reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

jak poznałyście swoją drugą połówkę?

fajne opowieści:tak:
Mojego męża poznałam na...imprezie:tak::-D Przyjaciółka wróciła z rocznego stażu we Francji i poszłyśmy na miasto (w trójkę )zabalować. Tańczyłyśmy sobie na prakiecie i mi się spodobał chłopak, który na mnie patrzył. Jego oczy hipnotyzowały mnie po prostu!!! I tak jedna piosenka, druga bliżej, trzecia jeszcze, a przy czwartej to już nie wiem, gdzie były moje przyjaciółki.
Love od pierwszego spojrzenia:-D Od razu wiedzieliśmy, że się pobierzemy i będziemy mieć 3 dzieci. (na razie jedno i drugie w planach całkiem bliskich:tak:) Po 10 miesiącach mi się oświadczył, a w przeddzień drugiej rocznicy poznania się mieliśmy ślub:tak:
 
reklama
Wyjechalam do Niemiec do kolezanki na wakacje tzn to mialy byc tylko wakacje ale skonczylo sie na malzenstwie wiec tak
Pierwszego Dnia juz go poznalam w autobusie okazalo sie ze jest sasiadem kolezanki i tak przychodzil dziennie na kawe proponowal wspolne wyjscie itd wiec sie skusilam to nic ze ja nic nie umialam po Niemiecku a on nic po Polsku porozumiewalismy sie rekami nogami ale jak to sie mowi zakochani zawsze sie jakos dogadaja ;-);-):-D:-D
Na poczatku kolezanka byla naszym tlumaczem

no i tak po 5 miesiacach zamieszkalismy razem po 8 miesiacach wzielismy slub jestesmy szczesliwym malzenstwem od prawie 5 lat i ogromne szczesliwymi rodzicami od 1,5 roku:tak::tak::tak:
 
Ja natomiast, swoją drugą połówkę znałam juz w podstawówce;-) na dodatek jego mama uczyła mnie:-) dopiero w liceum nasze drogi się rozeszły. Po maturach jakoś znów na siebie wpadliśmy i tak od słowa do słowa, od kawy do kawy ;-) zostaliśmy parą a teraz od dwóch lat małżeństwem:-)
 
Super historie:tak::-D

Ja kiedy byłam mała powiedziałam sobie że te jedyny będzie miał na imię Łukasz, będzie starszy o 2 lata, będzie blondynem niebieskookim, aż któregoś dnia zmieniając szkołę trafiłam na niego, od razu wpadliśmy sobie w oko, czułam że muszę iść do tej szkoły,poszłam tam dla niego.
całe wakacje o sobie myśleliśmy. Miesic na niego czatowałam. Poznaliśmy się oficjalnie na początku października, jakie było moje zdziwienie kiedy okazało się że ma na imie Łukasz:tak::blink: Oby dwoje jesteśmy z października on z 15 ja z 19 nasz synek też miał być ale z 1, wybiła się gadzina i wyszedł 15.09. Październik to nasz msc. Po ślubie półtora roku jesteśmy.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Fajne te Wasze historie.
Ja mojego męża poznałam w autobusie.
Ja miałam 19 lat on 21 i był kierowca tego autobusu. Wracałam ze szkoły 17km, on jeździł często na mojej trasie ale nigdy specjalnie nie zwracałam na niego uwagi - byłam wtedy z innym chłopakiem. Aż któregoś dnia jak wsiadałam on pierwszy powiedział mi "dzień dobry" (wczesniej się nie odzywał ani ja) rozbawiło mnie to bo on jest starszy i tylko o dwa lata i taki tekst. Po jakimś czasie zaczęliśmy sie spotykać ja zerwałam z tamtym chłopakiem i już minęło 5 lat od tamtego wydarzenia.
 
a ja moja polówkę poznałam wieczorowa letnia pora , tak zwyczajnie na ulicy ;)
 
reklama
Ja swojego poznałam w pracy, sprzedawałam winiety na niemieckie autostrady, a on byl jednym z kierowcow ktory je kupowal. Znalam go rok ale tylko zawsze milo pogadalismy, on byl zareczony... Po jakims czasie rozszedl sie z nia i zaczal mi wystawac pod okienkiem. Przez 2 tyg tam stal, twierdzil ze a to ciezarowka sie zepsula, a to ze szef mu kasy nie przeslal na paliwo a tak naprawde walczyl o moje wzgledy;-) w koncu sie zlitowałam i dalam zaprosic na kawe i tak juz zostalo:biggrin2: po 3 mies wzielismy slub ale ja prace juz musialam zmienic bo wiedzial ze takich chetnych jak on jest wielu:)
teraz jestesmy 2 lata po slubie i mamy 7 mies synka
 
Do góry