reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Iława

reklama
a my na spacerze dzis od 9, własnie wrócilismy. Teraz Filipek pojdzie spac a ja bede miała 3h dla siebie:-)
A mój mąż dzis dopiero o 18 bedzie w domu:-( dołek.... ale cóż taka praca. Firma itd
pozdrawiam!
 
tak, mieszkam w okolicy smolki. a skad mnie znasz? :) A czy ja Cie znam?

ten suwaczek to musisz dodac u siebie wchodzi w szybkie menu i edytuj sygnature, tam wklejasz;)
 
witam!
My po długaśnym spacerze..Jakubek śpi a ja malowałam paznokietki... Muszę sobie je może w piatek dolać...Tzn nakładam trochę żelu na moje naturalne, żeby były twardsze :)
Anetko oddałam spodnie do krawcowej, zaraz blisko mnie-za wiaduktem :)
He narzekacie, że mężowie długo pracują, że firma itd... A mój mąż był trochę dziś w domu wpadnie wieczorem na chwilkę a później wróci rano... ot i chyba ja powinnam narzekać heheh
Ale za to w lipcu odbijemy. Jedziemy na troszkę nad morze i do Kartuz... Już doczekać się nie mogę.
Za małą godzinkę przychodzą do nas prać dywan i tapicerkę...mam nadzieję, że Jakub wstanie to zdążę jeszzce odkurzyć bo jadł maleńki ciasteczka przed snem :)
A tak poza tym u mnie spokojnie... Jutro jadę złożyć podanie o pracę...trzymajcie kciuki!
 
reklama
Do góry