In vitro 2024 - refundacja

[Emily0308]

Moja klinika! Czekam na wyniki z hodowli

ja moze nie Invicta ale tez gdansk !

 

[Izuu007]

I jak jesteś zadowolona? Ile miałaś wizyt podczas stymulacji i jak długo u Ciebie trwała? Trzymam kciuki za piękne zarodeczki, od razu podchodzicie do transferu?

Ogólnie jestem pacjentką u nich prawie 4 lata. Trzy lata temu z pierwszej procedury mamy dziecko
Ogólnie tak, jestem zadowolona. Żadnych dat nie muszę pilnować (oprócz tego który mam dzień cyklu ) zawsze opiekun zadzwoni, poumawia wizyty na gotowi.
Teraz stymulacje miałam na Menopurze 300. Pobrano 9 komórek i zobaczymy...
W trakcie stymulacji byłam 3 razy na podglądzie ( 1dc, 8ds i 12ds) a potem już punkcja.
Nie, nie podchodzimy do świeżego, ponieważ będziemy badać zarodki (jeżeli je uzyskamy) genetycznie.
Jedyny minus to to, że nie ma informacji przez te 6dni czy wg coś się zaplodnily, czy się rozwija... Dostajemy tylko informacje po zakończonej hodowli

 

[fckathy]

Super wiadomości! To chyba troszkę kamień spadł z serca, że jest lepiej niż myślałaś jeszcze parę dni temu ?

trochę tak, te 6 tez byłoby okej, jakby wszystkie przetrwały wszystkie fazy do zapłodnienia, ale tyle rzeczy się po drodze przecie może wysypać, ze trochę mnie to stresowało.

Ja mam dziś 5, wizyta w poniedziałek, czujesz coś, bolą Cię jajniki? Powodzenia

nie, nic nie czuje, nic nie boli, to mnie trochę niepokoiło przed wizytą, ale widzę, ze jednak nie potrzebnie

 

[AninuT]

Ogólnie jestem pacjentką u nich prawie 4 lata. Trzy lata temu z pierwszej procedury mamy dziecko
Ogólnie tak, jestem zadowolona. Żadnych dat nie muszę pilnować (oprócz tego który mam dzień cyklu ) zawsze opiekun zadzwoni, poumawia wizyty na gotowi.
Teraz stymulacje miałam na Menopurze 300. Pobrano 9 komórek i zobaczymy...
W trakcie stymulacji byłam 3 razy na podglądzie ( 1dc, 8ds i 12ds) a potem już punkcja.
Nie, nie podchodzimy do świeżego, ponieważ będziemy badać zarodki (jeżeli je uzyskamy) genetycznie.
Jedyny minus to to, że nie ma informacji przez te 6dni czy wg coś się zaplodnily, czy się rozwija... Dostajemy tylko informacje po zakończonej hodowli

Mogę zapytać, z jakich powodów badacie zarodki? Też się zastanawiam czy nie zbadać, jutro na wizycie będziemy to ustalać.Wiesz jakie to są koszty? My mieliśmy jedną procedurę 6 lat temu, w innej klinice, niestety nie mamy dzieci, z 4 zarodków, żaden nie został z nami .
Jeszcze chciałam zapytać, czy wizyty masz u tego samego lekarza, czy u różnych tak jak u mnie ?

 

[Gosia0132]

Ogólnie jestem pacjentką u nich prawie 4 lata. Trzy lata temu z pierwszej procedury mamy dziecko
Ogólnie tak, jestem zadowolona. Żadnych dat nie muszę pilnować (oprócz tego który mam dzień cyklu ) zawsze opiekun zadzwoni, poumawia wizyty na gotowi.
Teraz stymulacje miałam na Menopurze 300. Pobrano 9 komórek i zobaczymy...
W trakcie stymulacji byłam 3 razy na podglądzie ( 1dc, 8ds i 12ds) a potem już punkcja.
Nie, nie podchodzimy do świeżego, ponieważ będziemy badać zarodki (jeżeli je uzyskamy) genetycznie.
Jedyny minus to to, że nie ma informacji przez te 6dni czy wg coś się zaplodnily, czy się rozwija... Dostajemy tylko informacje po zakończonej hodowli

Nadal u nich jest tak, że osobno trzeba się umawiać na monitoring a później osobno do lekarza prowadzącego?

 

[Izuu007]

Mogę zapytać, z jakich powodów badacie zarodki? Też się zastanawiam czy nie zbadać, jutro na wizycie będziemy to ustalać.Wiesz jakie to są koszty? My mieliśmy jedną procedurę 6 lat temu, w innej klinice, niestety nie mamy dzieci, z 4 zarodków, żaden nie został z nami .
Jeszcze chciałam zapytać, czy wizyty masz u tego samego lekarza, czy u różnych tak jak u mnie ?

Badamy dla samych siebie. Nie mamy wskazań (ani wiek ani obniżone parametry) poprostu dla świętego spokoju
Koszty: pobranie materiału do badań 2800 niezależnie od ilości zarodków i potem za każdy zarodek zbadany: 3tys za pierwszy a każdy kolejny 1450zl
Pierwszy dzień stymulacji miałam z innym bo mój miał dzień wolny , dwie kolejne wizyty u mojego a punkcję wykonywał jeszcze inny. Ale jakoś mi to nie przeszkadzało, w końcu jadą z protokołu.
Przy poprzedniej procedurze faktycznie lekarz przychylił się nad naszym przypadkiem, analizował wyniki, przyczyne. Teraz, przy drugiej na NFZ wizyta miesiączka stymulacja pach pach, jakby maszynowo ...

 

[amusedxxx]

trochę tak, te 6 tez byłoby okej, jakby wszystkie przetrwały wszystkie fazy do zapłodnienia, ale tyle rzeczy się po drodze przecie może wysypać, ze trochę mnie to stresowało.


nie, nic nie czuje, nic nie boli, to mnie trochę niepokoiło przed wizytą, ale widzę, ze jednak nie potrzebnie

a będziecie zapładniać wszystkie?

 

[Izuu007]

Nadal u nich jest tak, że osobno trzeba się umawiać na monitoring a później osobno do lekarza prowadzącego?

Nie miałam tak nigdy, zawsze za jednym zamachem, chociaż raz miałam USG z położną a potem szłam na wizytę

 

[raisonnablement]

Miałam telefon od embriologów, trzy zarodki dziś będą zamrożone 1x5AA 2x4AA, cztery zarodki są jeszcze wczesną blastocystą i czekają do jutra czy się rozwiną w blastocystę.
Zestresowało mnie to, liczę, że te cztery też dadzą radę i się rozwiną. Ostatnio jeden zarodek nam właśnie się rozwinął w 6 dobie. Miałyście podobne historie, że zarodki potrzebowały więcej czasu?

 

[Motylkowa!]

Miałam telefon od embriologów, trzy zarodki dziś będą zamrożone 1x5AA 2x4AA, cztery zarodki są jeszcze wczesną blastocystą i czekają do jutra czy się rozwiną w blastocystę.
Zestresowało mnie to, liczę, że te cztery też dadzą radę i się rozwiną. Ostatnio jeden zarodek nam właśnie się rozwinął w 6 dobie. Miałyście podobne historie, że zarodki potrzebowały więcej czasu?

Tak my mamy trzy zarodki z 5 doby i trzy zarodki z 6 doby