reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

i płaczę co noc...

pobiłabym trochę tależy, ale nie chciałoby mi się potem tego byrdelu sprzątać. nie mam żadnego wsparcia w moim facecie - właściwie to teraz siedzi w pokoju obok i oglądają we trzech nowego laptopa kolegi, a jak zaczęłam płakać, to stwierdził, żebym shizowała sobie dalej i wyszedł! Niech go ch.. strzeli!

dziekuję, ze chociaż wy jesteście ;)
 
reklama
sara musisz sie trzymac :)
i ciesz sie dniem nie mysl o dzidz a zobaczysz :)
ja z tego nie myslenia mam slonia 7 kilowego :)
Przepraszam slonice :)
 
Sara też to kiedyś przechodziłam
Teraz mam większy dystans i wiarę w co ma być to bedzie. Dziecko to nie zabawka na zawołanie- przyjdzie w odpowednim dla neigo czasie.
przede wszystkim mamusia musi być wyciszona, wyluzowana żeby organizm przyjął ciążę- ciągłe nerwy i próby bo trzeba frustrują i Ciebie i męża. Wiadomo nie ma takiej możliwości starajac się o dzidziusia żeby o tym nei mysleć.
Ale najpierw zbadaj siebie, jeśli wszystko o.k. a przez rok ( chyba że jesteś po 30 tsce ) to po pół roku męza i dopiero można mówić o jakiś problemach.
A tymczasem nie myśl tak intensywnie- co ma być to będzie i i tak wszystko jest zapisane w górze ;)
 
anusieńka to samo powtarz mi mój mąż ja mam 20 lat on 30 wiec za dwa miesiące idziemy do lekarza a o bebe staramy sie od sierpnia. dzieki za te słowa wsparcia zaczynam wierzyć ze tak własnie bedzie czyli dobrze
 
Sara chodź do wątku głównego- tam dużo dziewczyn opowiada o swoich problemikach i można o nich zapomnieć!!!!!!!!
Chodź i nie płakusiaj
 
Sol nie martw sie moim zdaniem najlepiej poszukać pomocy u psychologa, ja sama od niedawna chodze , mam problemy ze sobą to niszczy mój związek z mężem i wogóle ze wszystkimi, i wiemjak bardzo pomagają takie rozmowy z dobrym lekarzem, który nie bedzie bagatelizował twoich problemów bo nie ma rzeczy nie ważnych w przypadku załamań i depresji
 
Anusnieńka ja czasem tam bywam ale wydaje mi sie że nikt mnie nie zauważ jest kilka dziewczyn które tylko ze sobą rozmawiają i nie ma jak sie wciąć zadko dostaje tamm odpowiedzi na swoje pytania i pocieche na doła
 
Saraaa pisze:
Anusnieńka ja czasem tam bywam ale wydaje mi sie że nikt mnie nie zauważ jest kilka dziewczyn które tylko ze sobą rozmawiają i nie ma jak sie wciąć zadko dostaje tamm odpowiedzi na swoje pytania i  pocieche na doła

Oj nieprawda - wystarczy ze się włączysz i zaiteresujesz czyimś problemem to odrazu ktoś Ci odpisze.
I dziewczyny pamietają kto z czym i dlaczego- jest lista testowiczem, wiadomo kto kiedy testuje- naprawdę jest fajnie.
Właśnie na takie poboczne wątki rzadko się zagląda.
Zapraszam.........
 
reklama
anusienka ja juz sie wpisałam na liste i testuje 31 przed sylwestrem bo chcemy zabalować i przydało by sie wykluczyć ciąze, już ide na ten główny wątek
 
Do góry