reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Imiona :)

Kruszka to prawda szkoda nerwów na ciotki.. Ja mam jedna ciotkę na której głos juz mam nerwa bo jest "wszystkowiedząca" i ona wszystkim doradzać tylko bedzie i przekonywać ze ONA wie najlepiej.. Do mojego wujka przez to przestałam dzwonic bo zawsze ona miała dwa słowa i mi ciśnienie podnosiło a przecież sie nie zedre na nią bo rodzina.. Także sa ludzie których trzeba po prostu w rodzinie unikać i tyle :/ a imię ma byc wasze a nid ciotek, wujków i kogos tam jeszcze..
 
reklama
Te rozmowy o ciotkach przypominaja mi to, co w Swietach lubie najbardziej - powrot do wlasnego domu po przeuroczych, rodzinnych spotkaniach, hahaha!!!!

Cinamona, dzieki za podpowiedzi! Daniela juz mamy :)
 
Dla twgo duzo ludzo niekomu nawet rodzinie nie mowi jakie imie chca dac ... tez dla tego ze qlansie wszyscy doradzaja i mowia te imie nie bo to i tamto..no i duzo osob z rodziny znajomych kradna imie.. jeszcze znajomi jak znajomi.. ale rodzina...

Ah cioteczki babunie itd... hahaha.
Mnie smieszylo bardzo jak karmilam emilka piersia... to jeszcze karmisz?? A jak konczylam karmienie ..to pytanie juz ? Czemu tak szybko... hahah
 
Dokładnie, ciotki myślą,że wszystkie rozumy pozjadały. Ja jednak zmieniłam się od kiedy pracuję tam gdzie pracuje i bez problemu mówię nawet członkowi rodziny co myslę o ich "dobrych radach". Na szczęscie nikt się na mnie nie obraża, bo robię to z taktem.

Najbardziej dobiło mnie jak zona mojego brata a przyszła chrzestna naszego syna zareagowała na imię małego...zapytała nawt czy ma cos do powiedzenia w wyborze buhahahha, na co odpowiediałam jej,że decyzja jest juz podjeta a więc o jakim wyborze mówi i że jeśli ma problem to ciotek na chrzestna nie brakuje :p ... dała spokoj i sie przyzwyczaja hahaha
 
Bo to dziewczyny jest nieco skomplikowana sytuacja...
M nie ma już rodziców, jedynie brata ciut starszego. I ta ciotka to siostra teścia i uważa sie za najbliższa im osobę. Tak jakby rodziny teściowej nie było. Ona sie zachowuje jak teściowa. Dzieci szwagra mówią do niej babciu, nasz F tez coraz cześciej tak mówi. Wiecie, nie ma tak,ze Ona spędzi święta bez chłopaków, zawsze któryś musi ja zaprosić albo przyjechać, albo zabrać do rodziny teściowej. Glupia sytuacja. Zreszta nie moge jej zapomnieć jaka nam zrobiła awanturę kilka miesięcy przed ślubem. m.in o brak informacji.

dobra już nie smece.

Lilija a przypomnij mi imię, ktore wybraliście?
 
Kobieta jest samotna i najwidczniej szuka zainteresowania. Nie pozwól jednak wejść sobie na głowę. To TY jesteś najbliższą rodziną męża!

Nasz Synek ma na imię Samuel
 
reklama
Do góry