reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

In vitro 2024 - refundacja

reklama
Cześć Dziewczyny, mam pytanie - jestem po pierwszej nieudanej stymulacji do in vitro (brak jakichkolwiek jakościowych komórek mimo pobrania 12 pęcherzyków). Byłam na wizycie u lekarza, który powiedział, że najprawdopodobniej doszło u mnie do złej reakcji na antagonistę (brałam Cetrotide), który spowodował znaczny spadek estradiolu, co w efekcie spowodowało, że komórki jajowe przestały rosnąć (w skrócie, lekarz nazwał to jakimiś profesjonalnymi określeniami, których nie powtórzę 😃). Został mi zaproponowany protokół długi albo protokół progesteronowy (tj. stymulacja w drugiej połowie cyklu). Ze względu na to, że lekarz obawia się u mnie OHSS, którego ryzyko jest wyższe przy protokole długim, rekomenduje protokół progesteronowy. Czy któraś z Was go miała? Macie jakieś wrażenia?
Mam podobną sytuację. Z 5 komórek wszystkie niedojrzałe. W moim przypadku lekarz od razu zdecydował o protokole progesteronowym. Dziś zaczęłam zastrzyki. Narazie czuje się dobrze 😀

P.S. Cześć wszystkim, czytam regularnie i trzymam za wszystkich kciuki.
 
Ja kupiłam strzykawki insulinówki z podziałką na 1 ml taką jak na zdjęciu. W moim accofilu było 0.5 ml to musiałam podzielić na 3, bo miałam brać po 1/3 ampułki. Najpierw cały ten accofil przelałam do strzykawki, normalnie wyciskając go igłą do drugiej strzykawki. Potem brałam insulinówki i pobierałam po te ok. 0.16 ml 😅 Nie wiem czy jasno wytłumaczyłam 😅 Można też ten accofil przelać np do jałowego pojemnika na mocz i stamtąd pobierać po 0.16. Tylko pamiętaj żeby używać innych igieł niż te co będziesz wkuwać w brzuch 😉
Boże człowiek czasami tak bardzo nielogicznie myśli 😂 ja żeby nabrać do insulinowki to wyciągałam tłok z accofilu, na insulinowke długą igłę nakładałam i pobierałam płyn. A przecież sobie mogłam wcisnąć 😆
 
reklama
Ja właśnie w tym momencie przechodzę niestety :( podobno w żaden sposób to ciazy nie zagraża, tylko z leczeniem ciężko, bo prawie nic nie można. Ja płuczę gardło woda z solą
Czyli nie jestem sama... ja kiepsko ogólnie znoszę tę ciążę, więc jak doszło przeziębienie to jest już totalna tragedia. A na pokładzie 2,5 latka wiec lekko nie jest.
 
Do góry