reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

In vitro 2024 - refundacja

Nie, ale nie widzę różnicy przy robieniu testu, jak jest ciąża to test nie wykryje zbyt wczesnej ciąży. Niektóre kobiety mają wysoki poziom hormonu i wykryje Ty masz dużo moczu bo pijesz i już mniejsze stężenie, mniej dokładny test. BetaHcg jest najdokładniejsze.

No jest ogromna różnica po miedzy ciążą naturalną, a ciążą z in vitro.
Myślę, że nawet nie potrzeba specjalnej wiedzy medycznej do tego - wystarczy zwykła biologia na poziomie liceum.

W przypadku ciąży naturalnej jest wiele możliwości, aby test nawet w dniu miesiączki wyszedł negatywny bo owulacja może się zawsze przesunąć pod wpływem różnych czynników.
W przypadku in vitro nie masz owulacji, zarodek jest już 3 lub 5 dniowy i nie ma jak się przesunąć bo niby jak ma się to przesunąć, skoro "owulacja" była na szkiełku, u embriologa, to tam doszło do połączenia się komórek. Owszem, nadal masz standardowe 6-12 dni na implantację, ale dzień transferu to PEWNY dzień owulacji, nie ma mowy tu o żadnym przesunięciu.

To, że nie masz wiedzy to nie jest nic złego, ale po co szerzyć takie bzdury i dawać złudne nadzieje kiedy nie ma się o czymś zielonego pojęcia 🤦‍♀️🤷‍♀️
 
reklama
A badaliście immunologię? U nas 5 inseminacji mimo idealnych wyników totalne zero, potem pierwszy transfer beta 4, więc to jak 0. Okazało się, że mam bardzo duży współczynnik ataku zarodka, a bardzo niski obrony, przyjęłam szczepienia i kolejny transfer się udał, wróciliśmy po 3 latach po ostatni zarodek, jedynie badając allo, wynosiło tyle co po szczepieniach, czyli po pierwszej ciąży się utrzymało i póki co transfer udany, dzisiaj 8tc.
Będę rozmawiać z immunologiem. Zobaczymy co b3de miała zbadać. Ja miałam 3 naturalne ciążę (dziecko 2017, cp 2016 I biochem 2021). Inseminacji 0. Od 2022 Ivf, 3 transfery w jednej klinice 4ba, 3ba (z 5tej) I 4bb (z 6tej). Teraz nowa klinika: 4 blastki
 
No jest ogromna różnica po miedzy ciążą naturalną, a ciążą z in vitro.
Myślę, że nawet nie potrzeba specjalnej wiedzy medycznej do tego - wystarczy zwykła biologia na poziomie liceum.

W przypadku ciąży naturalnej jest wiele możliwości, aby test nawet w dniu miesiączki wyszedł negatywny bo owulacja może się zawsze przesunąć pod wpływem różnych czynników.
W przypadku in vitro nie masz owulacji, zarodek jest już 3 lub 5 dniowy i nie ma jak się przesunąć bo niby jak ma się to przesunąć, skoro "owulacja" była na szkiełku, u embriologa, to tam doszło do połączenia się komórek. Owszem, nadal masz standardowe 6-12 dni na implantację, ale dzień transferu to PEWNY dzień owulacji, nie ma mowy tu o żadnym przesunięciu.

To, że nie masz wiedzy to nie jest nic złego, ale po co szerzyć takie bzdury i dawać złudne nadzieje kiedy nie ma się o czymś zielonego pojęcia 🤦‍♀️🤷‍♀️
Transfer to dzień owulacji + dni zarodka, wiec implantacja jest szybciej. Odchodzi cały etap jajowodowy.
 
Będę rozmawiać z immunologiem. Zobaczymy co b3de miała zbadać. Ja miałam 3 naturalne ciążę (dziecko 2017, cp 2016 I biochem 2021). Inseminacji 0. Od 2022 Ivf, 3 transfery w jednej klinice 4ba, 3ba (z 5tej) I 4bb (z 6tej). Teraz nowa klinika: 4 blastki
Wczesna blastka podana 11 dni temu, beta 0. 3 zamrożone.
Pewnie będą mówić że trzeba próbować do skutku. 39 lat, amh 3-4
 
No jest ogromna różnica po miedzy ciążą naturalną, a ciążą z in vitro.
Myślę, że nawet nie potrzeba specjalnej wiedzy medycznej do tego - wystarczy zwykła biologia na poziomie liceum.

W przypadku ciąży naturalnej jest wiele możliwości, aby test nawet w dniu miesiączki wyszedł negatywny bo owulacja może się zawsze przesunąć pod wpływem różnych czynników.
W przypadku in vitro nie masz owulacji, zarodek jest już 3 lub 5 dniowy i nie ma jak się przesunąć bo niby jak ma się to przesunąć, skoro "owulacja" była na szkiełku, u embriologa, to tam doszło do połączenia się komórek. Owszem, nadal masz standardowe 6-12 dni na implantację, ale dzień transferu to PEWNY dzień owulacji, nie ma mowy tu o żadnym przesunięciu.

To, że nie masz wiedzy to nie jest nic złego, ale po co szerzyć takie bzdury i dawać złudne nadzieje kiedy nie ma się o czymś zielonego pojęcia 🤦‍♀️🤷‍♀️
Tak ale przyjmuje się, że ciążę się wykrywa ok 14 dnia po zapłodnieniu najwcześniej tak piszę nawet na teście, jeżeli mamy zapłodniona komorke 5 dniowa, dodając 7 dzień po transferze to jest 12 dzień, może test dalej nie wykryć. BetaHCG jest wynacznikiem najlepszym, A nerwy, stres to również nie pomaga w niczym. Nie wiem skad taki atak.
 
Transfer to dzień owulacji + dni zarodka, wiec implantacja jest szybciej. Odchodzi cały etap jajowodowy.
No nie tak do końca, bo etap jajowodowy to ten czas rozwoju zarodka. Później 1-2 dni na odnalezienie się w macicy. Więc wychodzi mniej więcej tak samo jak przy ciąży naturalnej (wiadomo, że są różnice indywidualne, ale mniej wiięcej).
 
No nie tak do końca, bo etap jajowodowy to ten czas rozwoju zarodka. Później 1-2 dni na odnalezienie się w macicy. Więc wychodzi mniej więcej tak samo jak przy ciąży naturalnej (wiadomo, że są różnice indywidualne, ale mniej wiięcej).
To mi się wydaje, ze właśnie to napisałam 😄 nie wiem, w czym się nie zgadzamy 😅
 
reklama
A badaliście immunologię? U nas 5 inseminacji mimo idealnych wyników totalne zero, potem pierwszy transfer beta 4, więc to jak 0. Okazało się, że mam bardzo duży współczynnik ataku zarodka, a bardzo niski obrony, przyjęłam szczepienia i kolejny transfer się udał, wróciliśmy po 3 latach po ostatni zarodek, jedynie badając allo, wynosiło tyle co po szczepieniach, czyli po pierwszej ciąży się utrzymało i póki co transfer udany, dzisiaj 8tc.
Jakie badania robiliście w kierunku tego ataku i obrony zarodka? Bo ja chyba w tą immunologię też będę musiała zacząć uderzać
 
Do góry