Hej, a czy macie jakieś pomysły jak przekonać dziecko 2 letnie, aby załatwiło się na trawie. Córka biega w domu z goła pupą, siusiu i kupę robi na nocnik, jak założy jej się pieluchę lub majtki siusia w nie... Kupę zawsze zawoła. Ale zdarza się że wola na dworze a na trawę nie zrobi. Ostatnio weszła na zjeżdżalnie i zawołała mnie i powiedziała że chce kupę, zejść nie chciała, zrobiła w pieluchę i histeria, siła ją zdejmowałam taki atak płaczu...
reklama
Elencza
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2020
- Postów
- 5 516
Ja właśnie mam ten sam problem Z synem- co prawda kupki nigdy nie zrobił, potrafi całkiem sporo wytrzymać, ale siku, nie przekonam.. próbuje z nocnikiem turystycznym, jak zadziała, napiszę. Ale jeśli ktoś znajdzie lepsze rozwiązanie funduje nagrodeHej, a czy macie jakieś pomysły jak przekonać dziecko 2 letnie, aby załatwiło się na trawie. Córka biega w domu z goła pupą, siusiu i kupę robi na nocnik, jak założy jej się pieluchę lub majtki siusia w nie... Kupę zawsze zawoła. Ale zdarza się że wola na dworze a na trawę nie zrobi. Ostatnio weszła na zjeżdżalnie i zawołała mnie i powiedziała że chce kupę, zejść nie chciała, zrobiła w pieluchę i histeria, siła ją zdejmowałam taki atak płaczu...
Spróbuj najprostszej metody. Niech twój partner wysika się na zewnątrz na trawkę, i niech pokaże to maluchowi. Może zadziała. Mój syn nie ma z tym problemu, wprost przeciwnieJa właśnie mam ten sam problem Z synem- co prawda kupki nigdy nie zrobił, potrafi całkiem sporo wytrzymać, ale siku, nie przekonam.. próbuje z nocnikiem turystycznym, jak zadziała, napiszę. Ale jeśli ktoś znajdzie lepsze rozwiązanie funduje nagrode
Podziel się: