reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    294
Kochana wypłacz się, wykrzycz i potem popraw koronę, głowa do góry i do boju :)
Napisz nam może jeszcze raz swoja historie może znajdziemy coś co jeszcze ogłabyś sprawdzić zbadać żeby przybliżyć się do sukcesu... skoro zawsze jest tak samo pora pewnie coś zmienić -może genetyka, może immunoogia a może in vitro - zawsze jest jeszcze coś co można zrobić!
Narazie chyba juz musze dac na wstrzymanie...Przez to wszystko zaczyna mi sie coraz bardziej nie ukladac w zwiazku...Jestem tak oslabiona emocjonalnie ze nic tylko bym ryczala a moj partner tego nie cierpi.
Mam 2dzieci z poprzedniego zwiazku syn 10 corka 14 lat.z Obecnym partnerem jestem okolo 8lat od 2lat staramy sie o dziecko ale niestety nie wychodzi ..Mialam robione wszelakie badania ale wszystko bylo ok ovulacje mam naturalna ale pomimo tego co miesiac od paru miesiecy biore tabletki na symulacje ovulacji jestem pod kontrola lekarza co do monitoringu.... Moj partner rowniez robil sobie badania nasienia te rozszezone o morfologie ze wzgledu ze jego wyniki sa dobre lekarz powiedzial ze nie musi wykonywac wiecej badan.W zeszlym miesiacu zdecydowalismy sie na iui w koncu jak ja dobre wyniki mam I on tez to myslelismy ze sie uda....ale niestety koleje nie powodzenie...ehhhh
 
reklama
Narazie chyba juz musze dac na wstrzymanie...Przez to wszystko zaczyna mi sie coraz bardziej nie ukladac w zwiazku...Jestem tak oslabiona emocjonalnie ze nic tylko bym ryczala a moj partner tego nie cierpi.
Mam 2dzieci z poprzedniego zwiazku syn 10 corka 14 lat.z Obecnym partnerem jestem okolo 8lat od 2lat staramy sie o dziecko ale niestety nie wychodzi ..Mialam robione wszelakie badania ale wszystko bylo ok ovulacje mam naturalna ale pomimo tego co miesiac od paru miesiecy biore tabletki na symulacje ovulacji jestem pod kontrola lekarza co do monitoringu.... Moj partner rowniez robil sobie badania nasienia te rozszezone o morfologie ze wzgledu ze jego wyniki sa dobre lekarz powiedzial ze nie musi wykonywac wiecej badan.W zeszlym miesiacu zdecydowalismy sie na iui w koncu jak ja dobre wyniki mam I on tez to myslelismy ze sie uda....ale niestety koleje nie powodzenie...ehhhh
Kurcze to może faktycznie w Twoim przypadku rozsądnie będzie dać na wstrzymanie, wiesz u nas taka sytuacja była 5 lat i wszystkie badania też książkowe , jak głowa troszkę odpuściła to zaskoczyło. Oczywiście musisz być na to sama gotowa , bo nic bardziej mnie nie wkurzało niż jak ktoś mi mówił że mam odpuścić. Ale jeśli tak czujesz że jesteś w stanie to spróbuj [emoji8]
 
odpoczynek dobra sprawa! polecam też wizytę u psychologa... nie zaszkodzi a może pomóc, musisz sobie poukładać wszystko bo płakać można ale nie ciągle - kiedyś musi przyjść czas na radość dnia codziennego wspólną kawę i seks dla przyjemności a nie z zalecenia! Trzymam kciuki za spokój który przyjdzie uwierz! jak byś chciała pogadać zapraszam na priv...
 
Kurcze to może faktycznie w Twoim przypadku rozsądnie będzie dać na wstrzymanie, wiesz u nas taka sytuacja była 5 lat i wszystkie badania też książkowe , jak głowa troszkę odpuściła to zaskoczyło. Oczywiście musisz być na to sama gotowa , bo nic bardziej mnie nie wkurzało niż jak ktoś mi mówił że mam odpuścić. Ale jeśli tak czujesz że jesteś w stanie to spróbuj [emoji8]
Tak co miesiac probuje odpuszczac I nic mi to nie wychodzi ,jak juz jestem pewna ze dam na luz przychodzi moment ze zaczynam doszukiwac sie typowych objawow ciazy ... poczym czytam fora jak juz czuje @ dalej sie ludze nadziejami ... a jak juz dostane@placz,krzyki, nerwy I odnowa wszystko sie zaczyna... Seks zaczol nie byc dla mnie przyjemnoscia tylko obowiazkiem I nie umie tego zmienic :-( Juz nie pamietam kiedy uprawialam taki prawdziwy przyjemny seks :-(Moj facet zaczyna mnie unikac przez to wszystko ....Ciagle widzi mnie zaplakana po czym dochodzi do klotni I obwiniania sie wzajemnie...ehhh
Chcialabym bardzo dac na luz ale pomimo checi kazdego miesiaca to samo pieklo przechodze :-(
 
odpoczynek dobra sprawa! polecam też wizytę u psychologa... nie zaszkodzi a może pomóc, musisz sobie poukładać wszystko bo płakać można ale nie ciągle - kiedyś musi przyjść czas na radość dnia codziennego wspólną kawę i seks dla przyjemności a nie z zalecenia! Trzymam kciuki za spokój który przyjdzie uwierz! jak byś chciała pogadać zapraszam na priv...
 
Tak co miesiac probuje odpuszczac I nic mi to nie wychodzi ,jak juz jestem pewna ze dam na luz przychodzi moment ze zaczynam doszukiwac sie typowych objawow ciazy ... poczym czytam fora jak juz czuje @ dalej sie ludze nadziejami ... a jak juz dostane@placz,krzyki, nerwy I odnowa wszystko sie zaczyna... Seks zaczol nie byc dla mnie przyjemnoscia tylko obowiazkiem I nie umie tego zmienic :-( Juz nie pamietam kiedy uprawialam taki prawdziwy przyjemny seks :-(Moj facet zaczyna mnie unikac przez to wszystko ....Ciagle widzi mnie zaplakana po czym dochodzi do klotni I obwiniania sie wzajemnie...ehhh
Chcialabym bardzo dac na luz ale pomimo checi kazdego miesiaca to samo pieklo przechodze :-(
Niestety doskonale Cię rozumiem i nie ma złotej rady [emoji25] musisz to w głowie sama przerobić , albo tak jak mówi @redferrari skorzystać z pomocy psychologa . Nie czytanie forum też często dużo daje [emoji6]
 
reklama
03.11: @redferrari - wizyta u gin
04.11: @Marzennn - testowanie[emoji1320][emoji1320][emoji1320]
07.11: @Marzena87 - Termin Porodu![emoji64]
08.11: @Dzoannna - testowanie [emoji1320][emoji1320][emoji1320]
13.11: @reqiem - wizyta
@agatgagat - wizyta ciążowa
16.12: @anolianna - Termin Porodu![emoji64]
15.01: @agatgagat - Termin Porodu![emoji64]
21.01: @reqiem - Termin Porodu![emoji64]
04.02: @redferrari - Termin Porodu![emoji64]

Czy ktoś chce się dopisać do kalendarza?

Miłego dnia[emoji295]️[emoji295]️[emoji295]️

@anolianna i jak tam bobo Twoje? [emoji847][emoji847][emoji847]
 
Do góry