Hehehe... A u mnie znowu zmiany jeśli chodzi o imię jeszcze 2 czy 3 dni temu pisałam, że chyba będzie Blanka, wczoraj przed południem miała być Marysia a od wczorajszego wieczora Agatka w międzyczasie pojawiła się jeszcze Marta. Już tylko śmiać mi się chce... dziś rano powiedziałam małżowi że pewnie i tak nam się jeszcze zmieni a on powiedział że jemu już raczej nie, tylko który raz ja już to słyszałam...;-)
Z tych wyżej chyba mi jednak najbardziej pasuje Blanka ale pewnie i tak nie przejdzie bo jedyna inna forma to Blaneczka, a Agatkę można "przerabiać" na bardzo wiele różnych sposobów - taki przynajmniej jest główny argument mojego T.
Wczoraj koleżanka z pracy pocieszyła mnie że jak urodziła swojego synka to lekarz przez 3 dni przychodził i pytał czy się w końcu zdecydowali na jakieś imię bo przez te 3 dni był bezimieny i dopiero przy wypisie zdecydowali się na Krzysia
Z tych wyżej chyba mi jednak najbardziej pasuje Blanka ale pewnie i tak nie przejdzie bo jedyna inna forma to Blaneczka, a Agatkę można "przerabiać" na bardzo wiele różnych sposobów - taki przynajmniej jest główny argument mojego T.
Wczoraj koleżanka z pracy pocieszyła mnie że jak urodziła swojego synka to lekarz przez 3 dni przychodził i pytał czy się w końcu zdecydowali na jakieś imię bo przez te 3 dni był bezimieny i dopiero przy wypisie zdecydowali się na Krzysia