Ja też już wózeczki mam wybrane. Różnią się znacząco od tego o czym myślałam na początku tj. Quinny Mood. Przejrzałam w necie kilkadziesiąt blogów i kilkaset stron z wózkami i wybrałam mam nadzieję właściwie
Okazało się, że żaden wózek nie jest w stanie zaspokoić wszystkich moich wymagań i potrzeb więc będą dwa. Ze względu na cenę wózków, które wybrałam kupię najprawdopodobniej w obydwu przypadkach używki. Pierwszy i podstawowy wózeczek to Bugaboo Cameleon 3 . Wybrałam najnowszy model ze względu na mega dużą budkę. Wózek ma obracaną rączkę, wielki kosz i wspomnianą już ogroooomną budkę zarówno w wersji zimowej , jak i letniej. Dla mnie idealny bo na pewno podczas spacerów będą robione też zakupy na lokalnym bazarku więc ten kosz to super sprawa.Zdaję sobie sprawę , że ze względu na specyficzny wygląd wózek ma wielu przeciwników, ale jak dla mnie spełnia wszystkie wymagania dobrego wózka miejskiego. Cena używanego wózka to ok. 3000-3500 dlatego poważnie rozważam też zakup Bugaboo Cameleon 2 w cenie poniżej 2 tys. i dokupienie tylko dużej budki za jakieś 150-200zł
bo w Cameleonie 2 oryginalne budki są znacznie mniejsze.
Drugi wózek muszę nabyć ze względu na częste poruszanie się samochodem. Jest duże prawdopodobieństwo,że będę musiała odbierać dziewczyny z przedszkola razem z maluszkiem. Przedszkole mieści się jakieś 3 km. od mieszkania więc muszę dojeżdżać. Jako wózek dodatkowy wybrałam Babyzen Yoyo.
To lekka spacerówka, która składa się bardzo szybko , w zasadzie jednym ruchem do rozmiarów torby. Ma możliwość zamontowania wkładki dla noworodka, ale z tego raczej zrezygnuję i będę montowała fotelik na stelażu.
Wrzucam foty wózków tylko kolorystyka jest inna, niż ta, która mi się podoba
Zawaliłam prawie całą stronę- wybaczcie