reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Imiona dla kwietniowych maluszków

Tak naprawdę to nikomu nie dogodzisz. Z Filipem ja zadecydowałam że takie imię będzie nosił, mężasty komentował "Filip jak z konopii", na Stasia (bo też obstawiałam) też głupie teksty szły, że Stanisław kojarzy mu się z menelem pod sklepem, itp. Ale w końcu jakoś przełknął że będzie Filip.

A drugiego imienia nawet nie rozpatrywałam, bo też nie widzę sensu w nadawaniu podwójnych imion.
 
reklama
ja tez mam wlasnie drugie imie. w sumie mi nie przeszkadza, ale tez nie widze jakiejs potrzeby posiadania go :-p
no ale jak juz maz chce, a pradziadek ma tak sie cieszyc (jego pierwszy prawnuk) to niech bedzie :-)
 
a my mieliśmy imię dla chłopca, a dla dziewczynki jakoś ciężej... Myślimy nad Zuzia, Zosia lub Ania, ale pewnie jeszcze 10 razy się zmieni :)

A co do dwóch imion, u mnie jest taka tradycja, że daje się drugie po rodzicach, dziadkach, myślę, że to całkiem fajne :)
 
White - dobry teściu, że listę ci wysłał :D. A Witek to mi sie raczej z zdrobnieniem Witolda kojarzy :p. U Antka w żłobku jest właśnie taki mały Witold!!!! A Tymon śliczne!

Madan - nasz znajomy ma na imię Patrycjusz. Nazwał swojego syna Paweł, Patrycjusz. A jego ojciec (Patrycjusza) nie lepszy, bo ma na imię Piotr i syna Piotra :p
 
Ostatnia edycja:
Zonqa to za kilka lat jeszcze Agatka do kompletu ;)
My dla chłopca nie mamy żadnego konkretnego pomysłu, dziewczynka na dzień dzisiejszy będzie Dominiką :)
Moja córcia ma drugie imię na które w zasadzie zdecydowaliśmy się podczas rejestracji w urzędzie, drugie imię ma na pamiątkę po ś.p. babci której nie miała okazji poznać :tak:
 
reklama
Z tym drugim imieniem to nie do końca tak jest że jest niepotrzebne. Ja mam po mężu bardzo popularne nazwisko, a imię - no same wiecie ile Kasiek w naszym pokoleniu... W sumie okazuje się, że kobiet nazywających się tak samo jak ja jest mnóstwo, nawet w samym Krakowie. To nawet nie chodzi o to, że chciałabym być jakimś oryginałem, ale ze względu na specyfikę zawodu muszę być jednoznacznie identyfikowalna i dlatego zaczęłam używać obu imion, czasami wystarczy tylko inicjał. (Pewnie nie ma to większego znaczenia przy charakterystycznych nazwiskach)

A tak poza tym to uważam, jest to fajna tradycja - pierwsze imię jakie nam się podoba, a drugie po kimś np patronie, dziadkach itp.
 
Do góry