reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

In vitro 2024 - refundacja

No właśnie mi co drugi zastrzyk robi siniaka na zewnątrz. A w środku każdy. Nawet nie muszę pamiętać po której stronie powinnam danego zrobić zastrzyk bo wystarczy dotknąć i wiadomo że po drugiej stronie tym razem niż tam gdzie boli.

@Lea2022 ja też nienawidzę tego przelewania, zmieniania strzykawek. Brrrr. Pobieram igła 700, zmieniam na 400 albo 450mm.
To chyba ten lek już tak ma :/ kurde, jakby nie mogli zrobić już gotowych strzykawek 🙈 mąż co drugi dzień pyta się jak długo ma mi to podawać 😹
 
reklama
Mam do Was pytanie natury psychologicznej - jak sobie radzicie ze skupieniem się na normalnych czynnościach? Mam wrażenie, że im bliżej punkcji tym trudniej mi jest myśleć o czymś innym, przez co dużo wolniej pracuję. Dzisiaj z zaplanowanych 5 rzeczy zrobiłam 2..... Macie jakieś sposoby na to jak oderwać głowę od myślenia?
 
Ale powiem Wam, że nie jestem smutna, zła ani załamana. Wręcz przeciwnie - cieszę się z tego jednego walczącego jak lew bąbelka. To jest najbardziej realna szansa na dziecko jaką kiedykolwiek miałam. Więc to dalej daje mi radość. A ze mi się chce płakać, rzygać, krzyczeć - to jest taki koktalj emocji, hormonów, a i duphaston dokłada swoje trzy gorosze... Ale dobrze. Mamy szansę. Jedna szansa to więcej niż zero.
 
Ale powiem Wam, że nie jestem smutna, zła ani załamana. Wręcz przeciwnie - cieszę się z tego jednego walczącego jak lew bąbelka. To jest najbardziej realna szansa na dziecko jaką kiedykolwiek miałam. Więc to dalej daje mi radość. A ze mi się chce płakać, rzygać, krzyczeć - to jest taki koktalj emocji, hormonów, a i duphaston dokłada swoje trzy gorosze... Ale dobrze. Mamy szansę. Jedna szansa to więcej niż zero.
Jest jeden super mocny jak Mama i Tata ❤️💙.
Wiem, że liczyłaś na te 2 i tego 3 ciego co walczył ale ten jeden jest najsilniejszy, wytrwał dla Ciebie i będzie na Ciebie czekał, a potem już 9 Nudnych miesięcy 🤞❤️.
 
reklama
Do góry