reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Imiona dla naszych malenstw :)

reklama
Digitalis- u Nas imię będzie Lena ;-). Ja tak chciałam pierwszą córkę nazwać ale wyszło inaczej....:-D wtedy z racji tego że my ustaliliśmy, że ja wybieram imię dla chłopca a tatuś dla dziewczynki miałam do wyboru imiona: Karen, Lea i Raisa - z tych wszystkich najbardziej mi Karen podpasowała...chociaz troszkę problemów z rejstaracją było nie powiem:tak: ale przynajmniej wszędzie gdzie z Młodą jesteśmy to jest jedynym dzieckiem z takim imieniem, a w przedszkolu to na poczatku wołali za nią "Kajenka" bo większośc nie mówiła "r":-D ale raczej nie było problemów z tym, że taki inne imie jest chociaz zdarzało się że Karen niektórzy przerabiali na Karinę. Teraz się uparłam więc zostaje Lenka- chociaż ostatnio moja Młoda coś przebąkuje o Idze ... a nam nie bardzo to imię pasuje więc usiłuje siostrze drugie imię dorobić hi hi hi.
pozdrawiam wszystkie lutóweczki:-)
 
emil_e - łączę się z Tobą. Też chciałam dziewczynkę ale się nie udało. Choć kto wie co Nas spotka na porodówce :p nie którzy do mnie się śmieją, że za 3 razem się uda - tylko czy ja chce 3 dziecko, o to jest pytanie... ale chyba już nie. Dwójka pewnie mi starczy ;D

Ja wybrałam imię, ale nie wiem czy się jeszcze nie zmieni - na razie mówimy Filipek. One mi się najbardziej podoba i chyba takie zostanie - choć cały czas się zastanawiamy nad innym.

Mitra
- to u mnie miało być tak samo. Ja wybieram imię dla chłopca, a on dla dziewczynki.
 
A my zawsze chcieliśmy Bartusia albo Franka... a na tym etapie one wogóle nie są przez nas brane pod uwagę :))) nie wiem kiedy my się w końcu zdecydujemy na imię... teraz na tapecie mamy: Tomek i Maciek... a na brzuszek mówimy Eustachy :) albo zdrobniale Staś :) rodzina się śmieje, że jeszcze tak zostanie i będziemy mieli Eustachego na poważnie :)

Jeżeli Maleństwo zrobi niespodziankę i urodzi się dziewczynką to mamy w zanadrzu: Pola, Blanka, Bianka...
 
Od paru dni głowię sie co z tym naszym imieniem bo czas leci a chciałabym juz bardziej osobowo do córci się zwracać. Wypisałam nawet najbardziej akceptowalne przez nas imiona, wytypowaliśmy 10, ale i tak wszystko optuje ku Alicji lub Oliwii. Dziś mi bratowa wyjechała że musze pomyśleć coś dla chłopca na wszelki wypadek ale nawet nie zaczęłam sie nad tym zastanawiać w końcu nie trzeba od razu dziecka chrzcić;)
 
Ja chce Bartosza a M i syn Marcina no i jest problem bo za nic niechcą ustąpić chyba ze wymyślimy neutralne i będzie się podobac wszystkim ale nikłe to nadzieje..
 
reklama
Digitalis no niby nie trzeba chrzcic od razu ale fajnie sie do dziecka zwracac po imieniu juz teraz :-):-) u nas w rodzinie kazdy mowi juz o moim brzuszku Ada :-)
 
Do góry