margot
Mamma Mia!
- Dołączył(a)
- 4 Październik 2004
- Postów
- 12 245
Ha, a ja sobie wybrałam nika, (który zresztą jest równoznaczny z imieniem, czyli Małgorzatą), wcale nie z awersji do swego imienia, które bardzo lubię i za nic bym się na inne nie zamieniła, ale z przyzwyczajenia - jak się gdzies loguję, to zawsze się okazuje, że Małgorzat, Małgoś, Goś i tak dalej jest już kilka zalogowanych... i muszę bez końca dokładać jakieś cyferki, literki...
Z tego wniosek, być może, że dobrze, jeśli imię nie należy do najbardziej popularnych. W podstawówce, w liceum, na studiach - wszędzie była ze mną conajmniej jedna Małgosia. No i moja teściowa też jest Małgosia. Teraz to imie chyba wychodzi z mody, jakoś nie znam wielu małych Małgoś.
A na tym forum akurat chyba innej Małgosi nie ma, chyba że się skrywa pod nikiem
Z tego wniosek, być może, że dobrze, jeśli imię nie należy do najbardziej popularnych. W podstawówce, w liceum, na studiach - wszędzie była ze mną conajmniej jedna Małgosia. No i moja teściowa też jest Małgosia. Teraz to imie chyba wychodzi z mody, jakoś nie znam wielu małych Małgoś.
A na tym forum akurat chyba innej Małgosi nie ma, chyba że się skrywa pod nikiem