reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

INSEMINACJA 2022

reklama
Tez mi się tak wydaje tylko zastrzyk bralam o 17 godzinie a IUI mialam następnego dnia o 11 godz więc nie wiem do końca kiedy pękł pęcherzyk jak to liczyć. IUI było 9 kwietnia
Kochana ja myślę, że jakbym poszła wtedy jak zobaczyłam 2 krechy 11 dni po ovitrelle a 10 po iui to bym niestety się mocno rozczarowała bo pewnie beta by była powyżej 5, a tak 14 dni po ovitrelle mialam jeszcze 0.8 :((( przepraszam że tak pisze ale jeśli by była ciaza to beta był była powyżej 5
 
Kochana ja myślę, że jakbym poszła wtedy jak zobaczyłam 2 krechy 11 dni po ovitrelle a 10 po iui to bym niestety się mocno rozczarowała bo pewnie beta by była powyżej 5, a tak 14 dni po ovitrelle mialam jeszcze 0.8 :((( przepraszam że tak pisze ale jeśli by była ciaza to beta był była powyżej 5
Ja też tak myślę, 30 zł to nie duzo zrobie w piatarek betę jeszcze raz tak jak mi kazali w klinice bo robilam to w nieczech , i umawiam się do waway na in vitro
 
Dziewczyny Wy też tak macie że Wam się wydaje że żyjecie w zawieszeniu. My z mężem od roku jesteśmy w rozkroku, nic nie możemy zaplanować bo przecież próbujemy i mogę być w ciąży potem się okazuje że trzeba kolejne badania czekanie na wyniki potem znów badania wszystko się odwleka a my dalej bez ciąży i bez zrealizowanych innych planów. Od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem zmiany pracy, ale tu jest podobnie przecież może w końcu się uda i zajdę w ciążę i co wtedy jak w nowej będę na okresie próbnym. Mam wrażenie że tkwię z życiem w miejscu 😟 czasem mnie to dobija wiem że jeśli się uda to to wszystko nie będzie miało znaczenia, ale nie raz mam ochotę się poddać😟
Ja też mam czasem myśl poddać się i żyć (ale 31lat Amh 1.4) ale czym żyć. Każdemu mówię że mój cel w życiu to mieć dzieci ;( i nie widzę innego celu nie umiem go znaleźć. Popadam w depresję; mąż tego nie rozumie bo ja chcę na już a tak się nie da; że powinnam hobby sobie znaleźć ale ja nie widzę w tym sensu ;(
 
reklama
Do góry