Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
, a kończę stymulację i w nd mam punkcję. Dziękuję za odp
Spokojnie, będzie dobrze. Raczej nie miałaś upału w aucie?Dziewczyny kochane powiedzcie mi czy jak przewoziłam z klinki Gonapeptyl ( jedną strzykawkę) i przez korki był ok 30min poza lodówką to mogło to wpłynąć jakoś na lek? Zestresowałam się, że to może mieć jakieś znaczenie
Jechałam taxi bez klimy,ale oczywiście upału nie było. Może jeszcze dopytam w klinice, człowiek już jest taki przewrażliwiony i się obawia, żeby czegokolwiek nie zepsućSpokojnie, będzie dobrze. Raczej nie miałaś upału w aucie?
A w jakiej klinice chcecie podchodzić?Tak, właśnie w grudniu razem z MIOXSYS. Ja to już się z tego trochę śmieję, bo od kilku miesięcy nieważne jakie leki albo badania, to finalnie i tak zamyka się to w około 1500-2000zl, więc akurat teraz już druga połowa cyklu bez leków, więc wpadnie ponad tysiak za badania i bilans zostaje zachowany
Moja szwagierka jest jedną z blizniakow, jej siostra która jest w moim wieku starała się 2 lata o teraz po lekach jest właśnie w 4 miesiącu z blizniakamiTo czy bliźniaki są w rodzinie czy nie nie ma wpływu na to, czy Ty je możesz mieć. U mnie w rodzinie nigdy nie było bliźniąt, a moja mama urodziła bliźniaczki dwujajowe. Dwujajowe wydarzają się ze względu na genetyczne predyspozycje do naturalnej hiperstymulacji. Jednojajowe to czysty przypadek. A widzisz - ja niepłodna. Wiec naprawdę tu nie ma reguły. Nie wiadomo nigdy co się wylosuje dopóki się nie wylosuje
żona kolegi właśnie po stymulacji jest też z bliźniaczej ale ona soe strasznie boi, bo pierwsza ciążę leżała prawie całą w szpitalu a teraz narazie wiem że jest ok, bidulka tylko się strasznie stresuje.
Bez przesady, gdyby te leki były naprawdę ultra wrażliwe to nikt by nie kazał ich z apteki do domu wozić tylko by się do kliniki na zastrzyki jeździło. Jestem przekonana, ze cała masa par przewozi je dłużej i w cieplejszych okolicznościach. Chociażby ja. Ja miałam stymulację w upał i jechałam tramwajem do pracy 40 minut. Jaja były, ciąża jest, zdrówko jestJechałam taxi bez klimy,ale oczywiście upału nie było. Może jeszcze dopytam w klinice, człowiek już jest taki przewrażliwiony i się obawia, żeby czegokolwiek nie zepsuć
No właśnie teraz tak myślę i to trochę głupie, bo miałam dziś powiedziane, że chce mnie zobaczyć w drugiej fazie cyklu jeszcze na usg i żeby mąż zrobił te badania, to wtedy tę wizytę potraktujemy jako kwalifikacyjną, a jak nie zdąży to trzeba będzie umówić inną i wszystko się przesunie, bo w listopadzie mam być na antykoncepcji. Dziwne trochę i chyba rzeczywiście bezcelowe. Chciała jeszcze kariotypy, no ale na szczęście już mieliśmy zrobione.
We wtorek 5 doba, środa 6. Nam tez zapłodnili 6 i pierwszy odpadł w pierwszej dobie
Gyncentrum.
