reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ILE PRZYBIERAMY NA WADZE??

reklama
No to i ja sie przyznam. Przed ciaza 68 ;D
Ale wiecie co najbardziej mnie martwi ze moja idealna ciazowa waga na koniec ciazy wg tego kalkulatora z noworodka to ponad 80kg ;D Bede baba-piec jak nic. A czuje ze przytyje wiecej niz wyliczyli mi na noworodku ;D

 
Niestety nie da się nie jeść ;) Ja codziennie o 22 MUSZĘ zrobić sobie kolejną kolację - 2 kromki chleba razowego z twarogiem - jedna kromka dodatkowo z dżemem truskawkowym, a druga z melasą. ;) Nie ma siły - inaczej nie zasnę! Kiedyś zwijałabym się całą noc z głodu, a teraz... ciąża jest cudowna!!!!
 
agao pisze:
a Ty jesz coś ??? bo ja dużo ;)

tak :) jak najbardziej ;D nie mniej niz przed ciaza :) nie mam zadnych mdlosci ani zgag wiec apetyt mi dopisuje :D
widze ze felqua tez tak ma - spadek wagi :) tak juz mamy ;D ale jeszcze to nadrobimy :laugh:
 
A ja zaczynam STRAJK! Nie ważę się już, bo mam na plusie 7kg :(. To chyba rezultat trzech wczorajszych talerzy z kapuśniaczkiem i dwóch dzisiejszych z fasolką po bretońsku. Jak się nie będę ważyć, to chyba gębusia zacznie mi się znowu uśmiechać :)
 
reklama
moja waga stoi tak że wychodzę na nią bezpośrednio z łóżka ;D tylko że jak nie założę soczewek to dobrze wskazuje ale jak wejdę z soczewkami (-2,25 dioptrii) to jakoś więcej ;D
 
Do góry