak wieczorami bola.?ASIA KB ja daje cyca troche,:-)
BEATA Z juz sama nie wiem moze ona jednak nie toleruje tego jabłuszka skoro kupa zgniło zielona,moze ktos inny sie wypowie.
NIUTA,mój by za chiny nie usnoł w łóżeczku,po kapaniu kładziemy sie do mnie on wciaga cyca i jak juz go spanie bierze to upomina sie o smoka czasem pogada,pomarudzi i wtedy smok i lulu przytulony do mamy.A póżniej go przekładam do łóżeczka.Nie wiem czy on sie nauczył ze to ja go na noc usypiam,bo wczoraj po cycu nie był bardzo spiacy,wiec go zostawiłam zeby poczte przejrzec a mąż poszedł do niego i chciał go uspic,mały tak sie rozryczał jakby go ze skóry obdzierali,a mama tylko na łóżiu przytuliła a on od razu w kime.A moze Maksia te zabki tak wieczorami bola.?ASIA KB ja daje cyca troche,:-)
Ostatnia edycja:
justysia85
Fanka BB :)
Dziewcyny mi sie ie wydaje ,że ta wysypka po jabłku i w tym miejscu.Przeciesz by wyszła na całym ciele.
A po drugie jak zjadłam sałate czy inne warzywo to kupke miał tez zieloną,tak jest z owocami i warzywami.Poczytajcie w ksiażkach!!
A swoja droga z tego co wiem jabłko nie jest zabardzo alergiczne!!
Ja dałam wczoraj zupke z marchewka i od wczoraj kupy
widać,ehhh!!!
A my też od jabłka mamy zieloną kupcie!
A po drugie jak zjadłam sałate czy inne warzywo to kupke miał tez zieloną,tak jest z owocami i warzywami.Poczytajcie w ksiażkach!!
A swoja droga z tego co wiem jabłko nie jest zabardzo alergiczne!!
Ja dałam wczoraj zupke z marchewka i od wczoraj kupy
widać,ehhh!!!A my też od jabłka mamy zieloną kupcie!
reklama
beata26
szczęśliwa mamusia :)
na twoim miejscu zaczełabym dawać kaszkę do mleka najpierw po jednej płaskiej łyżeczce przez kilka dni i niech pije z butli. Moja się tak zapchała po kaszce choć dostawała duzo wody, ze 3-4 dni kupki brak, okropne gazy i prawie wcale snu w nocy. Teraz jej dajępo jednej małej łyżeczce i jest ok, za kilka dni zwiększę do 2 łyżeczek. Na opakowaniu jest podane 3-4 łyżki ale ja uwazam że to stanowczo za duzo dla takiego maluszka jak na początek.hej dziewczyny mam pytanie;-) postanowiłam dawać mojej córci kaszkę na noc karmiąc ją z łyżeczki. Czy wobec tego mam jej potem dać popić?? Ta kaszka jest gęstawa więc nie chcę żeby ją zapchała
Dzięki Wam kobitki, jutro kupięten bepanthen i liczę że pomoże.
