Jedna czy dwie?

[asia.joanna]

Na badaniach prenatalnych i tak dodatkowo robią betę przy badaniach pappa. Ja po poronieniu nie bardzo chce się nastawiać na rosnącą betę, bo może rosnąć i tak mogę znowu poronić. Prawidłowo czy nie, pierwszy trymestr to dla mnie znak zapytania. Dlatego jakbym miała kontrolować przyrost to ewentualnie jak ciąża będzie mniej narażona na stratę. Bardziej w takim celu. Zrobiłam raz w celu potwierdzenia ciąży i więcej bez wskazań lekarza raczej nie będę robić. Ze względu na strach i stres, wolę ich unikać jak najdłużej się da.

Wolne beta HCG przy prenatalnych a beta HCG do potwierdzenia ciąży to dwa zupełnie różne badania. Wiem o czym mówisz bo mi beta też przyrastała prawidłowo a i tak w 11tc poroniłam.

 

[Aleksandraan]

Wolne beta HCG przy prenatalnych a beta HCG do potwierdzenia ciąży to dwa zupełnie różne badania. Wiem o czym mówisz bo mi beta też przyrastała prawidłowo a i tak w 11tc poroniłam.

No fakt, że to dwa różne badania. w każdym razie przekaz był taki, że nie chce w pierwszym trymestrze się na nic za bardzo nastawiać dlatego bez zaleceń nie zamierzam się dodatkowo katować myślami czy beta prawidłowo wzrasta. W pierwszej ciąży nawet nie pamiętam czy badałam betę z krwi.. W drugiej ciąży, którą poroniłam badałam betę i wszystko ładnie wzrastało, a i tak się nie udało utrzymać ciąży. Teraz myślę, że lepiej zostawić wszystko losowi, jeśli mam utrzymać ciążę to utrzymam. Taką mam nadzieję. Zamierzam być pod kontrolą lekarza i dbać o siebie jak najlepiej potrafię. Leczę się na niedoczynność tarczycy i na szczęście przed zajęciem w ciążę teraz udało mi się zbić tsh do 0,700.

 

[asia.joanna]

No fakt, że to dwa różne badania. w każdym razie przekaz był taki, że nie chce w pierwszym trymestrze się na nic za bardzo nastawiać dlatego bez zaleceń nie zamierzam się dodatkowo katować myślami czy beta prawidłowo wzrasta. W pierwszej ciąży nawet nie pamiętam czy badałam betę z krwi.. W drugiej ciąży, którą poroniłam badałam betę i wszystko ładnie wzrastało, a i tak się nie udało utrzymać ciąży. Teraz myślę, że lepiej zostawić wszystko losowi, jeśli mam utrzymać ciążę to utrzymam. Taką mam nadzieję. Zamierzam być pod kontrolą lekarza i dbać o siebie jak najlepiej potrafię. Leczę się na niedoczynność tarczycy i na szczęście przed zajęciem w ciążę teraz udało mi się zbić tsh do 0,700.

Rozumiem co masz na myśli. Dobrze jest się na nic nie nastawiać, ale zawsze tyłu głowy są jakieś myśli. Ja aktualnie 22+4 i też staram się żyć z dnia na dzień a raczej od wizyty do wizyty

 

[Aleksandraan]

Rozumiem co masz na myśli. Dobrze jest się na nic nie nastawiać, ale zawsze tyłu głowy są jakieś myśli. Ja aktualnie 22+4 i też staram się żyć z dnia na dzień a raczej od wizyty do wizyty

Mimo wszystko to już półmetek. Zleci do końca zanim się obejrzysz, niczym się nie przejmuj. Doskonale wiem jak to jest łapać różne dziwne myśli i chyba muszę sobie znaleźć jakieś zajęcie, żeby oczyścić głowę.. Może zacznę znowu rysować po poronieniu narysowałam jeden rysunek aniołka i jakoś dalej nie poszło. A chciałam sobie to powiesić na ścianę w sypialni.

 

[asia.joanna]

Mimo wszystko to już półmetek. Zleci do końca zanim się obejrzysz, niczym się nie przejmuj. Doskonale wiem jak to jest łapać różne dziwne myśli i chyba muszę sobie znaleźć jakieś zajęcie, żeby oczyścić głowę.. Może zacznę znowu rysować po poronieniu narysowałam jeden rysunek aniołka i jakoś dalej nie poszło. A chciałam sobie to powiesić na ścianę w sypialni.

Staram się nie myśleć negatywnie, ale w tamtym tyg dowiedziałam się, że taka właściwe dalsza znajoma przestała czuć ruchy w 30tc i pochowała synka.. Wszystkie badania w ciąży miała super, dziecko zdrowe. Nie dopytywałam o szczegóły, koszmarna sytuacja, dramat.. Rysunek piękny, może po prostu jeszcze nie dojrzałaś do decyzji o zawieszeniu go na ścianie bo strata cały czas boli tak samo, mimo kolejnej ciąży, ale kiedyś ten moment na pewno nastąpi

 

[Anna199]

Dziewczyny witajcie ponownie. Mam pewien problem. Byłam wczoraj u ginekologa ale nie widział pęcherzyka widział za to dwa czarne osobne punkty ale ciąży nie potwierdził. Kazali wykonać jeszcze raz bhcg . Wynik 263 ale lekarz stwierdził że to zbyt mały przyrost. Nie wiem co myśleć...

 

[Anna199]

Dodam że pierwszy wynik 4 dni przed miesiączką 21.10 =26 kolejne badanie wykonane 27.10 wynik =263

 

[Aleksandraan]

Dodam że pierwszy wynik 4 dni przed miesiączką 21.10 =26 kolejne badanie wykonane 27.10 wynik =263

Wydaje mi się, że jest po prostu za niski poziom hcg, żeby było coś widać na usg. Według kalkulatora Twój przyrost jest w normie.. Powtórz może jeszcze raz betę za 2 dni

 

[asia.joanna]

Dziewczyny witajcie ponownie. Mam pewien problem. Byłam wczoraj u ginekologa ale nie widział pęcherzyka widział za to dwa czarne osobne punkty ale ciąży nie potwierdził. Kazali wykonać jeszcze raz bhcg . Wynik 263 ale lekarz stwierdził że to zbyt mały przyrost. Nie wiem co myśleć...

Zdecydowanie za niska beta żeby cokolwiek zobaczyć na usg. Niby od 1000 coś widać, ale wiele razy dziewczyny mówiły tutaj, że pęcherzyk miały dopiero przy becie ok 3000. Cierpliwości

 

[Anna199]

Ahh podtrzymujecie mnie na duchu. Dziękuję . Nawet dopiero od 3000 ? To faktycznie muszę się uzbroić w cierpliwość. Podpowiedzcie czy mogę już poinformować szefostwo? Czy nie bedzie zbyt szybko?