Ależ ja nie mam paranoi. Paranoja w tej historii występuje ciążowa u dziewczyny i jej byłego chłopaka. Czy dziewczyna jest galerianką a chłopak skacze z kwiatka na kwiatek - to nie wynika z tej opowieści (a właściwe może coś w tym podejrzeniu jest, skoro nie są już parą).
To każda para jak się rozstaje oznacza, że ona się puszczała, a on ru**ał wszystko, co popadnie?
No ludzie rozstają się z różnych przyczyn. Czasem to wina jednej strony, czasem obu.
Znam dorosłych ludzi, u których wszystko było super w jednym miesiącu, a w drugim już nie byli razem. Albo byli parą 13 lat, wzięli ślub i po roku od ślubu wzieli rozwód.
No zdarzają się takie rzeczy i wiek to tu średnio ma znaczenie, choć oczywiście statystycznie wiadomo, że 15 latek/latka jest mniej stała/stały w uczuciach niż 35 latek/latka... Ale i to nie jest regula, bo są rozni ludzie po prostu...
Natomiast, że dzieciaki się ciążą stresują... A w naszych czasach się to nie zdarzało? No też się zdarzało. Ale nie było internetu i o tym nie pisali na forach/FB.
Dziewczyna z mojej klasy w gimnazjum zryczała się i przejmowała, że na pewno jest w ciąży, bo całowała się z języczkiem
z chłopakiem na imprezie.
Ależ była w szoku, jak się dowiedziała, że od tego się w ciążę nie zachodzi i nie mogła nam uwierzyć.
Miałam też w gimnazjum dziewczynę i chłopaka, co to wierzyli w ten mit, że podczas pierwszego razu w ciążę się nie da zajść. No i się dowiedzieli, że jednak się da i niestety nie w teorii, a z własnej praktyki się dowiedzieli.