reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

In vitro 2024 - refundacja

No właśnie teraz tak myślę i to trochę głupie, bo miałam dziś powiedziane, że chce mnie zobaczyć w drugiej fazie cyklu jeszcze na usg i żeby mąż zrobił te badania, to wtedy tę wizytę potraktujemy jako kwalifikacyjną, a jak nie zdąży to trzeba będzie umówić inną i wszystko się przesunie, bo w listopadzie mam być na antykoncepcji. Dziwne trochę i chyba rzeczywiście bezcelowe. Chciała jeszcze kariotypy, no ale na szczęście już mieliśmy zrobione.
To kariotypy dobrze że chcą, imo to powinien być mus. U nas na kwalifikacyjnej nie było wyniku z Kato jeszcze, wiec lekarz powiedział, ze najwyżej się wstrzymamy z rozpoczęciem stymulacji do ich pojawienia się, ale na szczęście pojawiły się chwile po kwalifikacji. I nie było żadnej mowy o dodatkowych płatnościach za wizyty. Od razu kwalifikacja, a potem wszystko w ramach programu. Nawet wczorajsza druga wizyta ciążowa, bo na pierwszej nie było jeszcze ♥️. A dopytywałam na recepcji i kasy nie chcieli :p
 
reklama
reklama
Do góry