reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Imiona dla naszych lipcowych szkrabów

kamejka - to sobie łamigłówkę zrobiliście z wyboru imienia :) Oskar podoba mi się najbardziej z twojej listy, ale wiadomo, że to ma się wam podobać.

olciakk - Wojtusia też bym chciała, ale tego imienia nikt by tu w NO nie wypowiedział.. :(
Również zleciłam mężowi wybrać imię - ja mam przywilej bycia w ciąży to niech on też ma jakiś ważny przywilej :) Ja tylko zrobiłam listę imion jakich nie chcę.

W sumie wyszło na to u nas, że synek będzie miał super proste norweskie imię (jeszcze nie mamy ostateczniej decyzji), które może w Polsce będzie brzmieć dziwacznie, ale nie będzie problemu by wypowiedzić czy zapisać. Poza tym to tu w NO będzie chodził do przedszkola i szkoły. A jakby np. na studia do PL pojechał to chyba nikt praktycznie dorosłego chłopaka z powodu imienia nie będzie wyśmiewał albo nie będzie mu imienia na siłę zdrabiał :)
 
reklama
No to się wpakowałaś hehe ;) my wybieramy wspólnie ;)

Ale mężowskie wybory też są ok, najbardziej mi się podoba Jakub i ten Nikodem :) ale aż dziwne że takie imiona wybrał, faceci zazwyczaj stawiają na te najbardziej popularne, takie bardziej jak Ty wymieniłaś:)

Ale to wlasnie jego wybory sa najbardziej popularne. Antek Szymon i Jakub to jedne z popularniejszych imion w ostatnich latach. Chociaż sama się jakoś szczególnie czesto w otoczeniu z nimi nie spotykam.
To też tak do końca nie jest tak ze on sam wybierze bo jednak jak ja go nie zaakceptuje to pewnie zmieni na inne. O imię dla pierwszego też pytałam czy takie może być. Ciężko będzie ;)
 
Olciak - Nikodem bardzo ładne :) Tylko mój Nikoś lubi postawić na swoim i żeby jego było zawsze na wierzchu, także bierzcie to pod uwagę :) A! Ale to kochane i dobre dziecko, pomocne i odda wszystko co ma innym.
Kamejka, Ty nie znasz płci?? Nie widać czy nie chcesz wiedzieć???
 
W sumie wyszło na to u nas, że synek będzie miał super proste norweskie imię (jeszcze nie mamy ostateczniej decyzji), które może w Polsce będzie brzmieć dziwacznie, ale nie będzie problemu by wypowiedzić czy zapisać. Poza tym to tu w NO będzie chodził do przedszkola i szkoły. A jakby np. na studia do PL pojechał to chyba nikt praktycznie dorosłego chłopaka z powodu imienia nie będzie wyśmiewał albo nie będzie mu imienia na siłę zdrabiał :)

Myślę że ten tok rozumowania jak najbardziej ma sens ;)

Kamejka, Ty nie znasz płci?? Nie widać czy nie chcesz wiedzieć???

Noo właśnie nie mam potwierdzonej na 100%! Jakieś 2 miesiące temu na usg mi babka powiedziała, że tak dzidzia ułożona że nie dojrzy płci, ale potem coś kombinowała i powiedziała że dziewczyna na 90% - ale to jeszcze do potwierdzenia. Od tego czasu robiła mi jeszcze 2 usg i tak dzidzia ułożona, że nie było szans zajrzeć między nóżki. I zakazała mi kupować różowe ubranka ;) powiedziała, że w takich przypadkach jak moje właśnie zdarza sie że rodzice spodziewają się dziecka innej płci niż faktycznie przychodzi na świat. Tu w szpitalu miałam tez usg i to samo powiedzieli - dzidzia cały czas siedzi na pupce i nie da rady zajrzeć.
 
reklama
JUż miałam dawno pisać ale jakoś zleciało:) Nasz Bartosz zmienił się w Nikodema:) nagle zauważyliśmy że w okolicy od groma Bartoszów nawet w rodzinie się znalazł (taka dalsza to nie pamiętaliśmy:) ) Mi jeszcze chodzi po głowie Marcel ale raczej nic z tego nie będzie:)
Najstarszej córce imię wybrał mąż, choć oczywiście ja musiałam zaakceptować, Młodszej wybierałam ja, mąż wyraził zgodę a teraz jakoś tak wyszło, że było a może jednak.. i obydwoje wyrazilismy chęci :)
 
Do góry