Dziewczyny a jaki wpływ na transfer może mieć podwyższona prolaktyna?Przeczytalam wasze powyższe wpisy dot.właśnie prolaktyny i nigdy do transferu lekarz nie zlecał mi badania tego hormonu a pamietam,że kiedys mialam podwyższony.Myślalam,że prolaktyna tylko ma znaczenie przy staraniach natural. na owulację
reklama
Dobrze myslalas bo tak jest glownie ale niestety hiperprolaktynemia moze takze utrudnic zagniezdzenie a to juz kłopot niezależnie od drogi poczęcia. Wahania tego hormonu we krwi są fizjologiczne jednak w zasadzie ciezko jest obnizyc go za bardzo wiec jesli jest za wysoko to wziecie leku nie zrobi krzywdy. Mi pomoglo.Dziewczyny a jaki wpływ na transfer może mieć podwyższona prolaktyna?Przeczytalam wasze powyższe wpisy dot.właśnie prolaktyny i nigdy do transferu lekarz nie zlecał mi badania tego hormonu a pamietam,że kiedys mialam podwyższony.Myślalam,że prolaktyna tylko ma znaczenie przy staraniach natural. na owulację
- Dołączył(a)
- 14 Październik 2023
- Postów
- 10
Hej Dziewczyny. Gratuluje dobrych wyników usg ciążowych zaglądam nie często bo dużo pracuje, jednak znów szukam porady… powtórzyłam AMH z 0,21 na 0,06 tragedia… do tego FSH 265 … lekarz mówi ze niestety, ale patrząc na ogół sytuacji tj monitoring i wyniki to chyba mamy do czynienia z przedwczesną menopauzą mam jeszcze sporo badań do zrobienia znów. Nie wiem tylko czy chce czekać, badać się, czy po prostu nie iść od razu w KD…za chwile będę obchodzić swoje 36 urodziny czy to naprawdę już realne, tzn ta menopauza ? Moja mama zaczęła szybko przekwitać, ale już miała ukończony 40r.ż poza tym mam siostrę, co prawda młodszą, ale ma piątkę dzieci i zachodzi w ciąże praktycznie jak tylko jej się zachce …
A i tak trochę schodząc z tematu, ile kosztowała Was procedura z KD lub AZ ? Ja jestem przerażona samymi kwotami za wizyty oraz badaniami labo. to kosmos… myślałam ze w razie czego w tym roku podejdziemy do pierwszej procedury, ale mam urodziny Siostrzenic, później święta … Jestem lekko przerażona … Do tego rozmowa z moją siostrą żeby w razie czego spróbować, aby była dawczynią, zgodziła się jak najbardziej, ale przy okazji opowiedziała mi że jest na świeżo po szóstej ciąży, której postanowiła nie kontynuować .. Mam nadzieję, że rozumiecie o co mi chodzi … i jestem tak zła i tak się pokłóciliśmy o to … powód - 55m2 to za mało na szóstkę dzieci plus najmłodsze ma 6 lat i chce już odpocząć … fajnie, prawda ?.
Przepraszam, że aż tak prywatnie, ale musiałam się wygadać
A i tak trochę schodząc z tematu, ile kosztowała Was procedura z KD lub AZ ? Ja jestem przerażona samymi kwotami za wizyty oraz badaniami labo. to kosmos… myślałam ze w razie czego w tym roku podejdziemy do pierwszej procedury, ale mam urodziny Siostrzenic, później święta … Jestem lekko przerażona … Do tego rozmowa z moją siostrą żeby w razie czego spróbować, aby była dawczynią, zgodziła się jak najbardziej, ale przy okazji opowiedziała mi że jest na świeżo po szóstej ciąży, której postanowiła nie kontynuować .. Mam nadzieję, że rozumiecie o co mi chodzi … i jestem tak zła i tak się pokłóciliśmy o to … powód - 55m2 to za mało na szóstkę dzieci plus najmłodsze ma 6 lat i chce już odpocząć … fajnie, prawda ?.
Przepraszam, że aż tak prywatnie, ale musiałam się wygadać
Wesoła_Aga
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Grudzień 2019
- Postów
- 3 923
Hej Dziewczyny. Gratuluje dobrych wyników usg ciążowych zaglądam nie często bo dużo pracuje, jednak znów szukam porady… powtórzyłam AMH z 0,21 na 0,06 tragedia… do tego FSH 265 … lekarz mówi ze niestety, ale patrząc na ogół sytuacji tj monitoring i wyniki to chyba mamy do czynienia z przedwczesną menopauzą mam jeszcze sporo badań do zrobienia znów. Nie wiem tylko czy chce czekać, badać się, czy po prostu nie iść od razu w KD…za chwile będę obchodzić swoje 36 urodziny czy to naprawdę już realne, tzn ta menopauza ? Moja mama zaczęła szybko przekwitać, ale już miała ukończony 40r.ż poza tym mam siostrę, co prawda młodszą, ale ma piątkę dzieci i zachodzi w ciąże praktycznie jak tylko jej się zachce …
A i tak trochę schodząc z tematu, ile kosztowała Was procedura z KD lub AZ ? Ja jestem przerażona samymi kwotami za wizyty oraz badaniami labo. to kosmos… myślałam ze w razie czego w tym roku podejdziemy do pierwszej procedury, ale mam urodziny Siostrzenic, później święta … Jestem lekko przerażona … Do tego rozmowa z moją siostrą żeby w razie czego spróbować, aby była dawczynią, zgodziła się jak najbardziej, ale przy okazji opowiedziała mi że jest na świeżo po szóstej ciąży, której postanowiła nie kontynuować .. Mam nadzieję, że rozumiecie o co mi chodzi … i jestem tak zła i tak się pokłóciliśmy o to … powód - 55m2 to za mało na szóstkę dzieci plus najmłodsze ma 6 lat i chce już odpocząć … fajnie, prawda ?.
Przepraszam, że aż tak prywatnie, ale musiałam się wygadać
Po pierwsze nie ma w pl dawstwa w którym możesz kogoś wybrać. To jest anonimowe.
Zarodek znacznie droższy...
Komórki mrożone koło 15 tys 6 szt. Warto wybrać klinikę która daje pewność że będą zarodki. U mnie tego nie było.
Komórka podana na świeżo koło 10 tys.
Też mam już stan przedmenopauzalnym. Amh ostatnie 0,8. Żadna z pobranych komórek nie dojrzewała nawet a mam dopiero 33 lat ...
FSH miałam podobnie
Na pocieszenie dodam że wzięłam AK i pyklo za pierwszym razem a dwa zarodki ciągle w zapasie. Obecnie 10 TC.
Kd to nic złego a da ci realną szansę na ciążę... Na swoich komórkach to naprawdę strata czasu... Ale to moja opinia... Musicie sobie to przegadać i nie robić nic pochopnie. To ma być wasza decyzja.
Nie łam się. Zawsze jest jakieś rozwiązanie.
Ostatnia edycja:
- Dołączył(a)
- 14 Październik 2023
- Postów
- 10
Tak wiem myślałam zrobić jak dziewczyny radziły, żeby przypadkowo się zgadzało dopasowanie … ale chyba nie mam o czym myśleć, tylko wybrać co da klinika. Coś czytałam ze tylko do 35 r.ż para może mieć zapłodnionych 6 komórek ? A my mamy 36( ja urodziny mam w Grudniu, wiec tak liczę, że nie wyrobie sie do urodzin) i 40 lat, czyli co nie możemy mieć 6 tylko mniej ?.Po pierwsze nie ma w pl dawstwa w którym możesz kogoś wybrać. To jest anonimowe.
Zarodek znacznie droższy...
Komórki mrożone koło 15 tys 6 szt. Warto wybrać klinikę która daje pewność że będą zarodki. U mnie tego nie było.
Komórka podana na świeżo koło 10 tys.
Też mam już stan przedmenopauzalnym. Amh ostatnie 0,8. Żadna z pobranych komórek nie dojrzewała nawet a mam dopiero 33 lat ...
FSH miałam podobnie
Na pocieszenie dodam że wzięłam AK i pyklo za pierwszym razem a dwa zarodki ciągle w zapasie. Obecnie 10 TC.
Kd to nic złego a da ci realną szansę na ciążę... Na swoich komórkach to naprawdę strata czasu... Ale to moja opinia... Musicie sobie to przegadać i nie robić nic pochopnie. To ma być wasza decyzja.
Nie łam się. Zawsze jest jakieś rozwiązanie.
Myśle że tak zrobię, sam lekarz delikatnie powiedział ze bez szans raczej, bo powiedział że „w jego sumieniu leży zrobić wszystko, aby udało się na komórkach matki, ale tutaj średnio widzi szanse”
Czuje niemoc i poczucie beznadziejności. Mogłam zacząć myśleć o dzieciach 13 lat temu, przeszło mi przez mysl to bo w 2010 siostra urodziła pierwsze dziecko i naszła mnie chęć, tym bardziej ze ona młodsza ode mnie… ale akurat z planami ni jak mi się nie zgrywało…No i mam moje plany
Hej Dziewczyny. Gratuluje dobrych wyników usg ciążowych zaglądam nie często bo dużo pracuje, jednak znów szukam porady… powtórzyłam AMH z 0,21 na 0,06 tragedia… do tego FSH 265 … lekarz mówi ze niestety, ale patrząc na ogół sytuacji tj monitoring i wyniki to chyba mamy do czynienia z przedwczesną menopauzą mam jeszcze sporo badań do zrobienia znów. Nie wiem tylko czy chce czekać, badać się, czy po prostu nie iść od razu w KD…za chwile będę obchodzić swoje 36 urodziny czy to naprawdę już realne, tzn ta menopauza ? Moja mama zaczęła szybko przekwitać, ale już miała ukończony 40r.ż poza tym mam siostrę, co prawda młodszą, ale ma piątkę dzieci i zachodzi w ciąże praktycznie jak tylko jej się zachce …
A i tak trochę schodząc z tematu, ile kosztowała Was procedura z KD lub AZ ? Ja jestem przerażona samymi kwotami za wizyty oraz badaniami labo. to kosmos… myślałam ze w razie czego w tym roku podejdziemy do pierwszej procedury, ale mam urodziny Siostrzenic, później święta … Jestem lekko przerażona … Do tego rozmowa z moją siostrą żeby w razie czego spróbować, aby była dawczynią, zgodziła się jak najbardziej, ale przy okazji opowiedziała mi że jest na świeżo po szóstej ciąży, której postanowiła nie kontynuować .. Mam nadzieję, że rozumiecie o co mi chodzi … i jestem tak zła i tak się pokłóciliśmy o to … powód - 55m2 to za mało na szóstkę dzieci plus najmłodsze ma 6 lat i chce już odpocząć … fajnie, prawda ?.
Przepraszam, że aż tak prywatnie, ale musiałam się wygadać
Zdecydowanie podeszłabym od razu do AZ/AK. Wiem, że to sprawa bardzo indywidualna i wynik stymulacji może być różny, ja próbowałam 3 razy i była to totalna klapa.
Koszt procedury zależy od bardzo wielu czynników. U nas ostatnia procedura ze wszystkimi dodatkami i badabiem genetycznym zarodków wyszła 9500 EUR.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 253 tys
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 21 tys
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: