reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

In vitro 2024 - refundacja

No tylko, że to zależy od dynamiki dziecka jednak.
Mój syn ma 7 miesięcy i nie wychodzę z nim za bardzo bo wiem, że byśmy się wyłącznie umęczyli. Tak samo na wakacjach 🤷‍♀️
dlatego napisałam że zdarzają się egzemplarze wyjątkowe 🙂 wiadomo że nie wszystkie dzieci są takie same, ale przecież kiedyś wyrosną z tego i do końca życia nie będziecie siedzieć w domu 🙂
 
reklama
A ja wgl musiałam przesunąć swoją kwalifikacje i mam ją dopiero 9 sierpnia 😉 a jak wgl taka rozmowa wygląda i ile trwa? 🫣
 
A ja wgl musiałam przesunąć swoją kwalifikacje i mam ją dopiero 9 sierpnia 😉 a jak wgl taka rozmowa wygląda i ile trwa? 🫣
U nas jakieś 30 minut, lekarz nas zobaczył, wcześniej byliśmy raz już na wizycie w klinice, spytał kiedy będzie miesiączka i podekscytowany powiedział no to wtedy zaczynamy, a my zszokowani, ze tak szybko :D potem badanie na fotelu i u pielęgniarek spędziliśmy trochę, bo robiły mi badania i tłumaczyły jak robić zastrzyki
 
Dobra, pogadałam z mężem. Plan jest taki.
Chcemy ominąć wrzesień jako miesiąc stymulacji.
Więc dzwonię tam jutro i muszę z nimi dogadać, kiedy można tą wizytę ogarnąć. Jeśli jest możliwość, żeby kwalifikacja była już teraz i zacząć ewentualną stymulację już w sierpniu (co pewnie nie jest jakieś super możliwe, bo okres mam dostać 6 sieprnia) to zaczynamy teraz. Jeśli stymulacja miałaby być we wrześniu, to przekładamy na wrzesień kwalifikację i ewentualna stymulacja przypada na październik. Także jutro z nimi pogadam i będę wiedzieć co i jak, ale myślę, że wypadnie to wszystko na jesieni. Ale mój mąż chciałby już :D
 
Dobra, pogadałam z mężem. Plan jest taki.
Chcemy ominąć wrzesień jako miesiąc stymulacji.
Więc dzwonię tam jutro i muszę z nimi dogadać, kiedy można tą wizytę ogarnąć. Jeśli jest możliwość, żeby kwalifikacja była już teraz i zacząć ewentualną stymulację już w sierpniu (co pewnie nie jest jakieś super możliwe, bo okres mam dostać 6 sieprnia) to zaczynamy teraz. Jeśli stymulacja miałaby być we wrześniu, to przekładamy na wrzesień kwalifikację i ewentualna stymulacja przypada na październik. Także jutro z nimi pogadam i będę wiedzieć co i jak, ale myślę, że wypadnie to wszystko na jesieni. Ale mój mąż chciałby już :D
Dawaj koniecznie znać jak będzie wiadomo co i jak :)

Czy macie jakieś doświadczenie z podróżowaniem zaraz po transferze, czy jest to ryzykowne jeśli chodzi o lot samolotem?
 
U nas jakieś 30 minut, lekarz nas zobaczył, wcześniej byliśmy raz już na wizycie w klinice, spytał kiedy będzie miesiączka i podekscytowany powiedział no to wtedy zaczynamy, a my zszokowani, ze tak szybko :D potem badanie na fotelu i u pielęgniarek spędziliśmy trochę, bo robiły mi badania i tłumaczyły jak robić zastrzyki
U nas było podobnie i też byliśmy w szoku że tak szybko 😃
 
reklama
Dobra, pogadałam z mężem. Plan jest taki.
Chcemy ominąć wrzesień jako miesiąc stymulacji.
Więc dzwonię tam jutro i muszę z nimi dogadać, kiedy można tą wizytę ogarnąć. Jeśli jest możliwość, żeby kwalifikacja była już teraz i zacząć ewentualną stymulację już w sierpniu (co pewnie nie jest jakieś super możliwe, bo okres mam dostać 6 sieprnia) to zaczynamy teraz. Jeśli stymulacja miałaby być we wrześniu, to przekładamy na wrzesień kwalifikację i ewentualna stymulacja przypada na październik. Także jutro z nimi pogadam i będę wiedzieć co i jak, ale myślę, że wypadnie to wszystko na jesieni. Ale mój mąż chciałby już :D
Powiem tak ja na wizycie kwalifikacyjnej dostałam skierowanie na badania, ja i mąż i już miałam początkowy plan stymulacji rozpisany więc do 6 sierpnia to jeszcze kupa czasu 😀
 
Do góry