reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak oduczyć od pieluchy.

Kiedy posadziłyście swoje dziecko na nocnik?


  • Wszystkich głosujących
    279
Odpuść jej na razie. Jeszcze jest malutka. Na wszystko przyjdzie czas.
Ja na początku robiłam tak jak ty, mój syn reagował identycznie jak twoja córa. Odpuściłam bo wiedziałam, że jeszcze nie jest gotowy. Jakiś czas temu, całkiem niedawno porzuciliśmy pieluchy szybko i bez bólu.
Nie przeszkadza mi że synek miał wtedy 2,5 roku. Późno? No i co z tego? Czy to jakiś wyścig jest?
Mała widocznie nie jest gotowa do sikania w nocnik i ma do tego prawo :tak: Jak będzie miała 4 lata i dalej będzie sikała w majty to już będzie pewien problem :-D
 
reklama
ja tez uwazam ze kazde dziecko dochodzi do tego samo.. moj starszy syn tez mial nocnik do zabawy- przewaznie do jedzienia chrupek :-D sikac w dzien na nocnik zaczol jak skonczyl 2 lata a w nocy zawsze mial pieluche az do... 3.5 roku! wtedy powiedzialam sobie dosc bo moj mlodszy syn patrzac na starszego nauczyl sie siusiac jak mial 20 mcy a w nocy zaczol sie budzic majac 22 mce. przed skonczeniem 2 lat nie nosil juz pieluchy wcale ani w dzien ani w nocy. kazde dziecko jest inne , daj corci spokoj na jakis czas postaw nocnik w miejscu widocznym niech wie ze moze na niego usiasc ale nic na sile ;-) powodzenia
 
do wszystkich mam! nocnik nadaje się dla lalek, a nie dla dzieci. mamy taki ze spłuczką i zawieszką na papier. Dziecko pięknie załatwia już swoje potrzeby na nocniczku, ale niestety otwór jest za mały mimo, że dziecko nie ma jeszcze dwóch lat i jest bardzo szczupłe. beznadzieja. kupiłam teraz zwykły w realu za 24 zł ;-) Polecam
 
2 tygodnie temu podjęłam decyzję o nocniczkowaniu córeczki. Obecnie ma 18 miesięcy. Z nocniczkiem po domu od dłuższego czasu chodziła wyłącznie na głowie :D Na początku wyglądało to tak, że zawsze siusie trafiały w majteczki i rajstopki, a nie do nocniczka. Nieraz tylko udało mi się ją usadzić zanim wszystko wypłynęło. I wtedy oczywiście ogólny "aplauz" otrzymała od wszystkich domowników żeby ją zmotywować do dalszej nauki. Nie krzycze na nia kiedy zrobi w majty, tylko tłumacze że do majteczek nie wolno tylko na nocnik.

Jednak 2 dni po takim nocniczkowaniu Oliwia zaczęła wstrzymywać siusie na siłe. Widziałam jak strasznie sie męczy wstrzymując. Gdy chciałam posadzić ją na nocnik to usiadła, po czym wstała ale nic nie zrobiła i dalej wstrzymywała. Chwilę później musiałyśmy iść do sklepu więc na spacer założyłam jej pieluchę, która momentalnie napełniła się i była pełna. I tak przez dwa kolejne dni mi robiła.
Stwierdziłam że ma swoisty strach przed zrobieniem siku więc odstawiłam ten pomysł na kolejny tydzień. Po tygodniu znów założyłam jej z rana majtki zamiast pieluchy. I niestety powtórka z rozrywki. Siku nie było a pęcherz miała pełen jak bukłak.. :( Gdy spytałam się czy chce siusiu kiwała że "tak" ale siadając na nocnik nic nie zrobiła.

W końcu wzięłam ją do łazienki usadziłam na kibelku na nakładce na toalete i przytuliłam. Próbowała uciec, bo najwyraźniej czuła że zaraz zacznie robić siusiu. Krzyczała "mama" i wyrywała się, a gdy zauważyłam że już leci do toalety to co powinno to krzyczała w niebogłosy i miedzy łzami rozmawiała do mnie.. :(

Brzmiało to tak jakby mówiła do mnie "mamo przepraszam, nie chciałam , naprawde nie chciałam zrobić tego"

Ja strasznie się cieszyłam że w końcu wysiusiała, ale ona poczułam ulge dopiero gdy zeszła z kibelka.
Wtedy dumnie stanęła i pokazujac na zawartośc zaczęła się śmiać.

3h później identyczna sytuacja miała miejsce... Nie wiem jak z nią postępować i co zrobić żeby nie bała się zrobić siusiu i żeby tak rozpaczliwie nie "przepraszała" mnie że zrobiła siusiu...
Gdzie zrobiłam błąd. Może wy obiektywnie mi pomożecie, lub własny przykład napiszecie.

Proszę o pomoc.

Witam

Mam podobną sytuację, tylko u nas jest jeszcze gorzej...

Mianowicie córcia ma skończone 18 miesięcy i z TŻ postanowiliśmy zdjąć jej pampki i zobaczyć co z tego wyjdzie (szczególnie, że informowała nas po tym jak zrobiła w pieluszkę mówiąc "siuś" no i wie do czego służy nocnik czy podkładka na kibelek). Efekt był taki, że 1 dnia siusiała w majteczki co 20-30 minut, w ogóle nie próbując powstrzymać nawet małego siusiu a potem wołała mnie żebym ją przebrała i posprzątała :laugh2: ale kupkę zrobiła na nocnik. Drugiego dnia kupka na nocnik, kilkakrotnie siusiu też no i kilka "wypadków". My cieszyliśmy się z każdej udanej próby, biliśmy brawo. Ona zaczęła wołać zanim zrobi siusiu i raz nawet nocniczek mi przyniosła do kuchni żeby ją wysadzić.
Problem pojawił się wczoraj (3 dzień) a dzisiaj to już jest masakra :no: Mała zaczęła wstrzymywać, nie chce zrobić ani siku ani kupy. Płacze, w końcu jak już nie wytrzyma to robi w majteczki, ale mam wrażenie, że nie opróżnia pęcherza całego. A najgorsze jest to, że nawet w pampersa nie chce się załatwić! Miałam dzisiaj koło południa podobną sytuację co marvolo1990, że Gabę posadziłam na kibelek i przytuliłam a ona przez łzy wołała "mama nie!!!" i główką kręciła i uspokoiła się dopiero jak już siusiu zrobiła i wtedy sama sobie brawo biła.

Ja nie chcę jej do niczego zmuszać, nie widzę problemu w tym aby znowu cały czas nosiła pampki (teraz zakładałam jej tylko na noc i do spania w dzień) ale ona nawet jak ma pieluszkę to wstrzymuje, woła "siuś" i pokazuje nocnik, siada na nim, czasem nawet dłużej posiedzi, ogląda książeczki, ale nie wysiusia się aż do momentu kiedy po prostu nie wytrzyma.

Czy ktoś ma jakiś pomysł? Może zakładać jej pieluchy i nie zwracać uwagi jak sygnalizuje, że chce siku? Albo spróbować jej tłumaczyć, że może robić do pieluszki? Ona bidulka płacze a ja razem z nią :-(
 
bonusowa nasz młody w wieku bardzo zbliżonym do Twojej córci i powiem Ci że mieliśmy swego czasu (jakiś miesiac temu) ten sam problem... staralismy się powoli przyzwyczajac młodego do nocnika, aż pewnego dnia nie chciał za nic w świecie usiąść ani na nocnik ani zrobić siusiu w pieluszke i trwalo to 2 dni... myślałam ze zwariuję... odpuściłam wtedy jakiekolwiek próby sadzania na nocnik czy nawet pytania czy chce siusiu albo kupkę i się jakoś odblokował, ale myśle ze gdybyśmy dłużej nalegali to mielibyśmy duży problem do rozwiązania... no i tym samym pogodziłam się z tym że to jeszcze nie czas na nocnikowanie mojego synka, czekam więc do lata i będzie śmigał w samych majtkach :-)
 
Witam Was, moj maly ma 14 miesiecyOd dwoch sadzam go co wieczor na nocniczku przed kapiela .
W zeszlym tygodniu zaczelismy trening.Maly lata bez pieluchy w samych majtusiach.
Kilka razy udalo nam sie zrobic siku i zlapac kupke.
Siku udawalo nam sie glownie w lazence , przy puszczonej wodzie . jednak w pokoju raz .
Co radzicie , gdzie trzymac nocniczek, maly rozumie ze siusia, bo za kazdym razem jak to robi pod siebie to ucieka,
ani razu go nie uderzylam (nie bije go, ani nie krzycze) , ale mam wrazenie , ze popelnilam blad w pewnym momencie


Kolezankaradzila, ze jak zobacze ze siusia to ma go szybko na nocnik dac, ze wtedy tam dokonczy.
Odnosze wrazenie, ze maly bierze przez to nocnik jako kare
Za kazdym razem wiem kiedy siusia i kiedy robi kupke, latwo to zauwazyc, nawet jak ma pampersa, lecz nie zawsze udaje sie zlapac?


Co radzicie ?
Jak czesto sadzac SYNA na nocniczku?
Kupilam nakladke na sedes i zobaczymy czy podziala.
 
Wg mnie lepiej wprowadzic regularne pory siadania na nocnik. Np przed spaniem i po obudzeniu, przed wyjściem na spacer, przed kapielą. Bardziej, żeby przyzwyczaic do nocnika. Mysle, że to lepsze niz bieganie za dzieckiem z nocnikiem i usiłowanie złapania w niego czegokolwiek.
Tak nauczylismy Stasia i Zosie, która od dwoch miesiecy w domu chodzi bez pieluchy, sama chodzi po nocnik i woła, że chce siku. A mimo to są dni kiedy zdarzają się jej wpadki np dwa tygodnie temu zesikała sie 4 razy w ciągu 15 min. Mimo, że wczesniej przez tydzień ani razu.

Co do deski na sedes sie nie wypowiem, bo nie uzywalismy.

[FONT=&amp][/FONT]

[FONT=&amp][/FONT]

[FONT=&amp]
[/FONT]
 
Ostatnia edycja:
reklama
hej ja nauke sikania mam za soba wiec moge cos doradzic moim skromnym zdaniem nie ma sensu zaczynac wczesniej nauki sikania na nocnik jak poltora roku i wtedy kiedy dziecko wie ze robi siku czy kupke i to komunikuje...nam sie udalo szybko bo Milena zalapala to w tydz zalamywalam rece bo trzeba bylo kupowac pieluchy dla niej i dla synka inne dziewczynki w jej wieku juz sikaly ale nie robilam nic na sile wczesniej babcia cos probowala ale to byly przypadki sporadyczne az w koncu tydz przed 2 urodzinami poszlysmy do sklepu kupilysmy kilka par kolorowych majtusiow sama sobie wybrala jakie chce i po prostu sciagnelam pieluszke zsikala sie raz potem drugi przebralam posprzatalam i tlumaczylam spokojnie potem sie posikiwala bo nie zdazyla zawolac....na drugi dzien sama rano zawolala zeby jej dac nocnik bo robi siku w ten sam dzien odwiedzila nas kolezanka z corka w wieku Milenki ktora juz od dawna sikala sama wiec jak zobaczyla ze tamta sika na kibelek to tez tak chciala i tak przez caly tydz raz sie udalo raz nie ale pielucha byla tylko na spanie lub wyjscie (teraz tez zakladam na spanie a na wyjsciu to mimo ze ma pieluche to sie w nia nie zsika:-D:-D) i 7 dnia nastapil przelom bo wolala zanim sie posikala ale niestety wraz z nauka sikania pojawil sie problem z kupami bo to wolala robic w majtusie a potem zaczely sie zaparcia tydz potrafi nie robic:szok::szok::-( czasem sie jej do tej pory zdazy posikac ale sie tym nie przejmuje to tylko dziecko a nie robot...moja rada taka zakupic nocnik grajacy i po kazdym siku bic brawo ja jej jeszcze mowilam ze mamusia i tatus sa bardzo dumni to jak zrobi siku to sie pyta czy mama jest z niej dumna:-D:-D:-D i duzo tlumaczyc i mowic dziecko musi rozumiec co sie dzieje i co ma zrobic bo inaczej wszystko nie ma sensu...pozdrawiam i zycze wszystkim powodzenia
 
Ostatnia edycja:
Do góry