reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

In vitro 2024 - refundacja

reklama
Czy która z was ma niskie amh? Jeżeli tak ile komórek przy punkcji mialyscie pobranych?
U mnie AMH jest niskie ale też cały czas się zmienia w czerwcu miałam 0,6pozniej następny miesiąc 1,3 i teraz 1,6 ale kwalifikowana jestem zarówno w obecnej jak i poprzedniej klinice jako osoba z niskim amh. U mnie 3 komórki pobrano choć w USG było 6-7. Wszystko zależy ile u ciebie w USG lekarz widzi pęcherzyków antralnych i jak przebiegnie ich stymulacja - czy pęcherzyki będą równo rosły. Po samej wartości amh moim zdaniem trudno wywnioskować.
 
Ostatnia edycja:
U mnie AMH jest niskie ale też cały czas się zmienia w czerwcu miałam 0,6pozniej następny miesiąc 1,3 i teraz 1,6 ale kwalifikowana jestem zarówno w obecnej jak i poprzedniej klinice jako osoba z niskim amh. U mnie 3 komórki pobrano choć w USG było 6-7. Wszystko zależy ile u ciebie w USG lekarz widzi pęcherzyków antralnych i jak przebiegnie ich stymulacja - czy pęcherzyki będą równo rosły. Po samej wartości amh moim zdaniem trudno wywnioskować.
A z tych trzech komórek zarodki powstały?
 
reklama
A z tych trzech komórek zarodki powstały?
Jedna się nie nadawała do zapłodnienia a pozostałe 2 przestały się rozwijać w 5 dobie. Ale mówię nie masz co na to patrzeć bo najważniejsze ile masz pęcherzyków antralnych. Na tym możesz oprzeć ile maksymalnie uzyskasz przy dobrej odpowiedzi na leki. Uważam że w moim przypadku można było uzyskać więcej.
Oceniał ci lekarz ilość pęcherzyków antralnych ? To dość ważna informacja przy niskim amh sprawdzana na początku cyklu.
 
Do góry