reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jak się zabezpieczacie? Najlepsze środki antykoncepcyjne.

Zaszłam w ciążę...

  • stosując pigułki antykoncepcyjne

    Głosów: 6 4,5%
  • stosując prezerwatywy

    Głosów: 17 12,9%
  • przy stosunku przerywanym

    Głosów: 13 9,8%
  • przy innej antykoncepcji

    Głosów: 6 4,5%
  • nie zabezpieczałam się/planowałam ciążę

    Głosów: 92 69,7%

  • Wszystkich głosujących
    132
Kusiu, zatem życzę Ci powodzenia, mi się nigdy nie unormowało, i szczerze mówiąc dochodziłam zawsze do wniosku, że skoro mój organizm reaguje permanentnym krwawieniem na tabletki, to znaczy, że nie są one dla mnie dobre i nie będę się faszerować hormonami. Może Tobie się unormuje, trzymam kciuki.
Co do lekarzy, to szczerze mówiąc nie zawsze im ufam, bo np. mój ginekolog namawiał mnie wiedząc że mam problemy po tabletkach hormonalnych (i to po wszystkich wypróbowanych rodzajach, a było ich sporo, z różnymi dawkami hormonów) - na spiralę Mirena, która również zawiera hormony i po której jestem pewna też miałabym non stop krwawienie...
 
reklama
a u mnie się skomplikowało. dziś postanowiłam,że jeszcze rok będę na tabletkach, aż skończę szkołę ale... dziś pojechałam po receptę, a na drzwiach: 26.06.2009 nieczynne. ups... mam ostatnią tabletkę na dziś.... w aptece sprzedać nie chcieli, muszę czekać do pon, miałam pojechać we wtorek ale nie wyszło i tak sobie zrobiłam. Ktoś wie, czego mogę się spodziewać do poniedziałku??
 
Agnieszko, okresu możesz się spodziewać ;-) Może znajdziesz innego lekarza, który Ci wypisze receptę? choćby lekarza rodzinnego? (chociaż nie wiem, czy oni mogą) albo innego gina....
 
Agnieszko, pewnie jeżeli pominiesz jedną tabletkę to nic się nie stanie, tylko w ulotce jest napisane, że przez następne 7 dni będziecie musieli stosować dodatkowe zabezpieczenie.
 
Kusiu, zatem życzę Ci powodzenia, mi się nigdy nie unormowało, i szczerze mówiąc dochodziłam zawsze do wniosku, że skoro mój organizm reaguje permanentnym krwawieniem na tabletki, to znaczy, że nie są one dla mnie dobre i nie będę się faszerować hormonami. Może Tobie się unormuje, trzymam kciuki.
Co do lekarzy, to szczerze mówiąc nie zawsze im ufam, bo np. mój ginekolog namawiał mnie wiedząc że mam problemy po tabletkach hormonalnych (i to po wszystkich wypróbowanych rodzajach, a było ich sporo, z różnymi dawkami hormonów) - na spiralę Mirena, która również zawiera hormony i po której jestem pewna też miałabym non stop krwawienie...

Ola hmmm i tu sie z Tobą nie zgodzę. też próbowałam różnych tabletek anty i za każdym razem krwawiłam:baffled::baffled::baffled: Nie ważne jakie by były I, II czy II fazowe zawsze to samo. Mnie lekarz tez namówił na Mirene i założyłam ją w ty roku i na dzień dzisiejszy jestem BARDZOOOOO zadowolona:tak::tak::tak: Miałam na poczatku lekkie krwawienia potem brudzenia itp ale teraz powoli wszystko ładnie mi sie normuje:tak::tak::tak: Fakt czasem mam jakies skurcze podbrzusza ale wydaje mi sie ze poprostu organizm daje znac ze powinna byc ovu lub @. A tak to gicior. Ja polecam!!!!
 
Ola K. dzięki za pocieszenie:) my i tak sie zawsze!! zabezpieczamy bo M.. hmm... chyba nie wierzy tabletkom... :)

dziś pomijam, zobaczymy co się stanie. piątek:pomijam, sobota:biorę, ale niedziela:znów muszę pominać
 
Agnieszko, wobec tego w ogóle nie widzę problemu, skoro i tak się zabezpieczacie inaczej. Szczerze mówiąc, w takiej sytuacji ja bym już się nie faszerowała hormonami...

Czarna, to super, że tak zareagowałaś na Mirenę. Ja po tabletkach nie miałam plamienia ani łagodnego krwawienia, tylko jak by tu rzec - potop szwedzki. I skoro działo się tak również po tabletkach zawierających ten sam hormon, co Mirena, lub inny hormon z tej grupy (np. po Cerazette), uznałam (zresztą w porozumieniu z inną panią doktor) że jest zbyt duże ryzyko, że po 2-3 miesiącach będę już tak zdesperowana, że po prostu każę sobie wyjąć Mirenę i kasa pójdzie w błoto. Nie należę do kobiet, które by spokojnie czekały, aż się wszystko unormuje, niestety te krwawienia miały kolosalny wpływ na moją psychikę, nastrój, dlatego założyłam wkładkę Copper T, i jest bardzo dobrze.
 
reklama
ja też bym już przestała z tabletkami, ale używamy gumek a one same nie dadzą takiej pewności.
Miałam urlop dziekański z powodu ciąży i mam jeszcze rok szkoły, muszę! ją skończyć...

dawkę wczorajszą pominęłam,czuję się jak przed samiuśkim okresem ale na raie się trzymam.
 
Do góry