reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ile ważą nasze dzieci

Maajka ja tez o tym mysle w kontekscie Marysi, ale ja jako dziecko bylam całe życie szczupła. Jak miałam 18 lat to wazyłam jakies 58 kg i mialam juz tyle wzrostu co teraz wiec byłam naprawde przecinek (wiecie ze ja mam ciezkie kosci) i potem poszlam na studia to nagle mi sie zrobiło 60 potem ni z tego niz owego 65. Jak na 5 roku slub brałam to juz mialam 68 ale sie odchudziłam na 65 z powrotem. Jak poszlam do pracy to po dwóch miesiacach zarcia na miescie miałam 70 kg! i normalnie ciezko mi bylo juz wrócic do poprzedniej wagi i tak mi sie zaczelo tyc.. W końcu wazylam 75 i przez kilka lat waga mi sie wahala miedzy 70 a 75. A po Marysi to juz 75 staneło i koniec a po Michale 82 trzyma....
 
reklama
no dobra zaczełam sie jakis czas temuy odchudzac - ograniczylam mocno słodycze (skubne czasem cherbaniczka) i chleb (myslałam ze z tym bedzie gorzej) i powiem wam ze weszłam dzis na wage i doznalam szoku ze mi tak szybko poleciało 79,5 kg! Ale mi szczena opadla - bardzo mnie to zmotywowało. najgorzej ze zaczynam sie taka robic "telepiąca" teraz, no chyba trzeba sie wziaśc za ćwiczenia bleee:blink:
 
Gratulacje Gluszku!!!!!!!!!
Ja tez zauwazylam spadek 2 kg,bo w pracy malo jem;-)
 
Głuszku wow ale waga leci, oby tak dalej :tak: zauważyłam, że najiwęcej daje ogranieczenie białego pieczywa :tak:

my po szczepieniu i ważeniu ;-) mała w lekkim ubranku 10,5, więc odjęli i waży niby 10 kg (a jakiś czas temu na domowej wadze było 11 :dry:), ale ja się nie dziwię, że przez pół roku przytyła tylko jeden kg, skoro mało je normalych rzeczy i tylko cycem by żyła :sorry2:
 
Paulinka wazy 11,6kg... (waga ciezka):-p i mierzy 76 cm...
ale lekarka sama stwierdziła, ze nie wyglada na tyle i ładna, zdrowa dziewczynka z Paulinki ponoc:-D:-p
 
mój Oliwierek waży 9200 a wzrostu ma 75cm a jak się urodzi to ważył 1800 i miał 48cm( wcześniak z 32tc) Tak więc całkiem ładnie nadrobił :-)
 
reklama
Do góry