S
Sol
Gość
pobiłabym trochę tależy, ale nie chciałoby mi się potem tego byrdelu sprzątać. nie mam żadnego wsparcia w moim facecie - właściwie to teraz siedzi w pokoju obok i oglądają we trzech nowego laptopa kolegi, a jak zaczęłam płakać, to stwierdził, żebym shizowała sobie dalej i wyszedł! Niech go ch.. strzeli!
dziekuję, ze chociaż wy jesteście
dziekuję, ze chociaż wy jesteście