reklama
Wanda cudne!U mnie Wanda albo Andrzej
U mnie też eM tylko wchodziło w gre. Miałabyć Marysia będzie Miki.Ja wiem tylko tyle że imię będzie na literę M... jeśli dziewczynka to Milena a chłopiec to nie wiem . Wniosek : musi być dziewczynka !
Zuzia to ładne imie.U Nas też będzie ciężko z wyborem. Co mnie się podoba to mojemu partnerowi nie i na odwrót.
U mnie dziewczynka Wiktoria, chłopiec Wojtuś.
U mojego partnera dziewczynka Zuzanna, a na chłopca nie ma pomysłu.
Totois30
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2017
- Postów
- 1 586
U nas tez bylby Krzyś z kolei po moim wczesnie zmarlym tacie;( ale nie mam zupełnie pomyslu na dziewczynke, kiedys chcialam Julke ale juz nie, podoba mi sie wlasnie Emma ale wolalabym cos bardziej polskiego a Emilka cos nie do konca. No nie mam pojecia:/
HappyElephant
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2018
- Postów
- 533
Dla chłopca Wiktor albo Bartek, raczej to drugie.
Dla dziewczynki nie mamy jeszcze z mężem kompromisu. Mnie baaardzo podoba się Hania, jemu mniej.
Dla dziewczynki nie mamy jeszcze z mężem kompromisu. Mnie baaardzo podoba się Hania, jemu mniej.
MamaXTrzy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2018
- Postów
- 880
U mnie bardzo sentymentalnie. Wandzia to moja druga mamusia, która zmarła rok temu. Byla dla mnie lepsza niz wlasna mama. Byla dla mnie najważniejsza, zaraz po dzieciach i mężu. Albo nawet tak samo wazna. Byla bardzo mądra, piękna, prawdziwa Dama, bardzo znana u mnie w mieście, z racji pracy. Do ostatnich chwil z Nią bylam. Umarla na glejaka, odkryli go zaraz po naszym slubie i zmarla pol roku później[emoji22][emoji22][emoji22][emoji22] chyba do tej pory nie moge sie z tym pogodzić. Bardzo bym chciała aby moja córka, o ile będzie córka, byla taka sama jak Ona.Wanda cudne!
Andrzej tez sentymentalnie po tatusiu męża, ktory tez zmarł juz kilka lat temu ale byl dla mojego meza autorytetem, byl bardzo chory tez wiele lat. Niby nie daje sie imion po zmarlych ale to jakis glupi zabobon
Musa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Marzec 2012
- Postów
- 460
No co ty żaden głupi zabobo ja osobiście uważam że to wyraz szacunku i pamięci o zmarłych,mój syn ma drugie imię po zmarłym tesciu i chwali się że nazywa się jak dziadek. Jeśli chodzi o wybór imienia teraz to przyznam jestem w kropce jestem zwolenniczka staroci wiec pewnie w grę wchodzic będą Jaśki Zośki itp; zresztą mam już Antośka więc Brajany i Dzesiki w moim przypadku średnio pasować bedaU mnie bardzo sentymentalnie. Wandzia to moja druga mamusia, która zmarła rok temu. Byla dla mnie lepsza niz wlasna mama. Byla dla mnie najważniejsza, zaraz po dzieciach i mężu. Albo nawet tak samo wazna. Byla bardzo mądra, piękna, prawdziwa Dama, bardzo znana u mnie w mieście, z racji pracy. Do ostatnich chwil z Nią bylam. Umarla na glejaka, odkryli go zaraz po naszym slubie i zmarla pol roku później[emoji22][emoji22][emoji22][emoji22] chyba do tej pory nie moge sie z tym pogodzić. Bardzo bym chciała aby moja córka, o ile będzie córka, byla taka sama jak Ona.
Andrzej tez sentymentalnie po tatusiu męża, ktory tez zmarł juz kilka lat temu ale byl dla mojego meza autorytetem, byl bardzo chory tez wiele lat. Niby nie daje sie imion po zmarlych ale to jakis glupi zabobon
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 12
- Wyświetleń
- 3 tys
U
Podziel się: