B
beta77
Gość
Moi znajomi maja 6 letniego milosza, czasami mowili do niego Miłoszek, Miłoszku czasami Miłek nie wiem czy to ładnie :?: im sie chyba podobało, ale jak troche podrósł to przestali zdrabniać jego imię, bo on od razu miał takie dość powazne zachowania, np. jako dwulatek przedyskutował ze mną 2 godziny na przyjeciu na jakiś bardzo ważny dla niego temat (nie pamietam już co to bylo) ale trudno do kogos takiego zwracac sie uzywajac skrotow :? Teraz to jest po prostu Miłosz, swoja droga fajny z niego dzieciak i wyjatkowo grzeczny, ale to moze juz zasluga jego charakteru i po czesci wychowaniaAgaa pisze:Witajcie
Też mamy kłopot z wyborem imienia. Całe szczęście mamy duuużo czasu.
Póki co podoba mi się: Emilia, Martyna, Asia, Błażej, Miłosz. Mąż kręci nosem, podoba mu się ewentualnie jak nie będzie nic lepszego Emilia i Miłosz :lol:
Czy te męskie imiona da się jakoś ładnie zdrobnić?
pozdrawiam
beata