reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

INSEMINACJA 2022

reklama
Tez mi się tak wydaje tylko zastrzyk bralam o 17 godzinie a IUI mialam następnego dnia o 11 godz więc nie wiem do końca kiedy pękł pęcherzyk jak to liczyć. IUI było 9 kwietnia
Kochana ja myślę, że jakbym poszła wtedy jak zobaczyłam 2 krechy 11 dni po ovitrelle a 10 po iui to bym niestety się mocno rozczarowała bo pewnie beta by była powyżej 5, a tak 14 dni po ovitrelle mialam jeszcze 0.8 :((( przepraszam że tak pisze ale jeśli by była ciaza to beta był była powyżej 5
 
Kochana ja myślę, że jakbym poszła wtedy jak zobaczyłam 2 krechy 11 dni po ovitrelle a 10 po iui to bym niestety się mocno rozczarowała bo pewnie beta by była powyżej 5, a tak 14 dni po ovitrelle mialam jeszcze 0.8 :((( przepraszam że tak pisze ale jeśli by była ciaza to beta był była powyżej 5
Ja też tak myślę, 30 zł to nie duzo zrobie w piatarek betę jeszcze raz tak jak mi kazali w klinice bo robilam to w nieczech , i umawiam się do waway na in vitro
 
Dziewczyny Wy też tak macie że Wam się wydaje że żyjecie w zawieszeniu. My z mężem od roku jesteśmy w rozkroku, nic nie możemy zaplanować bo przecież próbujemy i mogę być w ciąży potem się okazuje że trzeba kolejne badania czekanie na wyniki potem znów badania wszystko się odwleka a my dalej bez ciąży i bez zrealizowanych innych planów. Od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem zmiany pracy, ale tu jest podobnie przecież może w końcu się uda i zajdę w ciążę i co wtedy jak w nowej będę na okresie próbnym. Mam wrażenie że tkwię z życiem w miejscu 😟 czasem mnie to dobija wiem że jeśli się uda to to wszystko nie będzie miało znaczenia, ale nie raz mam ochotę się poddać😟
Ja też mam czasem myśl poddać się i żyć (ale 31lat Amh 1.4) ale czym żyć. Każdemu mówię że mój cel w życiu to mieć dzieci ;( i nie widzę innego celu nie umiem go znaleźć. Popadam w depresję; mąż tego nie rozumie bo ja chcę na już a tak się nie da; że powinnam hobby sobie znaleźć ale ja nie widzę w tym sensu ;(
 
reklama
Do góry