Interpretacja wykresu temperatur

[coca]

Hej,

Kontynuując powyższy wątek, dzisiaj jest 28 dzień cyklu. ból brzucha utrzymuje się cały czas, raz mniejszy raz gorszy. Do okresu pozostał dzień lub 2, ale równie dobrze mógłby być dzisiaj (mma cykle 27-30 dniowe) Wczoraj jednak zauważyłam na wkładce lekko brązowy śluz (taka kawa z mlekiem). Myślę sb, oho pewnie zaraz okres się rozkreci, ale jak do tej pory nic nie ruszyło. Teraz jakby brzuch zelzal. Ale piersi dalej bolą, i jestem senna. Temperatura cały czas w granicach 37.1 37.3

Myślicie, że test ciążowy już coś może pokazać? Nie chce się nakręcać [emoji6]

Plamienie może być wynikiem spadającego proga wiec może @ przyjdzie faktycznie niedługo. Ile dpo jesteś?

 

[Natalia29tj]

Plamienie może być wynikiem spadającego proga wiec może @ przyjdzie faktycznie niedługo. Ile dpo jesteś?

Nie obserwowalam cyklu od początku, ale owulacje miałam gdzieś między 23 - 25 dnia lutego, bo bolały mnie wtedy jajniki. Czyli jestem między 14 a 16 dniem po owulacji.

Ale gdyby był to spadek progesteronu, czy temperatura wtedy by również nie spadła? Dzisiaj nawet delikatnie podskoczyła

 

[coca]

Nie obserwowalam cyklu od początku, ale owulacje miałam gdzieś między 23 - 25 dnia lutego, bo bolały mnie wtedy jajniki. Czyli jestem między 14 a 16 dniem po owulacji.

Ale gdyby był to spadek progesteronu, czy temperatura wtedy by również nie spadła? Dzisiaj nawet delikatnie podskoczyła

Na temperaturę ma wpływ bardzo wiele czynników. Zwykle u mnie spada ok. 2 dni wcześniej, ale miałam taki cykl, gdzie wskoczyła jeszcze wyżej i spadła dopiero jak @ przyszła, ani dnia wcześniej [emoji6]

 

[frez.ja1987]

Nie obserwowalam cyklu od początku, ale owulacje miałam gdzieś między 23 - 25 dnia lutego, bo bolały mnie wtedy jajniki. Czyli jestem między 14 a 16 dniem po owulacji.

Ale gdyby był to spadek progesteronu, czy temperatura wtedy by również nie spadła? Dzisiaj nawet delikatnie podskoczyła

Jeżeli jesteś 14 dpo możesz spróbować zrobić test (najlepiej o czułości 10) lub betę.

Drobne wahania temperatury są normalne, bo zależy ona od wielu czynników. U mnie czasami spadała przed@ a czasami dopiero w pierwszym dniu krwawienia.

 

[jotte]

Hej,

Kontynuując powyższy wątek, dzisiaj jest 28 dzień cyklu. ból brzucha utrzymuje się cały czas, raz mniejszy raz gorszy. Do okresu pozostał dzień lub 2, ale równie dobrze mógłby być dzisiaj (mma cykle 27-31dniowe) Wczoraj jednak zauważyłam na wkładce lekko brązowy śluz (taka kawa z mlekiem). Myślę sb, oho pewnie zaraz okres się rozkreci, ale jak do tej pory nic nie ruszyło. Teraz jakby brzuch zelzal. Ale piersi dalej bolą, i jestem senna. Temperatura cały czas w granicach 37.1 37.3

Myślicie, że test ciążowy już coś może pokazać? Nie chce się nakręcać

Wg wykresu z ostatniego wpisu jesteś dziś jakieś 9dpo. Testowanie tak wcześnie nie ma sensu, bo mogło jeszcze nie dojść do zagnieżdżenia, a jeśli doszło to hormon bhcg może nie być wykrywany w moczu. Zarówno podwyższona temperatura jak i ból piersi są spowodowane podwyższonym progesteronem po owulacji. Sugeruję poczekać jeszcze te 3 dni.

 

[frez.ja1987]

Jeżeli jesteś 9dpo jak pisze @jotte, a nie 14-16 to faktycznie testowanie nie ma sensu. Lepiej poczekać.

 

[Natalia29tj]

Wg wykresu z ostatniego wpisu jesteś dziś jakieś 9dpo. Testowanie tak wcześnie nie ma sensu, bo mogło jeszcze nie dojść do zagnieżdżenia, a jeśli doszło to hormon bhcg może nie być wykrywany w moczu. Zarówno podwyższona temperatura jak i ból piersi są spowodowane podwyższonym progesteronem po owulacji. Sugeruję poczekać jeszcze te 3 dni.

Poczatek tego wykresu nie pokazuje realiów, ponieważ nie uzupełniałam go na bieżąco. Krwawienie w tym miesiącu miałam 5 dni tylko, uważam że owulacji mi się przesunęła wcześniej gdyż wtedy odczuwałam kłucie jajników. Zaczęłam go uzupełniać dopiero 19 dnia cyklu.

Nic no pozostaje mi poczekać jeszcze parę dni i wtedy zrobić test. Oby @ do tego czasu nie przyszła. Trzymajcie kciuki

 

[frez.ja1987]

Poczatek tego wykresu nie pokazuje realiów, ponieważ nie uzupełniałam go na bieżąco. Krwawienie w tym miesiącu miałam 5 dni tylko, uważam że owulacji mi się przesunęła wcześniej gdyż wtedy odczuwałam kłucie jajników. Zaczęłam go uzupełniać dopiero 19 dnia cyklu.

Nic no pozostaje mi poczekać jeszcze parę dni i wtedy zrobić test. Oby @ do tego czasu nie przyszła. Trzymajcie kciuki

Kłucie jajników równie dobrze może wystąpić przed owulacją w skutek rosnącego pęcherzyka. Wiarygodniej jest określać czas owulacji na podstawie skoku. Po owulacji pojawia się ciałko żółte, które wydziela progesteron odpowiedzialny za skok temperatury.

Spojrzałam na twój wykres, skok był dopiero w okolicach 28.02. więc jesteś plus minus 9 dpo a nie 14-16.

 

[Natalia29tj]

Kłucie jajników równie dobrze może wystąpić przed owulacją w skutek rosnącego pęcherzyka. Wiarygodniej jest określać czas owulacji na podstawie skoku. Po owulacji pojawia się ciałko żółte, które wydziela progesteron odpowiedzialny za skok temperatury.

Spojrzałam na twój wykres, skok był dopiero w okolicach 28.02. więc jesteś plus minus 9 dpo a nie 14-16.

Dopiero od 28.02 zaczelam wprowadzać dane z temperatury, dlatego wychodzi ten skok na wykresie.

Nic, trzeba czekać. Może się jednak udało tak czuje przynajmniej, ale nie nakręcam się. Poczekam jeszcze e parę dni, oby @ nie przyszła

 

[jotte]

Dopiero od 28.02 zaczelam wprowadzać dane z temperatury, dlatego wychodzi ten skok na wykresie.

Nic, trzeba czekać. Może się jednak udało tak czuje przynajmniej, ale nie nakręcam się. Poczekam jeszcze e parę dni, oby @ nie przyszła

A kiedy badałaś progesteron? Jeśli miałaś owulacje 23-25.02 tak jak pisałaś, to jesteś najpozniej 14 dpo. Ja bym jednak odczekała te 14 dni od 25.02 i wtedy zrobiła test jeśli @ nie przyjdzie. Powodzenia