reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Imiona naszych Maluszków :)

Ja z kolei z racji daty urodzin miałam być Mikołajem, ale pokrzyżowałam rodzicom plany i urodziłam się dziewczynką. Tata poszedł do usc i nadał mi imię Olga,kiedy moja mama to usłyszała wygoniła go ze szpitala i powiedziała że ma zmienić. I zmienił na Iga :-) Moje imię mi się bardzo podoba, choć w latach szkolnych i na studiach często spotykałam się z pytaniami od jakiego imienia jest to zdrobnienie i wielkie zdziwienie że jest to samodzielne imię. Teraz jest to coraz bardziej popularne imię:-)
 
reklama
to ja miałam być Malwiną, mama chciała, tata przez całą ciążę się nie odzywał, jedynie stwierdził że Patrycja może być, mama brala też pod uwagę Natalię i Aleksandrę, a kiedy sie urodzilam i przyszła lekarka na pierwszą wizytę pyta sie jak ma dziecko na imię to ojciec pierwsze co NATALIA!! i tak już zostałam Natalią :)
 
Widze ze wiekszosc z nas ma niezle przeboje z imionami :D

Ale nie napisalam wam najlepszego :D
Mojemu bratu w grudniu urodzil sie drugi syn :D No i bratowa ze swoim starszym synem miesiac przed porodem ostro szukali jakis imion w kalendarzu.... pech chcial, ze dzieciak ( ma obecnie 4 lata) uparl sie na Euzebiusza :D
Przez miesiac mowil tylko o tym, ze braciszek bedzie Euzebiusz i koniec kropka :D Brat jak to pierwszy raz uslyszal powiedzial, ze wywioza malego gdzies daleko w dzien kiedy pojdzie rejestrowac dziecko :p (Słowa dotrzymał) No i został BARTOSZ zamiast EUZEBIUSZA :D

A mnie sie moje imie podoba, jestem wdzieczna mojemu bratu ze zrobil wtedy awanture w urzedzie :D
 
Igocencja, jeszcze 4 lata temu jak mówiłam że moje dziecko będzie Igą..to wszyscy się pytali od czego to skrót? dziwilo mnie to, bo wydawało mi się logiczne że Iga to Iga a nie jakiś skrót..teraz rzeczywiscie jest to bardziej popularne imię. Dla mnie śliczne imię, nadal mi się bardzo podoba. a pamiętam, że cała moja rodzina oburzona, ze co ja dziecku wymysliłam za imię..nawet mój P tak średnio byl zadowolony, bo mieliśmy 3 typy, Iga wyskoczyła na końcu, jako najmniej brane pod uwagę:-) a ja na przekór wszystkim się uparłam..i jest..
a Olga tez ładne..
 
hehe...ja miałam być Błażejem,bo moja mama całą ciążę była pewna,że nosi chłopca...a tu bah! wyskoczyła dziewczynka,więc na szybko tata wymyślił Martę i tak już zostało,a co do imion dla dzidziusia to nam się podoba dla dziewczynki-Julianna, a dla chłopca Jaś ,chociaż to głównie mąż jest przekonany co do Jasia, ja wolałabym Jonatana, Nataniela lub Jordana...ale z puntu widzenia ewentualnych problemów z rówieśnikami z powodu imienia,lepiej byłoby dla synka,żeby został Jasiem...wiadomo każda nowość,inność nie jest w naszym społeczeństwie pozytywnie odbierana,jeszcze:-) może kiedyś to się zmieni...
 
wiadomo każda nowość,inność nie jest w naszym społeczeństwie pozytywnie odbierana,jeszcze:-) może kiedyś to się zmieni...

prawda prawda, choć u mnie w bloku mam dziewczyną co urodziła synka, nazwała go Nikolas, pół roku później dziewczyna obok w bloku też chłopca urodziła i też Nikolas :szok: jak by nie mógł być Mikołajem po prostu, no ale cóż... mój mąż też ma ciągle jakieś wąty i mówi że imiona typu Lena, Nikola (sorry katezbb) to ruskie dziwki, a na moją Ninkę kategorycznie mówi NIE bo Nina Terentiew... więc cieżko się wyzbyć jakichś dziwnych przekonań... u mnie w domu wciąż polemika między Dominiką, Mają, Elizą i Milenką, na Wojtka nie chce sie zgodzić S, a na Adasia Martyna... i weź tu sie kurna dogadaj z rodziną!! całe szczęście to nie moje szóste dziecko, bo jak by brać od uwagę wszystkich zdanie to nie wiem co bym dziecko dostało imię chyba na osiemnastkę!!
 
ooo mi się też podoba Dominika,ale mężuś niestety ucina wszelkie rozmowy na ten temat ,twierdząc,że imiona mamy już wybrane...ja tak czasem próbuję jeszcze coś zawalczyć,ale z marnym skutkiem,uparł się na Jasia i Juliannę :-( a Nikolas -fajne imię,ale na bank się nie zgodzi...moja rodzinka podsyła różne imionka typu Jurand :-))Borys,Igor...ale raczej nie ulegamy i twardo stoimy przy swoim,ale fajnie tak podebatować nad imeniem...czemu mój mąż tego nie rozumie...?
 
bo to facet, a od nich nie można wymagać dyskusji, chyba że przy piwie i na temat samochodów bądź piłki nożnej :cool2:
ja się rodziców w ogóle nie słucham, będą musieli zaakceptować takie imię jakie sami uzgodnimy z mężem, a raczej jakie ja wymyślę a on zatwierdzi.
 
prawda prawda, choć u mnie w bloku mam dziewczyną co urodziła synka, nazwała go Nikolas, pół roku później dziewczyna obok w bloku też chłopca urodziła i też Nikolas :szok: jak by nie mógł być Mikołajem po prostu, no ale cóż... mój mąż też ma ciągle jakieś wąty i mówi że imiona typu Lena, Nikola (sorry katezbb) to ruskie dziwki, a na moją Ninkę kategorycznie mówi NIE bo Nina Terentiew... więc cieżko się wyzbyć jakichś dziwnych przekonań... u mnie w domu wciąż polemika między Dominiką, Mają, Elizą i Milenką, na Wojtka nie chce sie zgodzić S, a na Adasia Martyna... i weź tu sie kurna dogadaj z rodziną!! całe szczęście to nie moje szóste dziecko, bo jak by brać od uwagę wszystkich zdanie to nie wiem co bym dziecko dostało imię chyba na osiemnastkę!!

yyy.. trochę chyba przesadziłaś z tym wyznaniem, co myśli Twój mąż! :baffled: aż mnie zatkało, że to tu napisałaś!

u nas niby wybrane Pola i Franciszek ale dyskusje jeszcze trwają.. ja wymyśliłam dla dziewczynki a tatuś dla chłopca i ciągle występują próby wpłynięcia na zmiany decyzji z obu stron :) na szczęścia to chyba córunia jest! :)
 
reklama
Do góry